Oranżada Koniec Świata
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
304 ulubione
wstęp
/
1;
Ref;
2;
Ref;
3;
Ref;
/
h
D
A
G /1;
h
Chciałbym się jeszczeD
powłóczyć z tobą A
Póki żyjemy G
i mam cię obokh
Zjechać z tobą D
w dół po poręczy A
Wspólnie się G
wyczołgać z nędzyh
Schować szczęście A
tu pod podłogą G
Zanim przyjadą fis
i nas wywioząh
Zobaczyć razem D
niebo po burzy A
Skoczyć w kałuże żyć G
jak najdłużejh
Chciałbym się jeszczeD
powłóczyć z tobą A
Póki żyjemy G
i mam cię obokh
Zjechać z tobą D
w dół po poręczy A
Wspólnie się G
wyczołgać z nędzyh
Schować szczęście A
tu pod podłogą G
Zanim przyjadą fis
i nas wywioząh
Zobaczyć razem D
niebo po burzy A
Skoczyć w kałuże żyć G
jak najdłużejRef;
h
Siedzę na ławce, A
patrzę na słońceG
Chyba już dzisiaj fis
nigdzie nie zdążęh
Chyba już nigdy A
nie będzie lepiejG
Nie będzie dobrze fis
więc się nie spieszęh
Siedzę na ławce, A
patrzę na słońceG
Chyba już dzisiaj fis
nigdzie nie zdążęh
Chyba już nigdy A
nie będzie lepiejG
Nie będzie dobrze fis
więc się nie spieszę2;
h
Chciałbym się jeszczeD
powłóczyć z tobąA
Póki żyjemy iG
mam cię obokh
Poznać wszystkie D
diabły i aniołyA
Elfy strzygi G
i upioryh
Błąkać się w A
obrazach świętychG
Spędzić dwie noce fis
u wiedźm przeklętychh
Spotkać tego D
co się bojąA
Boga ze G
zrudziałą brodąh
Chciałbym się jeszczeD
powłóczyć z tobąA
Póki żyjemy iG
mam cię obokh
Poznać wszystkie D
diabły i aniołyA
Elfy strzygi G
i upioryh
Błąkać się w A
obrazach świętychG
Spędzić dwie noce fis
u wiedźm przeklętychh
Spotkać tego D
co się bojąA
Boga ze G
zrudziałą brodąRef;
h
Siedzę na ławce, A
patrzę na słońceG
Chyba już dzisiaj fis
nigdzie nie zdążęh
Chyba już nigdy A
nie będzie lepiejG
Nie będzie dobrze fis
więc się nie spieszęh
Siedzę na ławce, A
patrzę na słońceG
Chyba już dzisiaj fis
nigdzie nie zdążęh
Chyba już nigdy A
nie będzie lepiejG
Nie będzie dobrze fis
więc się nie spieszę3;
h
Chciałbym się jeszczeD
powłóczyć z tobąA
Póki żyjemy iG
mam cię obokh
Złączyć się jednym D
przyjemnym dreszczemA
Pochodzić razem G
nocą po mieścieh
Zimnym A
zachłysnąć się majemG
Siedzieć i patrzeć fis
na nasze tramwajeh
Wypić z worka D
oranżadęA
I wyprowadzić G
się na stałeRef;
h
Siedzę na ławce, A
patrzę na słońceG
Chyba już dzisiaj fis
nigdzie nie zdążęh
Chyba już nigdy A
nie będzie lepiejG
Nie będzie dobrze fis
więc się nie spieszęh
Siedzę na ławce, A
patrzę na słońceG
Chyba już dzisiaj fis
nigdzie nie zdążęh
Chyba już nigdy A
nie będzie lepiejG
Nie będzie dobrze fis
więc się nie spieszę
a G F e
:P
Oranżada to tytuł piosenki
Jestem taka samotna
Jak palec albo miotła
Kocham wiersze Leśmiana
I balować do rana
Szczęścia w życiu nie miałam
Rzucali mną faceci
Szukam cichego portu
Gdzie okręt mój zawinie
:)
h D A G /2x
h A G fis /1x
h D A G /1x