Karawana jedzie dalej Michał Wiśniewski
Tekst piosenki
Nie chce już słyszeć nie
w tym jazgotu oceanie
czysty dźwięk próbuję znaleźć
mówię - raz, słyszę - dwa
mam już dosyć ujadania
hien obłudnych tego stada
jak po szkle spływa deszcz
tak działają wasz słowa
żadne skrzywdzić mnie nie zdoła
głodne psy chcą mnie gryźć
choć szczekają oszalałe
karawana jedzie dalej
chociaż nurt rzeki bardzo silny jest
gdzieś tam za mgłą jest drugi brzeg
więc!
dość do przodu krok
przekraczam nurt
i własne kości rzucam
wiem co zrobić chcę
nie czas na lęk
nie musisz mnie pouczać
starczy już mądrych ksiąg
chociaż wszystkie przeczytałem
słowo się nie stało ciałem
mędrców chór dobrze znam
tylko ciągle by się bali
nie chcą łamać żadnych granic
a ja znam własny szlak
nie ma go na żadnej mapie
serce lepszym jest kompasem
wybór masz śmiech lub płacz
ja trudniejszą wolę drogę
za to z sobą zawsze w zgodzie
chociaż nurt rzeki bardzo silny jest
gdzieś tam za mgłą jest drugi brzeg
więc!
dość do przodu krok
przekraczam nurt
i własne kości rzucam
wiem co zrobić chcę
nie czas na lęk
nie musisz mnie pouczać
strach - wszystko co masz
skradły ci twarz
te twoje paranoje
czas odsłonić twarz
przestań się bać
dziś wszystko będzie moje
w tym jazgotu oceanie
czysty dźwięk próbuję znaleźć
mówię - raz, słyszę - dwa
mam już dosyć ujadania
hien obłudnych tego stada
jak po szkle spływa deszcz
tak działają wasz słowa
żadne skrzywdzić mnie nie zdoła
głodne psy chcą mnie gryźć
choć szczekają oszalałe
karawana jedzie dalej
chociaż nurt rzeki bardzo silny jest
gdzieś tam za mgłą jest drugi brzeg
więc!
dość do przodu krok
przekraczam nurt
i własne kości rzucam
wiem co zrobić chcę
nie czas na lęk
nie musisz mnie pouczać
starczy już mądrych ksiąg
chociaż wszystkie przeczytałem
słowo się nie stało ciałem
mędrców chór dobrze znam
tylko ciągle by się bali
nie chcą łamać żadnych granic
a ja znam własny szlak
nie ma go na żadnej mapie
serce lepszym jest kompasem
wybór masz śmiech lub płacz
ja trudniejszą wolę drogę
za to z sobą zawsze w zgodzie
chociaż nurt rzeki bardzo silny jest
gdzieś tam za mgłą jest drugi brzeg
więc!
dość do przodu krok
przekraczam nurt
i własne kości rzucam
wiem co zrobić chcę
nie czas na lęk
nie musisz mnie pouczać
strach - wszystko co masz
skradły ci twarz
te twoje paranoje
czas odsłonić twarz
przestań się bać
dziś wszystko będzie moje