Powolutku, pocichutku Ryszard Sowiński
Tekst piosenki
Powolutku, pocichutku
Spięci cali krok za krokiem
I tak mija każdy dzień nam
Każdy miesiąc, rok za rokiem
Odmierzamy czas nam dany
od przystanku do przystanku
Zostawiamy za plecami
twarze wrogów i kochanków
Lecz czasami przystajemy
Zaskoczeni zatroskani
Przestraszeni przerażeni
Jaki drogi szmat za nami
Zlani potem budzimy się
Tuż przed stacją docelową
A konduktor cały w bieli
Woła: koniec już Smętowo
Pogodzeni dostrzegamy
Czekających na peronie
Dorożkarza i dorożkę
Zaprzężoną w czarne konie
(maj 1997)
Spięci cali krok za krokiem
I tak mija każdy dzień nam
Każdy miesiąc, rok za rokiem
Odmierzamy czas nam dany
od przystanku do przystanku
Zostawiamy za plecami
twarze wrogów i kochanków
Lecz czasami przystajemy
Zaskoczeni zatroskani
Przestraszeni przerażeni
Jaki drogi szmat za nami
Zlani potem budzimy się
Tuż przed stacją docelową
A konduktor cały w bieli
Woła: koniec już Smętowo
Pogodzeni dostrzegamy
Czekających na peronie
Dorożkarza i dorożkę
Zaprzężoną w czarne konie
(maj 1997)