Ja to znam Joanna Zagdańska
Tekst piosenki
Proszę, wejdź na kilka chwil,
choć późno już, lecz nie szkodzi.
Uwierz mi, że budzisz we mnie podziw,
pod oknem stać na takim chłodzie.
Może chcesz choć rumu łyk
ech, oczy masz pełne deszczu.
W taki ziąb czekasz na mnie tyle czasu,
nie mów więc, że przychodzisz tu co wieczór
od tylu dni, by życzyć mi dobrych snów.
Ja to znam
więc nie mów nic, nie pytaj o nic.
Ja to znam
znowu będzie snuł się dzień po dniu,
a potem wszystko się odmieni .
Ja to znam,
zamkniesz mnie na klucz
jednym gestem dłoni.
Ja to znam
na próżno swoje siły trwonisz,
Ja to znam,
ja to przecież dobrze znam.
Przecież sam najlepiej wiesz,
że wszystko to tylko słowa.
Tamto już nie powtórzy się od nowa,
zresztą spójrz, nie chce kleić się rozmowa,
choć nadal deszcz za oknem jest taki sam.
Ja to znam
więc nie mów nic, nie pytaj o nic.
Ja to znam
znowu będzie snuł się dzień po dniu,
a potem wszystko się odmieni
Ja to znam,
zamkniesz mnie na klucz
jednym gestem dłoni.
Ja to znam
na próżno swoje siły trwonisz,
Ja to znam,
ja to przecież dobrze znam.
Wstałeś, wziąłeś płaszcz,
stoisz w progu już,
może chociaż chcesz
przeczekać deszcz.
choć późno już, lecz nie szkodzi.
Uwierz mi, że budzisz we mnie podziw,
pod oknem stać na takim chłodzie.
Może chcesz choć rumu łyk
ech, oczy masz pełne deszczu.
W taki ziąb czekasz na mnie tyle czasu,
nie mów więc, że przychodzisz tu co wieczór
od tylu dni, by życzyć mi dobrych snów.
Ja to znam
więc nie mów nic, nie pytaj o nic.
Ja to znam
znowu będzie snuł się dzień po dniu,
a potem wszystko się odmieni .
Ja to znam,
zamkniesz mnie na klucz
jednym gestem dłoni.
Ja to znam
na próżno swoje siły trwonisz,
Ja to znam,
ja to przecież dobrze znam.
Przecież sam najlepiej wiesz,
że wszystko to tylko słowa.
Tamto już nie powtórzy się od nowa,
zresztą spójrz, nie chce kleić się rozmowa,
choć nadal deszcz za oknem jest taki sam.
Ja to znam
więc nie mów nic, nie pytaj o nic.
Ja to znam
znowu będzie snuł się dzień po dniu,
a potem wszystko się odmieni
Ja to znam,
zamkniesz mnie na klucz
jednym gestem dłoni.
Ja to znam
na próżno swoje siły trwonisz,
Ja to znam,
ja to przecież dobrze znam.
Wstałeś, wziąłeś płaszcz,
stoisz w progu już,
może chociaż chcesz
przeczekać deszcz.