Pararampam Razzimowski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Jakieś halo w klubie nie ma gwiazdy wieczoru
organizator się tłumaczy że tu był ten ziomuś
był zaraz zacznie koncert pewnie ja wtedy stałem po browar w kolejce
tam podbił do mnie ziom i pytał czy to prawda
że ja to Razzimowski drugoligowy rapstar
jakieś fochy cośtam do mnie bla bla bla
że jest lepszy i że lepiej rymy składa
ale powiedz kto stał na mrozie
jak myśmy zajmowali wtedy w klubie cztery loże
i komu tak na serio potrzebny jest backstage
piłeś piwo z puchy i stałeś przed wejściem
piąte demo nawiń nazwij siebie ziomem
uważaj bo najgorsze zostawiłem na koniec
weź prochy jak masz nadciśnienie
coś ci powiem to ja miałem być na tej scenie

krytykanci mogą mi
pararampam
dzielnicowy może mi
pararampam
każdy może mi teraz
pararampam
razzim nagrał solo
jezus maria
krytykanci mogą mi
pararampam
dzielnicowy może mi
pararampam
każdy może mi teraz
pararampam
razzim nagrał solo
to jest skandal

wielu z tego miasta to mi dziwnie zazdrości
jak niunie na ulicy mówią 'patrz Razzimowski'
bierz mnie bierz mnie mówią ich dekolty
ja odbijam wtedy lecę nawijać te zwrotki
kup sobie szerokie gacie smycz
musisz mieć ten styl musisz mieć ten szyk
chcesz 50centem być jak się nosisz
ej sorry wyglądasz jak 50 groszy
oni bluźnią chowają się za nickiem
ale jakbym zapraszał na gościnny występ
to kolejka by tu miała ze trzy mile
a oni by jechali na potrójnym rymie
mam parę uwag skorzystam i je powiem
po primo ziomek nie pij jak już nie możesz
po duo to nie wdychaj jak wiesz że będziesz kaszlał
i nie fikaj bo mam własny punchline

ref

w polonezie policjanci cośtam usłyszeli
koło mc donalda jak kupowali szejki
ktoś kiedyś gdzieśtam komuś i cośtam
to Razzim gangsta wozi się na blokach
Razzim gangsta - to jest farsa
mają na mnie nerwy za tagi na klatkach
skarga za skarga zawala komisariat
chcieliby mieć za to na Razzima haka
pech chciał że byłem wtedy czysty
pech chciał jechałem na nagrywki
rutynowe przeszukanie pare kartek z textem
za to panowie się nie bierze na komendę
chcieliby mnie zabrać na piąty komisariat
wziąść i mnie wywieźć na cztery osiem wariant
taki relax na darmowych wakacjach
lecz panie władza
pararampam

ref..




Oceń to opracowanie
anonim