Ballada kowalska Maryla Rodowicz
Tekst piosenki
-
1 ocena
Gis
|Cis
Cis
Gis
Cis
Dis
Gis
Cis
|Gis
|Dis
Czy pamiętacie kowala, jak dmuchał w miech?
Gis
Cis
Dis
Gis
Dis
|Gis
|Cis
Wiatrami kuźnie rozpalał i kuł za trzech.
Gis
Cis
Dis
Gis
Cis
|Gis
|Dis
A że niegłupi był człowiek, robotę znał,
Gis
Cis
Dis
Gis
Cis
|Gis
|Gis
Więc ukuł nawet przysłowie i ludziom dał.
E
Przysłowie bFis
yło Dis
jasne jak słgis
ońce:Kujmy żel
H
azo, gis
póki gorCis
ące,cis
Gis
E
Dis
Gis
Cis
|Gis
|Gis
Kujmy żelazo, póki gorące.
Cis
Dis
Gis
Cis
|Gis
|Dis
Zostało długo wśród ludzi, do dzisiaj trwa,
Gis
Cis
Dis
Gis
Gis
|Gis
|Cis
Co narodziło się w kuźni za dawnych lat.
Gis
Cis
Dis
Gis
Cis
|Gis
|Dis
I kiedy głowa bezradna nie wie, w czym sęk,
Gis
Pomaga Cis
myśl zDis
nad kowadła, wydając dźwiGis
ęk.E
Dźwięk taki Fis
prosDis
ty, jasny jagis
k słońce:Kujmy żel
H
azo, gis
póki gorCis
ące,cis
Kujmy żelGis
azo, E
póDis
ki gorGis
ące.Cis
Dis
Gis
Cis
|Gis
|Dis
Kto tam się waha i żali na trudny czas,
Gis
Cis
Dis
Gis
Gis
|Gis
|Cis
Niech w oku iskrę zapali choć jeden raz,
Gis
Cis
Dis
Gis
Cis
|Gis
|Dis
Bo to, co w ludziach zapłonie, roznosi wiatr,
Gis
Z iskieCis
rki roDis
dzi się płomień i zmieniaGis
świat.E
Przy tym płoFis
mienDis
iu jasnym jagis
k słońceKujmy żel
H
azo, gis
póki gorCis
ące,cis
Kujmy żelGis
azo, E
póDis
ki gorGis
ące.