Jak ptaki (feat. ESPE) PWS (Prawda W Słowach)
Tekst piosenki
[ Chce być wolny...
Nic więcej...
W tej wolności, odrobinę szczęścia...
PWS...i ESPE...]
Ej, ej, ej
Chcemy być jak ptaki znaleźć azyl na ziemi,
Chcemy być jak one, wolni a nie usidleni.
Zagubieni w tej przestrzeni samodzielnie zatraceni,
Po prostu tą muzyką chcemy świat na lepsze zmienić. 2x
1.
Chcę być wolny jak ptak, rozumiesz właśnie tak,
Chcę wznieść się wysoki i wierzyć w ten świat.
Chcę wierzyć ludziom, których spotkam na swej drodze,
Chcę ufać, że któryś w potrzebie pomoże.
Chcę pomóc tym, którym się nie powiodło,
Wiem, że nie zbawię świata, lecz chciałbym zwrócić im godność.
I wolność, mam prawo wolnym być,
Chcę doświadczać jej nie chcę tylko o niej śnić.
Chcę rozwinąć skrzydła i nad świat się wzbić,
Chcę być samodzielny i na własną rękę żyć.
Myśli wyrażać słowem i czynem je
W życie wtłaczać chce i chcę widzieć w nich cel.
Dążyć do niego w nim odnaleźć życia sens,
I choć czasem ciężko jest wolny chcę przez życie przejść ( przez życie przejść...)
Chcemy być jak ptaki znaleźć azyl na ziemi,
Chcemy być jak one, wolni a nie usidleni.
Zagubieni w tej przestrzeni samodzielnie zatraceni,
Po prostu tą muzyką chcemy świat na lepsze zmienić. 2x
2.
Podaj mi swą dłoń, Boże zabierz mnie już stąd,
Nie chcę już się zmagać, nie chcę brudzić moich rąk.
Ja w tym syfie uwięziony, masz RAP by zyskać wolność,
Chciałbym to odzyskać, wiem że mogę to osiągnąć.
Dzięki mej muzyce odnalazłem duszę w sobie,
Teraz jej nie zgubię, choćbyś stanął na mej drodze.
Tylko ciało mnie dusi, ogranicza moje serce,
Więc pragnę gdzieś odlecieć, uwidocznić własne wnętrze.
Życie dla mnie sekret, póki co je przeklnę,
Czemu nadal z wami jestem? To wiara, że coś zmienię.
Przecież mogę zaznać szczęście, bliskie, czułe ręce,
Które pokażą światło i zabiorą w rajskie miejsce.
Więc czekam jeszcze moment, aż najlepszą kartę zgarnę,
Spojrzę w niebo błękitne i jak one świat ogarnę.
Spojrzę w głąb samego siebie, zadam jedno pytanie,
Czy zachowując życie, wolność kiedyś zastanę?
Chcemy być jak ptaki znaleźć azyl na ziemi,
Chcemy być jak one, wolni a nie usidleni.
Zagubieni w tej przestrzeni samodzielnie zatraceni,
Po prostu tą muzyką chcemy świat na lepsze zmienić. 2x
3.
Chcemy być jak ptaki znaleźć azyl na ziemi,
Chcesz to podam Ci rękę, abyś na lepsze się zmienił
Nie chcę Ci powtarzać więcej, że z każdym wersem opisuję siebie,
I opisując świat opisuję Ciebie.
Ze świadomością, że z biegiem czasu też się zmienię,
Zamiast brudnego serce, chcę mieć czyste sumienie.
Zamiast brudnego ducha, chcę po prostu ludziom ufać,
Znaleźć szczęście w notatnikach pisząc wiersze.
Opisywać świat własnym dźwiękiem, grać na bangu,
Aby słyszeć własne wnętrze i chrzanić całą resztę.
Która chce dyktować nam o czym mają być nasze wiersze,
Jestem ja Dikari, wyznaczam sobie własną drogę życia,
Pragnę, aby każdym dniem była cisza,
Bo życie jest jak dystans na setkę.
Przegrywasz, albo zostawiasz za sobą resztę.
Więc lataj tak jak chcesz, aby poczuć szczęście.
Chcemy być jak ptaki znaleźć azyl na ziemi,
Chcemy być jak one, wolni a nie usidleni.
Zagubieni w tej przestrzeni samodzielnie zatraceni,
Po prostu tą muzyką chcemy świat na lepsze zmienić. 2x
Nic więcej...
W tej wolności, odrobinę szczęścia...
PWS...i ESPE...]
Ej, ej, ej
Chcemy być jak ptaki znaleźć azyl na ziemi,
Chcemy być jak one, wolni a nie usidleni.
Zagubieni w tej przestrzeni samodzielnie zatraceni,
Po prostu tą muzyką chcemy świat na lepsze zmienić. 2x
1.
Chcę być wolny jak ptak, rozumiesz właśnie tak,
Chcę wznieść się wysoki i wierzyć w ten świat.
Chcę wierzyć ludziom, których spotkam na swej drodze,
Chcę ufać, że któryś w potrzebie pomoże.
Chcę pomóc tym, którym się nie powiodło,
Wiem, że nie zbawię świata, lecz chciałbym zwrócić im godność.
I wolność, mam prawo wolnym być,
Chcę doświadczać jej nie chcę tylko o niej śnić.
Chcę rozwinąć skrzydła i nad świat się wzbić,
Chcę być samodzielny i na własną rękę żyć.
Myśli wyrażać słowem i czynem je
W życie wtłaczać chce i chcę widzieć w nich cel.
Dążyć do niego w nim odnaleźć życia sens,
I choć czasem ciężko jest wolny chcę przez życie przejść ( przez życie przejść...)
Chcemy być jak ptaki znaleźć azyl na ziemi,
Chcemy być jak one, wolni a nie usidleni.
Zagubieni w tej przestrzeni samodzielnie zatraceni,
Po prostu tą muzyką chcemy świat na lepsze zmienić. 2x
2.
Podaj mi swą dłoń, Boże zabierz mnie już stąd,
Nie chcę już się zmagać, nie chcę brudzić moich rąk.
Ja w tym syfie uwięziony, masz RAP by zyskać wolność,
Chciałbym to odzyskać, wiem że mogę to osiągnąć.
Dzięki mej muzyce odnalazłem duszę w sobie,
Teraz jej nie zgubię, choćbyś stanął na mej drodze.
Tylko ciało mnie dusi, ogranicza moje serce,
Więc pragnę gdzieś odlecieć, uwidocznić własne wnętrze.
Życie dla mnie sekret, póki co je przeklnę,
Czemu nadal z wami jestem? To wiara, że coś zmienię.
Przecież mogę zaznać szczęście, bliskie, czułe ręce,
Które pokażą światło i zabiorą w rajskie miejsce.
Więc czekam jeszcze moment, aż najlepszą kartę zgarnę,
Spojrzę w niebo błękitne i jak one świat ogarnę.
Spojrzę w głąb samego siebie, zadam jedno pytanie,
Czy zachowując życie, wolność kiedyś zastanę?
Chcemy być jak ptaki znaleźć azyl na ziemi,
Chcemy być jak one, wolni a nie usidleni.
Zagubieni w tej przestrzeni samodzielnie zatraceni,
Po prostu tą muzyką chcemy świat na lepsze zmienić. 2x
3.
Chcemy być jak ptaki znaleźć azyl na ziemi,
Chcesz to podam Ci rękę, abyś na lepsze się zmienił
Nie chcę Ci powtarzać więcej, że z każdym wersem opisuję siebie,
I opisując świat opisuję Ciebie.
Ze świadomością, że z biegiem czasu też się zmienię,
Zamiast brudnego serce, chcę mieć czyste sumienie.
Zamiast brudnego ducha, chcę po prostu ludziom ufać,
Znaleźć szczęście w notatnikach pisząc wiersze.
Opisywać świat własnym dźwiękiem, grać na bangu,
Aby słyszeć własne wnętrze i chrzanić całą resztę.
Która chce dyktować nam o czym mają być nasze wiersze,
Jestem ja Dikari, wyznaczam sobie własną drogę życia,
Pragnę, aby każdym dniem była cisza,
Bo życie jest jak dystans na setkę.
Przegrywasz, albo zostawiasz za sobą resztę.
Więc lataj tak jak chcesz, aby poczuć szczęście.
Chcemy być jak ptaki znaleźć azyl na ziemi,
Chcemy być jak one, wolni a nie usidleni.
Zagubieni w tej przestrzeni samodzielnie zatraceni,
Po prostu tą muzyką chcemy świat na lepsze zmienić. 2x