Chcę Miłości Paweł Izdebski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    1 ocena
Chcę miłości, wreszcie chcę coś poczuć,
niech zbudzi mnie z letargu, wbijając w serce nóż.
Chcę miłości, niech będzie bezlitosna,
Jak psa mnie sponiewiera, żebym skamlał u jej stóp.
Chcę miłości, niech weźmie mnie za rękę
i gdy padnę na kolana, zatrzaśnie z hukiem drzwi.
Chcę miłości, niech zamiesza w głowie mi,
żebym matki nie chciał znać, a przyjaciel wrogiem był.

Bo nie chce tak dalej żyć, choć tak mi jest wygodnie,
Nie chce tak dalej żyć, choć tak mi jest wygodnie,
Nie chce tak dalej żyć, choć tak mi jest wygodnie,
Nie chce tak dalej żyć, choć tak mi jest wygodnie,
Nigdy już...

Niech ta miłość, boli mnie i rani!
Niech się wbije w moje wargi, pokąsa mnie do krwi!
Niech ta miłość, więzi, torturuje mnie,
potem mnie oślepi, żebym nie mógł uciec jej!
Niech ta miłość, podepcze i oszuka mnie
I wiem, że przeklnę każdy dzień, gdy dosięgnę przez nią dna.

Chcę miłości, nie tej którą macie wy,
Nie wmawiajcie dłużej mi, że nie spotka nigdy mnie.

Bo nie chce tak dalej żyć, choć tak mi jest wygodnie.
Nie chce tak dalej żyć, choć tak mi jest wygodnie.
Nie chce tak dalej żyć, choć tak mi jest wygodnie.
Nigdy już...
Nigdy już...




Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Słaby 1 głos
anonim