Nie złamiesz mnie, choć trudem dajesz w kość.
Nie złamiesz mnie, choć wielu za Ciebie poległo.
Nie złamiesz mnie, gdy nie jeden ma Ciebie dość.
Nie złamiesz mnie, choć czasu wyznaczasz tak mało.
Nie złamiesz mnie, choć ludzie wciąż odchodzą.
Nie złamiesz mnie, gdy smutek męczy trwogą.


Bo wierze, że plan dawno napisany jest.
Bo ciesze się z tego co mi dane jest.
Bo kocham w zaufaniu.
Bo nie myślę, nie myślę o przemijaniu.


Nie złamiesz mnie, gdy smutek zagląda w oczy.
Nie złamiesz mnie, gdy lękiem zauroczysz.
Nie złamiesz mnie, choć pozwalasz dosięgnąć dna.
Nie złamiesz mnie, gdy wielu Cię w pogardzie ma, wielu Cię ma.


Bo wierze, że plan dawno napisany jest.
Bo ciesze się z tego co mi dane jest.
Bo kocham w zaufaniu.
Bo nie myślę, nie myślę o przemijaniu.


Nie pozbawiaj mnie siebie, bo bez Ciebie wszystko traci sens.
Nie chce opuszczać Ciebie, ja tak bardzo kocham Cię!

Nie pozbawiaj mnie siebie, bo bez Ciebie wszystko traci sens.
Nie chce opuszczać Ciebie, ja tak bardzo kocham Cię!

Ja tak bardzo kocham Cię!
Ja tak bardzo.
Tak bardzo kocham Cię!
Ja tak bardzo kocham Cię!
Ja tak bardzo kocham Cię!