dMoAże to jeszcze nie tak blisko lecz kiedy już się zrównam z nocą
dTo mimo wszystko mimo wszystko będziesz miał Panie ze mną kłopot
dZaAczną pokładać się ze śmiechu Twoi niebiescy buchalterzy
dgdAy stwierdzą brak poważnych grzechów oprócz niechęci do pacierzy
DToG pDrawda rzadko się modliłem lecz szedłem zawsze prostą drogą
GżaAdnej istoty nie skrzywdziłem nie miałem żalu do nikogo
DCóGrkeę Auczyłem kochać ludzi i cieszyć się promieniem słońca
Dz GjeednAą kobietą chcę się budzić i być z nią razem aż do końca
eKihlkea hpiosenek napisałem lecz nie dla sławy czy z próżności
emohże w ten sposób komuś dałem
FischwihlęA wytchnienia, szczyptę nadziei, łut radości


Może to jeszcze nie tak blisko lecz kiedy już się zrównam z nocą

To mimo wszystko mimo wszystko będziesz miał Panie ze mną kłopot

Ciekawe czy najwyższa władza wnet mnie postawi pod pręgierzem

i czy tak bardzo jej przeszkadza ten jeden drobiazg, że nie wierzę

Dlatego rzadko się modliłem lecz szedłem zawsze prosta drogą

żadnej istoty nie skrzywdziłem nie miałem żalu do nikogo

Córkę uczyłem kochać ludzi i cieszyć się promieniem słońca

z jedną kobietą chcę się kłócić i być z nią razem aż do końca

Na tym zakończę swe wyznanie liścik cokolwiek za obszerny

ciekawe co z nim zrobisz Panie ja Twój poddany choć niewierny