( d9 e d9 E7 )

Jested9m drewnianym bocianem, e 
Nie od9dleciałem, zostałem, e 
Znierd9uchomiałem na amen. E7  
Są wa7e mnie odloty, loty i powroty. d7  
Nic nG7ie gadam, nie klekocę,  C7+   
Ja drea7wniany jestem bociek,    d7  
Ja dreF7+wniany jested6m bociek.    E 

Zjadłem żab zielonych mrowie,
One mi zostały w głowie,
Ale żeby zaraz lecieć?
Lepsze rzeczy znam na świecie.
Zdrewnieć, nic nie gadać, stać,
Że w Afryce moja brać?…
Ja postoję tu przed domem
I nie myślcie żem samotny.

most:
WśróF7+d bocianów sam drewnianym - fakt,  E 
Ale czdy mi czd7ego brak? F0   E 
Nie ulod6tnym,
Bezpowroa6tnym…E 

Jestem drewnianym bocianem,
Nie odleciałem, zostałem,
Znieruchomiałem na amen.
Są we mnie odloty, loty i powroty.
Nic nie gadam, nie klekocę,
Ja drewniany jestem bociek,
Ja drewniany jestem bociek.