Fa fa, fa fa, fa fa
Fa fa, fa, fa ra
Fa fa, fa fa, fa fa
Fa fa, fa fa, fa fa

My jesteśmy miłe, ładne
Wy - brzydka płeć
Lecz wy macie coś, co pragnie
Z nas każda mieć

No bo na cóż nam uroda
Na cóż wdzięk i sex appeal
Jeśli nam zabraknie do was
Kiedyś zdrowia oraz sił?

Skąd wy sił
Bierzecie tyle do nas
Tyle sił
By trzymać nas w ramionach?
Co dzień, co noc
Podziwiamy waszą moc

Mały fiat -
Już mamy do was słabość
Jeden kwiat -
Już goście na ślub jadą
Już sił nam brak
Żeby oprzeć się wam - ach!

I już nie ma na to siły
W mig każdy z was
Do siebie przywiązuje którąś z nas
I związek ten już wieki trwa

My i wy
Do grobu, do rozwodu...
Więcej sił
Kto w końcu ma do kogo?
Raz my, raz wy
Słowem: remis jest, trzy - trzy

Fa fa...