0
0

I Tak Warto Żyć Raz Dwa Trzy

intro a a7+

a nikt nikogo nie broni
nikogo nie karze
h wszystko można zastąpić
czego nie można powtarzać
a powietrza które nas dzieli
płytkiego oddechu nadziei
g lęku przed sobą i wreszcie
siebie samego i jeszcze

h całej serii pomyłek
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
b teraz nie musisz tłumaczyć
czego nie myślisz gismożna zobaczyć

i fistak Cis7warto żyć
i fistak Cis7warto żyć
i D7tak Cis7warto żyć
i h tak...

uwaga, zmiana tonacji -1 półton gis

gisnikt nikogo nie karze
nikogo nie broni
b zanim cokolwiek się zdarzy
wszystko można zapomnieć
giswolność co niepokoi
podstęp którego nikt się nie boi
fiswiarę która przenika
miłość której każdy dotyka

b całą serię pomyłek
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
a teraz nie musisz tłumaczyć
czego nie myślisz g można zobaczyć

i f tak C7warto żyć
i f tak C7warto żyć
i Cis7tak C7warto żyć b

uwaga, powrót do oryginalnej tonacji: +1 półton a

a nikt nikogo nie broni
nikogo nie karze
h wszystko można zastąpić
czego nie można powtarzać
a powietrza które nas dzieli
płytkiego oddechu braku nadziei
g wiary w siebie i jeszcze
siebie samego i jeszcze

h całej serii pomyłek
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
b teraz możesz tłumaczyć
a to co myślisz gisniewiele znaczy

i fistak Cis7warto żyć
i fistak Cis7warto żyć
i D7tak Cis7warto żyć

i fistak Cis7warto żyć
i fistak Cis7warto żyć
i D7tak
Cis7 D7 Cis7

Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 6 głosów
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    bryk
    Africa people ołłł prrry

    Późna noc zapada wcześnie pora wstać
    jakaś mucha zabzyczała nie chce dać mi spać
    chodzi mi po głowie i łaskocze w skroń
    zaraz ją załatwię tylko znajde broń.
    Krótki strach przed muchą, poleciała, jest
    słysze znów bzyczenie, klei się jak pies.
    Biega znów po nodze krwawa męka ma
    za co te cierpienia, za co kwestia ta.

    Muchę złap, złap za ogon muche
    muche złap, załatw te spryciuche.

    Próbuje ugłaskać by oswoić ją,
    ale takie muchy to z tresury drwią
    nawiązuje dialog i mówie:
    "Much ma, no powiedz do choler za męka ta.

    Muchę złap, złap za ogon muche
    Muchę złap, załatw te spryciuche (ja, ja,ja,ja,ja,ja,ja.)/x2
    Muchę złap, złap za ogon muche
    Muchę złap, załatw te spryciuche /x3

    · Zgłoś · 18 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    bryk
    Africa people ołłł prrry

    Późna noc zapada wcześnie pora wstać
    jakaś mucha zabzyczała nie chce dać mi spać
    chodzi mi po głowie i łaskocze w skroń
    zaraz ją załatwię tylko znajde broń.
    Krótki strach przed muchą, poleciała, jest
    słysze znów bzyczenie, klei się jak pies.
    Biega znów po nodze krwawa męka ma
    za co te cierpienia, za co kwestia ta.

    Muchę złap, złap za ogon muche
    muche złap, załatw te spryciuche.

    Próbuje ugłaskać by oswoić ją,
    ale takie muchy to z tresury drwią
    nawiązuje dialog i mówie:
    "Much ma, no powiedz do choler za męka ta.

    Muchę złap, złap za ogon muche
    Muchę złap, załatw te spryciuche (ja, ja,ja,ja,ja,ja,ja.)/x2
    Muchę złap, złap za ogon muche
    Muchę złap, załatw te spryciuche /x3

    · Zgłoś · 18 lat