Piosenka Stacha Matysiaka Zbigniew Kurtycz
Tekst piosenki
-
1 ocena
W złotym słońcu złote włosy, w złotym słońcu złoty liść,
Kasztan się pod nogi toczy, jak tu dobrze z Tobą iść,
Wiecie, gdzie jest ta ulica, taka jakich innych sto,
Może tylko ta różnica, że ją Dobrą zwą.
Że jest Polna, bo pole, że jest Dolna, bo w dole,
A na Piwnej jest piwo, a na Krzywej jest krzywo,
Lecz kto powie dlaczego taka nazwa jak ta,
Dobra, widać dobrego więcej tutaj niż zła.
Gdybym był w Wenecji, pewnie pływałbym gondolą,
Tam na gitarze grałbym rzewnie, dziwiąc się jak pięknie gram,
Gdybym był w Paryżu, może po bulwarach bym się snuł
Lecz czy byłoby mi dobrze, tak jak jest mi tu.
Tu gdzie Polna i pole, tu gdzie Dolna tam w dole,
Gdzie jest Piwna i piwo, i ta Krzywa gdzie krzywo,
Lecz kto powie dlaczego taka nazwa jak ta,
Dobra, widać dobrego więcej tutaj niż zła.
Brak by było w każdym bistro, gdzie bym sączył wina łyk,
Pana Wojtka z małą czystą i naszego No To Cyk,
Gdybym błądził tak daleko, przemierzając tysiąc miast,
Brakowałoby jednego, czego? Właśnie Was.
I tej Polnej gdzie pole, i tej Dolnej co w dole,
I tej Piwnej gdzie piwo, i tej Krzywej gdzie krzywo,
Lecz kto powie dlaczego taka nazwa jak ta,
Dobra, widać dobrego więcej tutaj niż zła.
Dobra - widać dobrego więcej tutaj niż zła.
Kasztan się pod nogi toczy, jak tu dobrze z Tobą iść,
Wiecie, gdzie jest ta ulica, taka jakich innych sto,
Może tylko ta różnica, że ją Dobrą zwą.
Że jest Polna, bo pole, że jest Dolna, bo w dole,
A na Piwnej jest piwo, a na Krzywej jest krzywo,
Lecz kto powie dlaczego taka nazwa jak ta,
Dobra, widać dobrego więcej tutaj niż zła.
Gdybym był w Wenecji, pewnie pływałbym gondolą,
Tam na gitarze grałbym rzewnie, dziwiąc się jak pięknie gram,
Gdybym był w Paryżu, może po bulwarach bym się snuł
Lecz czy byłoby mi dobrze, tak jak jest mi tu.
Tu gdzie Polna i pole, tu gdzie Dolna tam w dole,
Gdzie jest Piwna i piwo, i ta Krzywa gdzie krzywo,
Lecz kto powie dlaczego taka nazwa jak ta,
Dobra, widać dobrego więcej tutaj niż zła.
Brak by było w każdym bistro, gdzie bym sączył wina łyk,
Pana Wojtka z małą czystą i naszego No To Cyk,
Gdybym błądził tak daleko, przemierzając tysiąc miast,
Brakowałoby jednego, czego? Właśnie Was.
I tej Polnej gdzie pole, i tej Dolnej co w dole,
I tej Piwnej gdzie piwo, i tej Krzywej gdzie krzywo,
Lecz kto powie dlaczego taka nazwa jak ta,
Dobra, widać dobrego więcej tutaj niż zła.
Dobra - widać dobrego więcej tutaj niż zła.