Wiosna, jesień, generalny
Pobór dziki i normalny
Blondyn, łysy, rudy, czarny...
Wszyscy pchają się do armii !!
Czołgi, działa, drogi, mosty
Peryskopy, wodorosty!
Wszystko to na ciebie czeka
Żołnierz wzorem dziś człowieka!

Przyjdzie kiedyś taki dzień
Ooo… że bilet dostaniesz
A więc o dziewczynie swej...
Najlepiej pomyśl już dziś
Kłódkę mocną kup
Z blachy majty zrób...
W końcu nawet ślub nie zastąpi nitów i śrub...

Rozbierz ją sam
Głupi opór złam
Wszystko pomierz, policz i zapisz
Spójrz tu i tam...
Żeby jakiś cham
Nie podkradał ci nic
Ooo… ooo...

Za to gdy nadejdzie czas
I gdy przepustkę dostaniesz
Tę gwarancję zawsze masz ,
Że nie wlazł w drogę ci nikt
Śruby odkręć dwie
Z ud obetrzyj rdzę...
I opanuj się
Choć bocasek spodnie Ci rwie...

Rozbierz ją sam
Głupi opór złam
Wszystko pomierz, policz i zapisz
Spójrz tu i tam
Żeby jakiś cham
Nie podkradał ci nic

Rozbierz ją sam
Głupi opór złam
I uważaj bo coś przegapisz
Sprawdź tu i tam
Czy też jakiś cham
Nie zmajstrował jej nic...

Czy zdrowy cyc jak rydz!

Ooo… ooo...

Kłódkę mocną kup
Z blachy majty zrób...
W końcu nawet ślub, nie zastąpi nitów i śrub...

Rozbierz ją sam
Głupi opór złam
Wszystko pomierz, policz i zapisz
Spójrz tu i tam
Żeby jakiś cham
Nie podkradał ci nic!

Ooo… ooo...