Astrolog Trio Gintrowski Kaczmarski Łapiński

Korektę nadesłał
Pan Wywrotek
Pan Wywrotek
4 lata temu
Komentarz: automatyczna poprawa formatowania
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Sowie źrenice, jak czarne księżyce W ognistych pierścieniach posyłam w mgławice Trwożliwych szelestów mysiego protestu Przed życiem, Któremu na imię bezkresny jest przestwór. W spazmach i splotach najlichsza istota Wypełnia swój los parabolą żywota I gasnąc przepada wśród świateł miriadów - Maskota Potęgi, co Stwórcą nazywa się Ładu. Chaos nade mną i chaos pode mną Dla wszystkich prócz mnie jest mozaiką tajemną Ukrytych zamiarów, przeznaczeń i czarów Gdy ciemność Pochłania jednako i plebs i Cezarów Widzę człowieka jak cały w wypiekach Powiada: nam mądrym się trzymać z daleka, Bo w czasach przejściowych kto przysiąc gotowy Co czeka Strażników wartości, cnót ponadczasowych? Lub widzę chłystka, co na to się ciska: My mądrzy wszystkiemu przypatrzmy się z bliska; Wszak w czasach chaosu zwykł żądać lud stosów, A iskra Mądrości odmieni być może bieg losu. Idę więc do nich i mówię, że czas Jest zawsze przejściowy, a chaos jest w was! I za to sądzili - i za to spalili. Stos zgasł... Dokładnie w od zawsze pisanej mi chwili.  
Sowie źrenice, jak czarne księżyce a F W ognistych pierścieniach wysyłam w mgławice d6 a E Trwożliwych szelestów mysiego protestu F d6 Przed życiem, a Któremu na imię bezkresny jest przestwór. a E a W spazmach i splotach najlichsza istota Wypełnia swój los parabolą żywota I gasnąc przepada wśród świateł miriadów - Maskota Potęgi, co Stwórcą nazywa się Ładu. Chaos nade mną i chaos pode mną Dla wszystkich prócz mnie jest mozaiką tajemną Ukrytych zamiarów, przeznaczeń i czarów Gdy ciemność Pochłania jednako i plebs i Cezarów. Widzę człowieka, jak cały w wypiekach Powiada: nam mądrym się trzymać z daleka, Bo w czasach przejściowych kto przysiąc gotowy Co czeka Strażników wartości, cnót ponadczasowych? Lub słyszę chłystka, co na to się ciska: My mądrzy wszystkiemu przypatrzmy się z bliska; Wszak w czasach chaosu zwykł żądać lud stosów, A iskra Mądrości odmieni być może bieg losu. Idę więc do nich i mówię, że czas a F Jest zawsze przejściowy, a chaos jest w was! d6 a E I za to sądzili - i za to spalili. F d6 Stos zgasł... a E Dokładnie w od zawsze pisanej mi chwili. a F a F a F


                      
Sowie źrenice, jak czarne księżyce            a F
W ognistych pierścieniach wysyłam w mgławice  d6 a E
Trwożliwych szelestów mysiego protestu        F d6
Przed życiem,                                 a
Któremu na imię bezkresny jest przestwór.     a E a

W spazmach i splotach najlichsza istota
Wypełnia swój los parabolą żywota
I gasnąc przepada wśród świateł miriadów -
Maskota
Potęgi, co Stwórcą nazywa się Ładu.

Chaos nade mną i chaos pode mną
Dla wszystkich prócz mnie jest mozaiką tajemną
Ukrytych zamiarów, przeznaczeń i czarów
Gdy ciemność
Pochłania jednako i plebs i Cezarów.

Widzę człowieka, jak cały w wypiekach
Powiada: nam mądrym się trzymać z daleka,
Bo w czasach przejściowych kto przysiąc gotowy
Co czeka
Strażników wartości, cnót ponadczasowych?

Lub słyszę chłystka, co na to się ciska:
My mądrzy wszystkiemu przypatrzmy się z bliska;
Wszak w czasach chaosu zwykł żądać lud stosów,
A iskra
Mądrości odmieni być może bieg losu.

Idę więc do nich i mówię, że czas             a F
Jest zawsze przejściowy, a chaos jest w was!  d6 a E
I za to sądzili - i za to spalili.            F d6
Stos zgasł...                                 a E
Dokładnie w od zawsze pisanej mi chwili.      a F a F a F


Sowie źrenice, jak czarne księżyce
W ognistych pierścieniach posyłam w mgławice
Trwożliwych szelestów mysiego protestu
Przed życiem,
Któremu na imię bezkresny jest przestwór.

W spazmach i splotach najlichsza istota
Wypełnia swój los parabolą żywota
I gasnąc przepada wśród świateł miriadów -
Maskota
Potęgi, co Stwórcą nazywa się Ładu.

Chaos nade mną i chaos pode mną
Dla wszystkich prócz mnie jest mozaiką tajemną
Ukrytych zamiarów, przeznaczeń i czarów
Gdy ciemność
Pochłania jednako i plebs i Cezarów

Widzę człowieka jak cały w wypiekach
Powiada: nam mądrym się trzymać z daleka,
Bo w czasach przejściowych kto przysiąc gotowy
Co czeka
Strażników wartości, cnót ponadczasowych?

Lub widzę chłystka, co na to się ciska:
My mądrzy wszystkiemu przypatrzmy się z bliska;
Wszak w czasach chaosu zwykł żądać lud stosów,
A iskra
Mądrości odmieni być może bieg losu.

Idę więc do nich i mówię, że czas
Jest zawsze przejściowy, a chaos jest w was!
I za to sądzili - i za to spalili.
Stos zgasł...

Dokładnie w od zawsze pisanej mi chwili.




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

anonim

Historia

Pan Wywrotek
automatyczna poprawa formatowania
Korekty 4 lata temu