Wieczorne porządki Ryszard Sowiński
Tekst piosenki
Stukam w nocy w klawisze
W kłębkach myśli porządki
Z zakamarków wymiatam
To co na dnie gdzieś tkwi
Jest to zabieg bolesny
Coś do oczu mi wpadło
Coś ścisnęło za gardło
Muszę chwilę odsapnąć
Te wieczorne porządki
Burzą życia harmonię
Więc dlaczego je robię
Zawsze będzie bałagan
----------3---------3----------------3-------3------------------------3-----------2------3--
----------3---------3----------------3-------3---------------1--------3-----------3------3--
--------------------2------------------------2------------------------------------2---------
-------------------------------------2-----------------------2------------------------------
----------2--------------------------2-----------------------3--------2------------------2--
----------3---------2------------------------2------------------------3------------------3--
Stukam w nocy w klawisze W kłębkach myśli porządki... Z zakamarków wymiatam To co na... tkwi
W kłębkach myśli porządki
Z zakamarków wymiatam
To co na dnie gdzieś tkwi
Jest to zabieg bolesny
Coś do oczu mi wpadło
Coś ścisnęło za gardło
Muszę chwilę odsapnąć
Te wieczorne porządki
Burzą życia harmonię
Więc dlaczego je robię
Zawsze będzie bałagan
----------3---------3----------------3-------3------------------------3-----------2------3--
----------3---------3----------------3-------3---------------1--------3-----------3------3--
--------------------2------------------------2------------------------------------2---------
-------------------------------------2-----------------------2------------------------------
----------2--------------------------2-----------------------3--------2------------------2--
----------3---------2------------------------2------------------------3------------------3--
Stukam w nocy w klawisze W kłębkach myśli porządki... Z zakamarków wymiatam To co na... tkwi