Kochajmy Wicherka Kwartet Warszawski
Tekst piosenki
Z pieskiem mam się wybrać na spacer
Czy do lasu na grzyby?
Iść z kolegą na ryby
Czy się schować za piec?
Wycieczkę - leźć w góry
Czy wypłynąć kajakiem?
Koc rozłożyć pod krzakiem
Czy na dnie z honorem lec?
Wicherek, Wicherek
W tych sprawach największy jest kozak
Nie myli się nigdy w prognozach
Z pogodą konszachty on ma - ha ha ha
Wicherek, Wicherek, Wicherek
Załatwi i burzę, i słońce
Pokaże ziemniaczek kwitnący
Na wszystkim (la la la la la) się zna
Iść do parku z dziewczyną
I tam wyznać jej miłość
Czy też pewniej by było
Nie wychodzić za próg?
Wziąć parasol czy nie brać
Płaszcz, jesionkę czy futro?
Dziś wyjść za mąż czy jutro
Cóż bez słońca brać ślub
Wicherek, Wicherek
Pokaże, namaże, wykreśli
A potem się będzie bił w piersi
Że nagle przemieścił się front - ha ha ha
[2x:]
Lecz przecież Wicherek przemiły
Nam nieba by chętnie przychylił
Więc chociaż się czasem pomyli
Kochajmy Wicherka, i już!
Kochajmy Wicherka, i już!
Czy do lasu na grzyby?
Iść z kolegą na ryby
Czy się schować za piec?
Wycieczkę - leźć w góry
Czy wypłynąć kajakiem?
Koc rozłożyć pod krzakiem
Czy na dnie z honorem lec?
Wicherek, Wicherek
W tych sprawach największy jest kozak
Nie myli się nigdy w prognozach
Z pogodą konszachty on ma - ha ha ha
Wicherek, Wicherek, Wicherek
Załatwi i burzę, i słońce
Pokaże ziemniaczek kwitnący
Na wszystkim (la la la la la) się zna
Iść do parku z dziewczyną
I tam wyznać jej miłość
Czy też pewniej by było
Nie wychodzić za próg?
Wziąć parasol czy nie brać
Płaszcz, jesionkę czy futro?
Dziś wyjść za mąż czy jutro
Cóż bez słońca brać ślub
Wicherek, Wicherek
Pokaże, namaże, wykreśli
A potem się będzie bił w piersi
Że nagle przemieścił się front - ha ha ha
[2x:]
Lecz przecież Wicherek przemiły
Nam nieba by chętnie przychylił
Więc chociaż się czasem pomyli
Kochajmy Wicherka, i już!
Kochajmy Wicherka, i już!