Biblo Bagosz (ft. Mode Wariat) Wodecki

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
hop sasa hop sa ho biblo bagosz kronżek mo
najpierw szmigol kronżek mioł teraz bagoż będzie chcioł
gejolasz pragnie mie, jo mu nie dom o nie nie
gandolf taki czepły był, fajnie jakby jeszcze rzył
bawia sie szczyżorykiem, jesztem bardzo osztrym dżykiem,
wszyscy z rana cienżko ćwiczo, wszyszkie świnje przy mnie kwiczo
hopsa hopsa hej hej gdże jeszt szmigol oje jej

szmigol szmigol puszczo nute, martwy gandolf tanczy z butem
sam gejolasz tanczy se, nikt go nie chce o nie nie
samuran na impre wbijo, orki na parkiecie wijo
faggins też na impre wbił, po minucie szmigla bił
kronżek drina sonczy szobie, jego matka płacze w grobje
orek biere widły w łapa, gandolf mówi bier ta szłapa
gandolf przecie je jurz trupem, szmigol puszcza dobrom nute




Oceń to opracowanie
anonim