Knajpa morderców Kult
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
192 ulubione
Nie szukaj
Smutna jest
Niech Cię nie
Płonące w
Nieważny
Mordercy
Band armii,
Wczoraj
Pustka i
Stary
Szafa
Siedzą
Czasem twarz
Zaraz się
Wróci
Bluźnie na
Każdy do
W krąg nad
I zaraz
Jeszcze
Może
Znowu się
I dni
Gdy płacić
Znów w dłoni
Znany kształt
A w końcu
Jak łasko
Wracajcie
Sławne
Tak tylko
Zabić i z
W knajpie
Żądze nas
Ale któż
Więc srebrne
Zmazując
Mknie balon
Kiedyś tak
Wroga, nie
Rwie łeb od
Lecz wśród
Człowiek się
Bo oto
Kula jak
W lustrze nad
Czoła
I milcząc
Gdy bije północ
c
drogi, znajdziesz ja w Cis
sercuSmutna jest
c
knajpa Cis
byłych c
mordercówNiech Cię nie
c
trwożą, gdy do niej Cis
wkroczyszPłonące w
c
mroku Cis
morderców c
oczyNieważny
Cis
groźny grymas na c
gębieMordercy
Cis
mają serca c
gołębieBand armii,
Cis
gangów i czarnych c
sotniWczoraj
b
rycerze dziś - bezc
robotniPustka i
Cis
chłodem wieje po c
kątachStary
Cis
morderca z baru szkło c
sprzątaSzafa
b
wygrywa rzewne f
kawałkiSiedzą
Cis
mordercy łamią G
zapałkiCzasem twarz
c
obca mignie i Cis
znikaZaraz się
c
dźwignie Cis
ktoś od c
stolikaWróci
c
nazajutrz z miną Cis
nijakąBluźnie na
c
życie, Cis
postawi c
flakonKażdy do
Cis
niego zaraz się c
tłoczyW krąg nad
Cis
szklankami błyskają c
oczyI zaraz
Cis
każdy lepiej się c
czujeJeszcze
b
morderców ktoś c
potrzebujeMoże
Cis
nareszcie któregoś c
rankaZnowu się
Cis
zacznie wielka c
kocankaI dni
b
powrócą godne f
zazdrościGdy płacić
Cis
będą za przyjeG
mnościZnów w dłoni
c
zamiast płaskiej Cis
butelkiZnany kształt
c
kolby Cis
od parac
belkiA w końcu
c
palca wibruje Cis
skrycieJak łasko
c
tanie: Cis
tu śmierć, c
tu życieWracajcie
Cis
słodkie chwały c
godzinySławne
Cis
gonitwy i strzec
laninyTak tylko
Cis
można znowu być c
młodymZabić i z
b
dumą czekać nac
grodyW knajpie
Cis
morderców gryziemy c
palceŻądze nas
Cis
gnębią i sny o c
walceAle któż
b
dzisiaj mordercom f
ufaWięc srebrne
Cis
kule śpią w czarnych G
lufachZmazując
c
barwy lasom i Cis
polomMknie balon
c
nocy Cis
z knajpy c
gondoląKiedyś tak
c
jasno a dziś tak Cis
ciemnoWroga, nie
c
widzę Cis
wroga c
przede mnąRwie łeb od
Cis
tortur alkohoc
lowychLecz wśród
Cis
porcelan i rur nikc
lowychCzłowiek się
Cis
znowu czuje półc
bogiemBo oto
b
stoi twarzą w twarz c
z wrogiemKula jak
Cis
srebrna żmija wysc
koczyW lustrze nad
Cis
kranem zagasną c
oczyCzoła
b
morderców skry potu f
zrosząI milcząc
Cis
ciało za drzwi wyG
nosząGdy bije północ
-
poponic
Najpopularniejsze piosenki Kult
- 11 Wódka
- 12 Knajpa morderców
- 13 Czarne słońca
- 14 Dom wschodzącego słońca
- 15 Po co wolność
- 16 Amnezja
- 17 6 lat poźniej
- 18 Do Ani
- 19 Na zachód
- 20 Jeśli zechcesz odejść - odejdź