Jeśli zechcesz tak Michał Łanuszka
Tekst piosenki
-
1 ocena
Jeśli każesz mi, żebym milczał już,
Jak za tamtych dni nie otwierał ust,
To zamilknę już, posłucham Ciebie,
Czy mnie powołasz znów
Co rozkażesz mi?
Jeśli każe mi głos prawdziwie Twój,
To zaśpiewam hymn ze zboczy chwiejnych gór
Hymn niech chwały brzmi
Z chwiejnych gór na Twoją cześć
Jeśli każesz mi Tobie śpiewać pieśń
Jeśli zechcesz tak, to niepróżny trud
Górom pokaż szlak, bieg wypełnij wód
Sercom łaski znak daj, bo trawi je piekła żar
Jeśli zechcesz tak,
To żyć nam daj.
Rzuconych w świat zbierz, zjednocz nas
To Twe dzieci - patrz
Obleczone w blask
Obleczone w blask wśród bitewnych flag
I już ześlij brzask, jeśli zechcesz tak
Jak za tamtych dni nie otwierał ust,
To zamilknę już, posłucham Ciebie,
Czy mnie powołasz znów
Co rozkażesz mi?
Jeśli każe mi głos prawdziwie Twój,
To zaśpiewam hymn ze zboczy chwiejnych gór
Hymn niech chwały brzmi
Z chwiejnych gór na Twoją cześć
Jeśli każesz mi Tobie śpiewać pieśń
Jeśli zechcesz tak, to niepróżny trud
Górom pokaż szlak, bieg wypełnij wód
Sercom łaski znak daj, bo trawi je piekła żar
Jeśli zechcesz tak,
To żyć nam daj.
Rzuconych w świat zbierz, zjednocz nas
To Twe dzieci - patrz
Obleczone w blask
Obleczone w blask wśród bitewnych flag
I już ześlij brzask, jeśli zechcesz tak