0
0

Od Turbacza Andrzej Mróz

Oad Turbacza wieje wiatr, niEesie nam tę wiaeść
Żae tej nocy szczyty gór, pEokrył biały śniaeg.
AC w dolinach pidękna jesień
aote liście lEecą z drzew.
aOd Turbacza wieje wiatr, niEesie zimy wiaew.

aa da Ea.a..  a  d  E  a 

Zaima białym płaszczem swym jEuż okryła Taatry.
Mgłaa zabrała słońcu blask, wiEeją zimne wiaatry.
CA w dolinach pidękna jesień
aote liście lEecą z drzew.
aOd Zawratu wieje wiatr, niEesie zimy wiaew.

aa da Ea.a..  a  d  E  a 

Haej dziewczyno nie smuć się w tEen jesienny czaas
Chaociaż raz uśmiechnij się, przEywróć oczom blaask.
TCo nic, że na szczdytach zima
aA w dolinach jdesień już.
aUśmiech twój odmieni wszystko, wiEosna sercom wróci znaów.

aa da Ea.a..  a  d  E  a 

Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Dobry 10 głosów
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    Słodka druhenka
    Meeeega

    · Zgłoś · 7 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Kajs
    Jest bardzo fajny tekst rozpisany polecam

    · Zgłoś · 7 lat