0
0

Kiedy nagle to wróciło Wojtek Szumański

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę Tonacja dis
    28 ulubionych
intro a F d E a F d E a

Czasem a czuję jakbym bFył na szczycie,
d Kiedy słowa sEkładam w rym
I a jakoś ułożyFłem życie
EOdkąd nie ma ciebie a w nim.
d Los miał dla mnie wEielki gest,
Lub Fw chmurach siedzi EBóg,
Bo doa prawdy dużo lFepiej jest,
Niż spoa dziewać bEym się ma ógł.

Odkąd a w moim życiu nFie ma Cię,
To d nawet jest mi lEżej.
I a nie najgorzej wFiedzie się,
Więc a wszystko jEest oka ej.
Bo d dawno przeszło mEi kochanie,
FWrzucam więc na Eluz,
By a śmiało stwierdzić, żFe rozstanie
a Wyszło mEi na pa lus.


I już a cię nie potrzebGuję,
Choć wspoCminam Ciebie Fczule,
Przyszłość Cbez ciebie plaGnuję
a W każdym szczególEe.
a Gdy przypadkiem spGotykam Cię
I Cwraca tamten Fstan,
I a wtedy już wiadFomo gdzie
Mia sterny pEoszedł pa lan.


Kiedy a nagle to wrócFiło,
Bo to d nagle lubi wEracać,
Chociaż a nie wiem, czy nFadal
d Chcę w tym tEkwić.
a Potem szybka kFalkulacja:
d To nie będzie sEię opłacać.
a To za duże rFyzyko,
a Aby zE tobą ba yć.

instrumental a F d E a F d E a

Czy a coś cię jeszcze wF kimś zaskoczy,
d Tęsknisz, czy też nEie?
Czy a kiedy patrzysz wF czyjeś oczy,
EPoszukujesz a mnie?
Choć a znać chcę odpowFiedzi twoje
Na d każde z pytań tEych,
To a przyznam, że się tFrochę boję
a Zadać kEtóreś z na ich.


A a gdy do kogoś cFoś poczuję,
d Wciąż się mierzę zE tym,
Że a wszystko z tobą pForównuję,
a Chociaż nEie chciałba ym.
I a rozum wie że tFo niefajne,
d By wspominać ciEę,
Lecz a serce nie jest rFacjonalne,
a No i mEówi, ża e:

"Może a zechcesz zechcesz znów spróboGwać,
Bo nie Cbyło takiej d biedy
I niCczego nie żaFłować
Będzie Clepiej niż Ewtedy.
Lecz a nie ma co pGlanów snuć,
Bo Cpewnie powiesz – d nie.
Więc a dalej będę wF brodę pluć,
a Że stracEiłem ca ię"

EKiedy a nagle to wróFciło,
Bo to d nagle lubi wEracać,
Chociaż a nie wiem, czy nFadal
d Chcę w tym tEkwić.
a Potem szybka kFalkulacja,
d Czy to będzie sEię opłacać?
a To za duże rFyzyko,
a Aby zE tobą ba yć.

A wiec Fodejdź jak najGdalej
I zaCpomnij, to co Fpiękne,
Bo już Cnie chcę znać cię wcale,
Skoro Ftak ci obojętne.
W brzuchu a wiercą mnie motGyle,
SkurczyCbyki dają Fw kość.
Z serded czności powiem tyle,
Że mam Ecię serdecznie dość!

NiewyFbrednie lub baGnalnie,
Ujmę Cto innymi Fsłowy.
ZarząCdzono oficjalnie:
WyproFwadzasz się z mej głowy.
I choć a w zastaw oddam dGuszę,
Aby Cw końcu żyć bez Ftroski.
To nied stety, ale muszę wyciągnąć
JeEdynie słuszne wnioski.


Że to a nagle nie wrócFiło,
To od d dawna do mnie wEraca.
Chociaż a wiem, że nFie chcę
d Już w tym tEkwić.
a Potem szybka kFalkulacja:
d To by mogło sEię opłacać.
a Tylko co zrobić,
Aby a znowu zE tobą ba yć?

Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 14 głosów
anonim