Rebelia Pożar Moskwy

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki polake
Wyszli ludzie na ulicę, w czasach gdy myślano, że już nikt nie wychodzi
wyszła każda warstwa społeczna zarówno starzy jak i młodzi
tylko policja to szczelnie odgradza, stara się studzić tłumu nastroje
to wszystko może się źle skończyć, trochę tego się boję
Demos oznacza władze ludu, dlaczego więc tak mało ma do powiedzenia
ta demonstracja to element wyrazu: mam dość tego, że nic się nie zmienia
mości panowie trochę powagi, jeśli nie to chociaż trochę litości
przecież stanowisko sługi narodu wymaga także godności

Macie ludzi za debili, rządzić takimi można bez trudu
lecz zapamiętaj moje słowa... nie lekceważ głosu ludu

W mieście rebelia trwa już tydzień, żadnych wniosków, nie nastały cuda
ta sama gadka jest jak zawsze... przejdzie im, na pewno się uda
kilka obietnic z zerowym pokryciem, lud to łyknie, bo zawsze łykał
kolejny zryw ku zmianom na lepsze, z którego i tak nic nie wynika
Kryzys został zażegnany, spece od mediacji piszą przemowę
mija równiutko godzina 20 i przemówienie już gotowe
kolejny kłamca z miną kamienną, przeprasza i mówi, że lepiej nie będzie
zmęczony i zniechęcony tłum powoli się rozejdzie

Macie ludzi za debili, rządzić takimi można bez trudu
lecz zapamiętaj moje słowa... nie lekceważ głosu ludu

Zdarzenie to zupełnie jak bajka swój skromny morał posiada
powoli, starannie przez pewien czas w ludzkiej głowie pewna myśl się układa
może i dla was zbiorowy głos jest pozbawiony sensu i rozumu
lecz zapamiętaj moje słowa nie lekceważ głosu tłumu

Macie ludzi za debili, rządzić takimi można bez trudu
lecz zapamiętaj moje słowa... nie lekceważ głosu ludu


Oceń to opracowanie
Historia
Kontrybucje:
polake
polake
anonim