Wio koniku Maryla Rodowicz
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
32 ulubione
wstęp
Kilka osób powtarza słowa piosenki: wio koniku, wio koniku, a jak się postarasz, a jak się postarasz, na kolację zajedziemy, na kolację zajedziemy.
refren
Wio
Na
Tobie
A ja z
A
Ni
Wio ko
Nam się
Starego Galam
Wtem
Prze
Hej,
Że pi
A s
Patrz
refren
Wio
Na
Tobie
A ja z
A
Ni
Wio ko
Nam się
Spo
Stał
A
Schy
Ga
Hej
Patrz,
Bo
refren
Wio
Na
Tobie
A ja z
A
Ni
Wio ko
Nam się
zakończenie
Kilka osób powtarza słowa piosenki: a jak się postarasz, a jak się postarasz, na kolację zajedziemy, na kolację zajedziemy.
A jak się postarasz, a jak się postarasz, na kolację zajedziemy, na kolację zajedziemy.
Kilka osób powtarza słowa piosenki: wio koniku, wio koniku, a jak się postarasz, a jak się postarasz, na kolację zajedziemy, na kolację zajedziemy.
refren
Wio
E
koniku, a jak się posH
taraszNa
H7
kolację zajedziemy akuE
ratTobie
E
owsa nasypiemy zH
arazA ja z
H7
miski smaczną zupę będę E
jadłA
A
dla nich, choć w godzinę kiloE
metrów robią stoNi
Fis
zupy nie ma ani owsa, H
wio koniku, wioWio ko
E
niku, dla nich zimny H
garażNam się
H7
lepiej żyje mimo starych E
latE
Powoli człapał H7
konik skrajem E
szosyStarego Galam
H7
bosza ciągnąc E
wózWtem
A
piękne auto trąbiąc wnieboE
głosyPrze
Fis
mknęło obok nich wzbijając H
kurH7
z Hej,
E
ojcze - krzyknął H7
szofer - widzi E
mi sięŻe pi
E
echtą jednak szH7
ybciej by się sE
złoA s
A
tary mruknął - ej, ty tam urE
wisiePatrz
Fis
swego nosa, bo ci utrze H
ktoH7
refren
Wio
E
koniku, a jak się posH
taraszNa
H7
kolację zajedziemy akuE
ratTobie
E
owsa nasypiemy zH
arazA ja z
H7
miski smaczną zupę będę E
jadłA
A
dla nich, choć w godzinę kiloE
metrów robią stoNi
Fis
zupy nie ma ani owsa, H
wio koniku, wioWio ko
E
niku, dla nich zimny H
garażNam się
H7
lepiej żyje mimo starych E
latSpo
E
tkali znów samH7
ochód na zakE
ręcieStał
E
w miejscu wypluH7
wając z rury E
dymA
A
ów dowcipny szofer klnąc zaE
wzięcieSchy
Fis
lony nad motorem dłubiąc wH
niH7
m Ga
E
lambosz dumnie spH7
ojrzał na nich zE
kozłaHej
E
chłopcze!- krzyknął H7
przez zwiniętą E
dłońPatrz,
A
żeby ta landara cię doE
wiozłaBo
Fis
zawsze jednak to nie to, co H
końH7
refren
Wio
E
koniku, a jak się posH
taraszNa
H7
kolację zajedziemy akuE
ratTobie
E
owsa nasypiemy zH
arazA ja z
H7
miski smaczną zupę będę E
jadłA
A
dla nich, choć w godzinę kiloE
metrów robią stoNi
Fis
zupy nie ma ani owsa, H
wio koniku, wioWio ko
E
niku, dla nich zimny H
garażNam się
H7
lepiej żyje mimo starych E
latzakończenie
Kilka osób powtarza słowa piosenki: a jak się postarasz, a jak się postarasz, na kolację zajedziemy, na kolację zajedziemy.
A jak się postarasz, a jak się postarasz, na kolację zajedziemy, na kolację zajedziemy.