Tango Rzepicha andrzej bogucki
Tekst piosenki
-
2 oceny
Panowie! Wzywam was do uczczenia Milenium!
Tango Rzepicha.
Jeszcze naród się nie ochrzcił,
jeszcze w piątki on nie pościł,
jeszcze w kniei, wśród zawiei protoplasta!
Jeszcze Wanda w Wiśle dyszy,
jeszcze Popiel w kiszkach myszy,
a już słychać taki refren w chacie Piasta:
Rzepicho, siądź
przy prakołowrotku!
Rzepicho, prządź
wątek prapraprzodków!
Praprapramać
prapraojców prawych,
praziarno Sprawy
w praglebie sadź!
Byłby prakiep,
kto dałby - miast tobie -
Piastów praszczep
począć innej z kobiet!
Prazmierzch pranoc
zapowiada cichą,
więc pójdź, Rzepicho,
w mych ramion moc!
Wkrótce potem...
Postrzyżyny Ziemowita,
już wypita okowita,
już ucicha dwór dynasty po toastach.
Jeno w bieli dwaj anieli
przewracają się w pościeli -
sen im z powiek spędza refren w izbie Piasta:
Rzepicho, siądź
przy prakołowrotku!
Rzepicho, prządź
wątek prapraprzodków!
Praprapramać
prapraojców prawych,
praziarno Sprawy
w praglebie sadź!
Byłby prakiep,
kto dałby - miast tobie -
Piastów praszczep
począć innej z kobiet!
Prazmierzch pranoc
zapowiada cichą,
więc pójdź, Rzepicho,
w mych ramion moc!
Et maintenant: toute la nation, refrain!
Rzepicho, siądź
przy prakołowrotku!
Rzepicho, prządź
wątek prapraprzodków!
Praprapramać
prapraojców prawych,
praziarno Sprawy
w praglebie sadź!
Byłby prakiep,
(prakiep, prakiep)
(prakiep, prakiep)
kto dałby - miast tobie -
Piastów praszczep
(praszczep, praszczep)
(praszczep, praszczep)
począć innej z kobiet!
Prazmierzch pranoc
zapowiada cichą,
(Tiepier' - amoroso)
więc pójdź, Rzepicho,
w mych ramion moc!
Tango Rzepicha.
Jeszcze naród się nie ochrzcił,
jeszcze w piątki on nie pościł,
jeszcze w kniei, wśród zawiei protoplasta!
Jeszcze Wanda w Wiśle dyszy,
jeszcze Popiel w kiszkach myszy,
a już słychać taki refren w chacie Piasta:
Rzepicho, siądź
przy prakołowrotku!
Rzepicho, prządź
wątek prapraprzodków!
Praprapramać
prapraojców prawych,
praziarno Sprawy
w praglebie sadź!
Byłby prakiep,
kto dałby - miast tobie -
Piastów praszczep
począć innej z kobiet!
Prazmierzch pranoc
zapowiada cichą,
więc pójdź, Rzepicho,
w mych ramion moc!
Wkrótce potem...
Postrzyżyny Ziemowita,
już wypita okowita,
już ucicha dwór dynasty po toastach.
Jeno w bieli dwaj anieli
przewracają się w pościeli -
sen im z powiek spędza refren w izbie Piasta:
Rzepicho, siądź
przy prakołowrotku!
Rzepicho, prządź
wątek prapraprzodków!
Praprapramać
prapraojców prawych,
praziarno Sprawy
w praglebie sadź!
Byłby prakiep,
kto dałby - miast tobie -
Piastów praszczep
począć innej z kobiet!
Prazmierzch pranoc
zapowiada cichą,
więc pójdź, Rzepicho,
w mych ramion moc!
Et maintenant: toute la nation, refrain!
Rzepicho, siądź
przy prakołowrotku!
Rzepicho, prządź
wątek prapraprzodków!
Praprapramać
prapraojców prawych,
praziarno Sprawy
w praglebie sadź!
Byłby prakiep,
(prakiep, prakiep)
(prakiep, prakiep)
kto dałby - miast tobie -
Piastów praszczep
(praszczep, praszczep)
(praszczep, praszczep)
począć innej z kobiet!
Prazmierzch pranoc
zapowiada cichą,
(Tiepier' - amoroso)
więc pójdź, Rzepicho,
w mych ramion moc!