Skrzypek Wiewiór

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Nigdy nie był wysoki,
Ledwo metr pięćdziesiąt wzrostu.
Młody chłopak,
Grał na skrzypcach,
Nie lubił uprawiać sportu.
Tak się składa, że
Wychował się tylko z matką,
Nie miał brata ani siostry.
W życiu nigdy nie szło gładko.
Czas po szkole spędzał poza domem,
Tam czul się jak w kojcu.
Zawsze kochał grać na skrzypcach, które zostały po ojcu.
Nikt go nigdy nie nauczył,
Robił to na własna rękę.
Chował się w piwnicy,
Grał zawsze jedna piosenkę.
Marzył o karierze zawodowej,
Lecz coś go powstrzymywało.
Nigdy mu nie było mało mimo, że serce bolało.
Nie czuł się potrzebny.
Matka zaniedbała wszystko,
Z czasem już do końca gasło domowe ognisko.
Nie wracał na noc do domu,
Nikt już nawet o to nie dbał.
U matki nowy kochanek to dla niego był już pewniak.
Nie chciał na to patrzeć.
Wolał ćwiczyć grę w ukryciu.
To dla niego było wszystkim.
To trzymało go przy życiu.


Życie to nie czar uwierz mi, chociaż często się zdarza tam magia chwil.
Tym, co miał w sercu wygrywał melodie, lecz noc zostawiła po nim tylko garść wspomnień.
Życie to nie czar uwierz mi, chociaż często się zdarza tam magia chwil.
Tym, co miał w sercu wygrywał melodie, lecz noc zostawiła po nim tylko garść wspomnień…


Mimo bólu, który tkwił głęboko w jego sercu
Ciągle robił to, co kochał,
Bez tego nie widza sensu.
Sensu życia,
Którym dla niego zostało granie.
Brakowało mu wszystkiego wiec zajął się zarabianiem.
Musiał kraść żeby jeść,
Choć sumienie go męczyło.
Ciągle tęsknił za matka,
To głęboko w sercu tkwiło.
Chciał jej pomoc,
Wiec wymyślił dobry plan:
Grał na skrzypcach w centrum miasta.
Nigdy tam nie był sam.
Zawsze liczne grono ludzi ustawiało się jak zaczął
I normalnym widokiem było to, że ludzie plączą
Ze wzruszenia,
Że tak młody chłopak marnuje swój talent.
Ale on nie widział szansy na rozwijanie się dalej.
Nie spodziewał się, że nastanie taki dzień,
W którym przestanie się martwic, źe nie będzie, co zjeść.
Ktoś go spotkał i zobaczył w nim wielki potencjał.
Trafił do zespołu, dzięki któremu do dzisiaj przetrwał.


Życie to nie czar uwierz mi, chociaż często się zdarza tam magia chwil.
Tym, co miał w sercu wygrywał melodie, lecz noc zostawiła po nim tylko garść wspomnień.
Życie to nie czar uwierz mi, chociaż często się zdarza tam magia chwil.
Tym, co miał w sercu wygrywał melodie, lecz noc zostawiła po nim tylko garść wspomnień…


Od tamtego czasu wiodło mu się bardzo dobrze.
Wcześniej takie cuda znal tylko z wymyślonych książek.
Zaczął pomagać matce
I innym potrzebującym.
Zawsze go bolało serce, gdy widział ludzi cierpiących.
Niestety sumienie,
Nie dawało mu spokoju.
Nie mógł myśleć pozytywnie, gdy zostawał sam w pokoju.
Czul się bardzo winny,
Za to, że okradał ludzi.
Niestety pewnego dnia zasnął i się nie obudził…


Życie to nie czar uwierz mi, chociaż często się zdarza tam magia chwil.
Tym, co miał w sercu wygrywał melodie, lecz noc zostawiła po nim tylko garść wspomnień.
Życie to nie czar uwierz mi, chociaż często się zdarza tam magia chwil.
Tym, co miał w sercu wygrywał melodie, lecz noc zostawiła po nim tylko garść wspomnień…


Życie to nie czar uwierz mi, chociaż często się zdarza tam magia chwil.
Tym, co miał w sercu wygrywał melodie, lecz noc zostawiła po nim tylko garść wspomnień.
Życie to nie czar uwierz mi, chociaż często się zdarza tam magia chwil.
Tym, co miał w sercu wygrywał melodie, lecz noc zostawiła po nim tylko garść wspomnień…




Oceń to opracowanie
anonim

Najpopularniejsze piosenki Wiewiór