Mała Lotta/ Lustro Upiór w operze
Tekst piosenki
ANDRE:
Tryumf! Nazwijmy rzecz po imieniu.
FIRMIN:
Co za ulga! Ani jednego zwrotu!
ANDRE:
Drogi kolego, panna Daae to nasze prawdziwe odkrycie!
FIRMIN [do RAOULA, pokazując garderobę CHRISTINE]:
Jesteśmy na miejscu, panie wicehrabio.
RAOUL:
Panowie, jeżeli nie macie nic przeciwko,
wolałbym złożyć tę wizytę sam.
ANDRE:
Jak pan sobie życzy, (monsieur).
[Dyrektorzy kłaniają się i odchodzą.]
FIRMIN [podniecony]:
Wygląda na to, że się już znają...
[RAOUL puka do drzwi garderoby i wchodzi.]
RAOUL:
Christine Daae, gdzie twój czerwony szalik?
CHRISTINE:
Raoul!
RAOUL:
Mam nadzieję, że go nie zgubiłaś.
Mała Lotta, snuje marzenia
CHRISTINE:
I to też pamiętasz?...
RAOUL:
Mała Lotta, nic się nie zmienia – jej świat...
CHRISTINE + RAOUL:
...to gobliny i sny
CHRISTINE:
I zagadki i gry
RAOUL:
Pikniki na poddaszu.
Czekoladki
CHRISTINE:
Mój ojciec grający na skrzypcach.
RAOUL:
Kiedy my czytaliśmy na głos mroczne sagi Północy.
CHRISTINE:
Lotta najbardziej lubi noc
Bo noc dziwny niesie jej głos
To Anioł Muzyki tak śpiewa w jej snach
CHRISTINE + RAOUL:
To Anioł Muzyki tak śpiewa w jej snach
CHRISTINE:
Ojciec powiedział, że kiedy już będzie w niebie, przyśle do mnie Anioła Muzyki.
I teraz, kiedy ojca już nie ma, Anioł Muzyki naprawdę zaczął mnie odwiedzać.
RAOUL:
Nie wątpię. A teraz idziemy na kolację.
CHRISTINE:
Nie, Raoul. Anioł Muzyki jest bardzo surowy.
RAOUL:
Nie wrócisz późno.
CHRISTINE:
Nie, Raoul... Wszystko się zmieniło.
RAOUL:
Wystarczy, że zmienisz sukienkę. A ja poszukam kapelusza.
Dwie minutki, Mała Lotto!
[RAOUL wybiega z garderoby.]
CHRISTINE [woła za nim]:
Raoul!
Wszystko się zmieniło...
[narasta muzyka]
UPIÓR:
Birbant to i niewolnik mody
Pławi się w twym blasku?
Jak on tak śmiał – bezczelny dandys
Dzieli się mym triumfem?
CHRISTINE:
Znowu cię słyszę, mój Aniele
Podaj mi dłoń, prowadź
Słabą mam wolę, mój Aniele,
Wybacz i przyjdź, Mistrzu
UPIÓR:
Dziecko, już czas byś odgadła
Czemu mą twarz skrywa cień
Przyjrzyj się swemu odbiciu –
W lustrze dojrzysz mnie!
CHRISTINE:
Anioł Muzyki, mój opiekun
Wiedzie mnie do chwały
Anioł Muzyki – dość sekretów
Pokaż się już, Mistrzu
UPIÓR:
Jestem Aniołem Muzyki...
Chodź do Anioła Muzyki...
UPIÓR:
Jestem Aniołem Muzyki...
Chodź do Anioła Muzyki...
[CHRISTINE znika wraz z UPIOREM w lustrze,do garderoby wpada RAOUL]
RAOUL [krzyczy]:
Christine!
Aniele!
Tryumf! Nazwijmy rzecz po imieniu.
FIRMIN:
Co za ulga! Ani jednego zwrotu!
ANDRE:
Drogi kolego, panna Daae to nasze prawdziwe odkrycie!
FIRMIN [do RAOULA, pokazując garderobę CHRISTINE]:
Jesteśmy na miejscu, panie wicehrabio.
RAOUL:
Panowie, jeżeli nie macie nic przeciwko,
wolałbym złożyć tę wizytę sam.
ANDRE:
Jak pan sobie życzy, (monsieur).
[Dyrektorzy kłaniają się i odchodzą.]
FIRMIN [podniecony]:
Wygląda na to, że się już znają...
[RAOUL puka do drzwi garderoby i wchodzi.]
RAOUL:
Christine Daae, gdzie twój czerwony szalik?
CHRISTINE:
Raoul!
RAOUL:
Mam nadzieję, że go nie zgubiłaś.
Mała Lotta, snuje marzenia
CHRISTINE:
I to też pamiętasz?...
RAOUL:
Mała Lotta, nic się nie zmienia – jej świat...
CHRISTINE + RAOUL:
...to gobliny i sny
CHRISTINE:
I zagadki i gry
RAOUL:
Pikniki na poddaszu.
Czekoladki
CHRISTINE:
Mój ojciec grający na skrzypcach.
RAOUL:
Kiedy my czytaliśmy na głos mroczne sagi Północy.
CHRISTINE:
Lotta najbardziej lubi noc
Bo noc dziwny niesie jej głos
To Anioł Muzyki tak śpiewa w jej snach
CHRISTINE + RAOUL:
To Anioł Muzyki tak śpiewa w jej snach
CHRISTINE:
Ojciec powiedział, że kiedy już będzie w niebie, przyśle do mnie Anioła Muzyki.
I teraz, kiedy ojca już nie ma, Anioł Muzyki naprawdę zaczął mnie odwiedzać.
RAOUL:
Nie wątpię. A teraz idziemy na kolację.
CHRISTINE:
Nie, Raoul. Anioł Muzyki jest bardzo surowy.
RAOUL:
Nie wrócisz późno.
CHRISTINE:
Nie, Raoul... Wszystko się zmieniło.
RAOUL:
Wystarczy, że zmienisz sukienkę. A ja poszukam kapelusza.
Dwie minutki, Mała Lotto!
[RAOUL wybiega z garderoby.]
CHRISTINE [woła za nim]:
Raoul!
Wszystko się zmieniło...
[narasta muzyka]
UPIÓR:
Birbant to i niewolnik mody
Pławi się w twym blasku?
Jak on tak śmiał – bezczelny dandys
Dzieli się mym triumfem?
CHRISTINE:
Znowu cię słyszę, mój Aniele
Podaj mi dłoń, prowadź
Słabą mam wolę, mój Aniele,
Wybacz i przyjdź, Mistrzu
UPIÓR:
Dziecko, już czas byś odgadła
Czemu mą twarz skrywa cień
Przyjrzyj się swemu odbiciu –
W lustrze dojrzysz mnie!
CHRISTINE:
Anioł Muzyki, mój opiekun
Wiedzie mnie do chwały
Anioł Muzyki – dość sekretów
Pokaż się już, Mistrzu
UPIÓR:
Jestem Aniołem Muzyki...
Chodź do Anioła Muzyki...
UPIÓR:
Jestem Aniołem Muzyki...
Chodź do Anioła Muzyki...
[CHRISTINE znika wraz z UPIOREM w lustrze,do garderoby wpada RAOUL]
RAOUL [krzyczy]:
Christine!
Aniele!