Dzisiaj znów sen przyszedł za późno
za szybą ciągle jest ciemno i mroźno
Cisza się wolno niesie na wietrze
i tylko w płucach świszczy powietrze

W sekundzie tysiąc razy umieram
nagle upadam powoli sie zbieram
Będę cię Kochał , Kocham, Kochałem
Czemu ci tego nie powiedziałem

Niedopałek w palce mnie parzy
na poduszce szukam twojej twarzy
i wiem że już tam jej nie zobaczę
Coś jak dziecko we mnie płacze

Coś we mnie płacze, coś we mnie....

W sekundzie tysiąc razy umieram
nagle upadam powoli sie zbieram
Będę cię Kochał , Kocham, Kochałem
Czemu ci tego nie powiedziałem