KręGta jest prawda o wojnFie i pokoju, to mewa Cpolicyjnej godziny,  G  C  G 
Na czteronoGgich chmurach mknie Fanielski jeździec, kowbCoj podniebnej gęstwiny  G  C  G 
Z zapaloD7ną świeczką wprostG na słońce, jej blask Cw czerni Fwyryty,   D  D7  
G B C G C G (harmonijka C)
W cieniu drzew Edenu skryty.


LatarnGia stoi z ramionami w dół, zaFmocowano jej żelazne szpony,   C                            G     [C-G]   
By skryć pęGknięcia, gdzie płaczą niemowlęta, F by nie wydało się za nic,C                              G      [C-G]   
Że wszD7ystko to może tylkGo upaść, trzasnąCć z podmuchemF bez znaczenia,D     D7  
G B C G C G (harmonijka C)
Żaden dźwięk i tak nie przejdzie Bram Edenu.


DziGki wojownik chowa głowę w piasek, a Fpotem się wścieka   C                         G    [C-G]   
Na myśliwego bez Gbutów, który ogłuchł z czasem, leczF przestał narzekać         C                         G      [C-G]   
Na plaD7żę w zatoce psów Ggończych, na żaglCe z tFatuażem,D     D7  
G B C G C G (harmonijka C)
Edenu Bram to tylko obrazy.


Z igGłą kompasu zardzewiałFą od czasu  AlladynaC i jego lampyG,   C  G 
SGiedzi z Utopijnym pustelFnym zakonnikiem, na złotymC cielcu razem marzą,G   C  G 
SkładaD7ją wciąż obietnice Graju, choć radości Cwokół nich niFe słychać  D   D7  
G B C G C G (harmonijka C)
Oprócz Bram Edenu - dzisiaj.


Wszystko juGż podzielone, za kulisamFi skryte trony dla króli, Cktórzy nadejdą,  G  C  G 
Dla potępiGonych to koniec, nikt nie zechFce ich bronić, bo Cnie przydadzą się nikomu,G   C  G 
SamD7otne wróbli śpiewy pragnie złączGyć z pieśniami, lecz i tu bęCdzie musiałF się zblamić, D    D7  
G B C G C G (harmonijka C)
Nie ma królów za Edenu Bramami.


MotocykloGwa madonna, na dwóch kółFkach królowa, jej srebrne widmo Cprzeraziło karła,  G  C  G 
W szarej roboGczej koszuli cały w siebFie się wtulił i do ptakówC modlitw załkał,G   C  G 
Te podnoD7szą w pośpiechu i dzioGbią okruchy chleba Cjego grFzechu, D    D7  
G B C G C G (harmonijka C)
Lecz grzechów za Bramami Edenu nie ma.


KróleGstwo doświadczenia nie pozwalFa się zmieniać, żebracyC gromadzą dobytekG,   C  G 
Jak zwGiązać koniec z końcem, gdy chce się dosFtać to  co dostaliC  księżniczka i książę?G   C  G 
DyskutuD7ją wciąż o tym co jest prawdąG a co nie jest i gniją w Ccennym Fwietrze, D    D7  
G B C G C G (harmonijka C)
To i tak nie ma znaczenia za Bramami Edenu.


Inne słoGńce zezuje w górę, łóżko co nigdFy nie jest moje jak przyjacieleC i inni obcy, G  C  G 
Od swoich uGciec chcą przeznaczeń zostawiaFjąc człowieka samegCo  bez żadnej opiekGi,   C  G 
By robił wszyD7stko czego sobie zażyczGą, tylko umieraćC nie pozwolono muF,    D  D7  
G B C G C G ( harmonijka C )
Nikt nie będzie nas sprawdzał za Bramami Edenu.


O świcie przGyszła kochanka, opowiedziaFła o swych snach co nie mieściłyC się
w szufladkaGch.       [C-G]   
Ludzie myślą taGk wiele każde słowo wciąż mieląc i cFo jest prawdą zapytuje z nich każdy?        C                                  G     [C-G]   
Po co łaD7pać chwilę, przecież ciąGgle się żyje, znów co jest prawdąC zapytuje zF nich każdy? D    D7  
Poza BramaGmi EdenBu  nCie ma prawdyG,   C  G 
Poza BramaGmi EdenBu  Cnie ma prawdyG,    C  G 
G B C G C G (harmonijka C)
Poza Bramami Edenu nie ma prawdy…