I Tak Warto Żyć Raz Dwa Trzy
-
70 ulubionych
-
3 ulubione
intro
nikogo nie karze
czego nie można powtarzać
płytkiego oddechu nadziei
siebie samego i jeszcze
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
czego nie myślisz
i
i
i
i
uwaga, zmiana tonacji -1 półton
nikogo nie broni
wszystko można zapomnieć
podstęp którego nikt się nie boi
miłość której każdy dotyka
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
czego nie myślisz
i
i
i
uwaga, powrót do oryginalnej tonacji: +1 półton
nikogo nie karze
czego nie można powtarzać
płytkiego oddechu braku nadziei
siebie samego i jeszcze
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
a to co myślisz
i
i
i
i
i
i
a
a7+
a
nikt nikogo nie broninikogo nie karze
h
wszystko można zastąpićczego nie można powtarzać
a
powietrza które nas dzielipłytkiego oddechu nadziei
g
lęku przed sobą i wreszciesiebie samego i jeszcze
h
całej serii pomyłekjeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
b
teraz nie musisz tłumaczyćczego nie myślisz
gis
można zobaczyći
fis
tak Cis7
warto żyći
fis
tak Cis7
warto żyći
D7
tak Cis7
warto żyći
h
tak...uwaga, zmiana tonacji -1 półton
gis
gis
nikt nikogo nie karzenikogo nie broni
b
zanim cokolwiek się zdarzywszystko można zapomnieć
gis
wolność co niepokoipodstęp którego nikt się nie boi
fis
wiarę która przenikamiłość której każdy dotyka
b
całą serię pomyłekjeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
a
teraz nie musisz tłumaczyćczego nie myślisz
g
można zobaczyći
f
tak C7
warto żyći
f
tak C7
warto żyći
Cis7
tak C7
warto żyć b
uwaga, powrót do oryginalnej tonacji: +1 półton
a
a
nikt nikogo nie broninikogo nie karze
h
wszystko można zastąpićczego nie można powtarzać
a
powietrza które nas dzielipłytkiego oddechu braku nadziei
g
wiary w siebie i jeszczesiebie samego i jeszcze
h
całej serii pomyłekjeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
b
teraz możesz tłumaczyća to co myślisz
gis
niewiele znaczyi
fis
tak Cis7
warto żyći
fis
tak Cis7
warto żyći
D7
tak Cis7
warto żyći
fis
tak Cis7
warto żyći
fis
tak Cis7
warto żyći
D7
takCis7
D7
Cis7
Późna noc zapada wcześnie pora wstać
jakaś mucha zabzyczała nie chce dać mi spać
chodzi mi po głowie i łaskocze w skroń
zaraz ją załatwię tylko znajde broń.
Krótki strach przed muchą, poleciała, jest
słysze znów bzyczenie, klei się jak pies.
Biega znów po nodze krwawa męka ma
za co te cierpienia, za co kwestia ta.
Muchę złap, złap za ogon muche
muche złap, załatw te spryciuche.
Próbuje ugłaskać by oswoić ją,
ale takie muchy to z tresury drwią
nawiązuje dialog i mówie:
"Much ma, no powiedz do choler za męka ta.
Muchę złap, złap za ogon muche
Muchę złap, załatw te spryciuche (ja, ja,ja,ja,ja,ja,ja.)/x2
Muchę złap, złap za ogon muche
Muchę złap, załatw te spryciuche /x3
Późna noc zapada wcześnie pora wstać
jakaś mucha zabzyczała nie chce dać mi spać
chodzi mi po głowie i łaskocze w skroń
zaraz ją załatwię tylko znajde broń.
Krótki strach przed muchą, poleciała, jest
słysze znów bzyczenie, klei się jak pies.
Biega znów po nodze krwawa męka ma
za co te cierpienia, za co kwestia ta.
Muchę złap, złap za ogon muche
muche złap, załatw te spryciuche.
Próbuje ugłaskać by oswoić ją,
ale takie muchy to z tresury drwią
nawiązuje dialog i mówie:
"Much ma, no powiedz do choler za męka ta.
Muchę złap, złap za ogon muche
Muchę złap, załatw te spryciuche (ja, ja,ja,ja,ja,ja,ja.)/x2
Muchę złap, złap za ogon muche
Muchę złap, załatw te spryciuche /x3