Starcie u wybrzeży Nowej Funlandii Badziewie Blues Band
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
Korsarski okręt "Martha" - wspaniały to był slup,
Angielskim wielu statkom na dnie urządził grób.
Gdy pierwsze blaski słońca przegnały nocne mgły,
Angielski bryg i nasza "Martha" burta w burtę szły.
Zwolnić działa - rozkaz padł - odważna morska brać!
Nie szczędzić sił! Za wolność Stanów trza Anglika prać.
Ref:
Już tlą się w rękach lonty
I z twarzy spływa pot.
Za ziemi naszej wolność
Znów salwy słychać grzmot,
Salwy słychać grzmot.
Już wrogi okręt salwę dał, wzdłuż burty prochu dym,
Lecz "Martha" trochę szybsza jest, więc uszła ciosom tym.
Kapitan James nie zwlekał więc - "Grotżagiel zwijać w mig!"
"Hej, na trawersie mamy go!" - i salwy słychać ryk.
Ich żagle poszły w strzępy i z tyłu został bryg.
"Stawiać grota żywo!" - na "Marth'cie słychać krzyk.
Dziesięć mil przed dziobem mielizny Sable tkwią,
Angoli tęgiej łajby stępka wkrótce wjedzie w nią.
W pościgu ślepym smukły bryg niewiele szczęścia miał,
Bo wrył się w piasek i do tego łodzie zrzucić chciał.
Korsarski okręt stanął w dryf, a miał przewagę w tym,
Szalupę pełną wojska jednym strzałem zmiażdżył swym.
Gdy noc zapadła ciemna i wiatru ucichł śpiew,
Obsada naszej łodzi przelała wrogą krew.
Okrzyki, strzały, stali brzęk - niedługo trwało to,
A bryg już naszym pryzem jest i w górę pójdzie szkło.
Angielskim wielu statkom na dnie urządził grób.
Gdy pierwsze blaski słońca przegnały nocne mgły,
a
C
G
Angielski bryg i nasza "Martha" burta w burtę szły.
d
a
G
a
Zwolnić działa - rozkaz padł - odważna morska brać!
a
C
G
Nie szczędzić sił! Za wolność Stanów trza Anglika prać.
d
a
G
a
Ref:
Już tlą się w rękach lonty
d
a
I z twarzy spływa pot.
d
a
Za ziemi naszej wolność
d
a
Znów salwy słychać grzmot,
C
G
e
Salwy słychać grzmot.
C
G
e
Już wrogi okręt salwę dał, wzdłuż burty prochu dym,
Lecz "Martha" trochę szybsza jest, więc uszła ciosom tym.
Kapitan James nie zwlekał więc - "Grotżagiel zwijać w mig!"
"Hej, na trawersie mamy go!" - i salwy słychać ryk.
Ich żagle poszły w strzępy i z tyłu został bryg.
"Stawiać grota żywo!" - na "Marth'cie słychać krzyk.
Dziesięć mil przed dziobem mielizny Sable tkwią,
Angoli tęgiej łajby stępka wkrótce wjedzie w nią.
W pościgu ślepym smukły bryg niewiele szczęścia miał,
Bo wrył się w piasek i do tego łodzie zrzucić chciał.
Korsarski okręt stanął w dryf, a miał przewagę w tym,
Szalupę pełną wojska jednym strzałem zmiażdżył swym.
Gdy noc zapadła ciemna i wiatru ucichł śpiew,
Obsada naszej łodzi przelała wrogą krew.
Okrzyki, strzały, stali brzęk - niedługo trwało to,
A bryg już naszym pryzem jest i w górę pójdzie szkło.