Planty w Krakowie ( na muzykę les Champs-Elysées )

Gdy za okno wyjżysz skoro świt
Zobaczysz dzieła które stowrzył Wit.
To miasto się rozbudza, by znowu móc żyć.
Kwiaciarki ustawiają się
Zapach pieczywa roznosi się
Na rynku pierwsi ludzie, tak witają dzień

Planty w Krakowie, planty w Krakowie
Z dziewczyną spacer w słoneczny dzień, przytuli cię, uśmiechniesz się,
i wtedy miło spędzasz czas... w Krakowie

Wieczorem zaś, gdy księżyca blask
Oświetla bruk, dziewczyny twarz
Ty czasu nie marnuj, marsz na rynek raz dwa!
Do piwnic zajżyj, co gdzie gra,
czy smutno jest, czy zabawa trwa?
Recital lub kabaret, a może jakiś koncert?

Planty w Krakowie, planty w Krakowie
Z dziewczyną spacer w słoneczny dzień, przytuli cię, uśmiechniesz się,
i wtedy miło spędzasz czas... w Krakowie

Być może Paryż piękniejszy jest
Katedra, wieża, Sorbona też
Muzeum Luwr, Montparnasse
I Champs-Elysees.
Nie twierdzę, że inaczej jest
Lecz zdobędę się na taki gest
I wszystkim wam ogłoszę, gdzie
Gdzie najlepiej mi jest!

Planty w Krakowie, planty w Krakowie
Z dziewczyną spacer w słoneczny dzień, przytuli cię, uśmiechniesz się,
i wtedy miło spędzasz czas... w Krakowie