Piosenka o siusiaku, a właściwie jego braku Wojtek Szumański
Tekst piosenki
-
16 ulubionych
Ref.
Nie mam siusiaka, i to nie jest zły sen.
Dręczy mnie przypadłość taka, że wyglądam niczym Ken.
Chodźcie sprawdźcie sami, bo to nie na wodę pic.
Że pomiędzy nogami nie mam zupełnie nic.
Bo to wcale nie jest tak, że to sobie wymyśliłem.
Ja naprawdę nie wiem jak, lecz się taki urodziłem.
Ale kiedy ktoś się dowie, to nie wstydzę się tego.
No bo żadna mi nie powie, że mam małego.
Może mi w to nie uwierzysz, i powiesz, że to bajka.
Nie zaboli gdy uderzysz, bo mi nie wyrosły jajka.
Dziesięć piw mogę łykać, a co jest najlepsze w tym -
Że nie chce mi się sikać, bo i tak nie mam czym.
Ref.
Nie mam siusiaka, i to nie jest zły sen.
Dręczy mnie przypadłość taka, że wyglądam niczym Ken.
Chodźcie sprawdźcie sami, bo to nie na wodę pic.
Że pomiędzy nogami nie mam zupełnie nic.
Każdy wokół się cieszy, śmieje, a niech spojrzy w lustro.
Bo to wcale mnie nie śmieszy że mam głos jak Whitney Houston.
Możesz mi nie przyznać racji, śpiewam wyżej przez brak jąder.
No a ty od masturbacji możesz być jak Stevie Wonder.
W czwartej klasie była lekcja, później oblałem z niej test.
Padło słowo - erekcja, do dziś nie wiem, co to jest.
A gdy ktoś coś złego powie, może spadać i żreć gruz.
Bo nigdy się nie dowie, co to znaczy - w gaciach luz.
Ref.
Nie mam siusiaka, i to nie jest zły sen.
Dręczy mnie przypadłość taka, że wyglądam niczym Ken.
Chodźcie sprawdźcie sami, bo to nie na wodę pic.
Że pomiędzy nogami nie mam zupełnie nic. (NIC!)
Morał z tego taki, który mieści się w tej treści.
Największe siusiaki słyną głównie z opowieści.
Ale cóż, trudna rada, i jeszcze jedno ale.
Kto o swoich dużych jajach gada zwykle nie ma wcale.
Ref.
Nie mam siusiaka, i to nie jest zły sen.
Dręczy mnie przypadłość taka, że wyglądam niczym Ken.
Chodźcie sprawdźcie sami, bo to nie na wodę pic.
Że pomiędzy nogami nie mam zupełnie nic.
Nie mam zupełnie nic! x4
Nie mam siusiaka, i to nie jest zły sen.
Dręczy mnie przypadłość taka, że wyglądam niczym Ken.
Chodźcie sprawdźcie sami, bo to nie na wodę pic.
Że pomiędzy nogami nie mam zupełnie nic.
Bo to wcale nie jest tak, że to sobie wymyśliłem.
Ja naprawdę nie wiem jak, lecz się taki urodziłem.
Ale kiedy ktoś się dowie, to nie wstydzę się tego.
No bo żadna mi nie powie, że mam małego.
Może mi w to nie uwierzysz, i powiesz, że to bajka.
Nie zaboli gdy uderzysz, bo mi nie wyrosły jajka.
Dziesięć piw mogę łykać, a co jest najlepsze w tym -
Że nie chce mi się sikać, bo i tak nie mam czym.
Ref.
Nie mam siusiaka, i to nie jest zły sen.
Dręczy mnie przypadłość taka, że wyglądam niczym Ken.
Chodźcie sprawdźcie sami, bo to nie na wodę pic.
Że pomiędzy nogami nie mam zupełnie nic.
Każdy wokół się cieszy, śmieje, a niech spojrzy w lustro.
Bo to wcale mnie nie śmieszy że mam głos jak Whitney Houston.
Możesz mi nie przyznać racji, śpiewam wyżej przez brak jąder.
No a ty od masturbacji możesz być jak Stevie Wonder.
W czwartej klasie była lekcja, później oblałem z niej test.
Padło słowo - erekcja, do dziś nie wiem, co to jest.
A gdy ktoś coś złego powie, może spadać i żreć gruz.
Bo nigdy się nie dowie, co to znaczy - w gaciach luz.
Ref.
Nie mam siusiaka, i to nie jest zły sen.
Dręczy mnie przypadłość taka, że wyglądam niczym Ken.
Chodźcie sprawdźcie sami, bo to nie na wodę pic.
Że pomiędzy nogami nie mam zupełnie nic. (NIC!)
Morał z tego taki, który mieści się w tej treści.
Największe siusiaki słyną głównie z opowieści.
Ale cóż, trudna rada, i jeszcze jedno ale.
Kto o swoich dużych jajach gada zwykle nie ma wcale.
Ref.
Nie mam siusiaka, i to nie jest zły sen.
Dręczy mnie przypadłość taka, że wyglądam niczym Ken.
Chodźcie sprawdźcie sami, bo to nie na wodę pic.
Że pomiędzy nogami nie mam zupełnie nic.
Nie mam zupełnie nic! x4
-
Miłosz Duda 1ma ktoś chwyty?