Wspomnieniami żyć niełatwo
Gdy nadziei w sercu brak
Byłeś jak w ciemności światło
Jak na niebie dobry znak
Trzymam naszą fotografię
Dowód tych szczęśliwych dat
Lecz już płakać nie potrafię
Znikasz jak na wodzie ślad

Spacery pośród gwiazd
Kolacje w blasku świec
Marzenia tak realne
Jak dym rozwiały się
Milionów czułych słów
Bukietów z białych róż
I planów, co na przyszłość
Niestety nie ma już

Nie obejrzę się za siebie
Życie przecież naprzód gna
W mej podróży nie ma ciebie
Choć ta podróż dalej trwa
Może gdzieś na stacji małej
Ktoś swój uśmiech pośle mi
Ktoś mi los swój odda cały
I zatrzaśnie smutkom drzwi

[3x:]
Spacery pośród gwiazd
Kolacje w blasku świec
Marzenia nierealne
Być może spełnią się
Ktoś może powie mi
Niewiele prostych słów
I uda się uwierzyć
Że miłość przyszła znów