Klon i pożegnanie Florian Pawlak

Korektę nadesłał
Florian Pawlak
Florian Pawlak
4 lata temu
Instrument: Gitara
Trudność: Średni
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
[e]Twoje[G6] biodra w tym[Asus2] samym po[C7+]wietrzu [e]co moje[G6] wargi z wier[Hsus4]szami [e]i odje[G6]chałaś nie[Asus2]bieskim samo[C7+]chodem [e]z włosami[G6] długimi jak[Hsus4] deszcz. [C]W pół[D]sennym[G] wiejskim[G6] kościele [C]deszcz[D] obmywa[G] strudzone[G6] witraże, [C]żadna[D] cierpliwa modli[h]twa[e] [e7] [C]nie ściera łez z moich[Hsus4] butów. Z klonu, po metalowym ciele Chrysta sączy zardzewiały deszcz. Twoja skóra z cynamonowego światła jak z płócien mistrzów konterfektów. Skazałaś mnie na rdzę Chrysta, pewnie już byłaś za setnym widnokręgiem w żrenicach miłości- kto odłamie kolec od róży życia. Tu biszkoptowa broszka księżyca spina wilgotny nocny parapet. Wszystko jest Tobą - nawet ta cicha, senna sikoreczka na klonie.
[e]Twoje[G6] biodra w tym[Asus2] samym po[C7+]wietrzu [e]co moje[G6] wargi z wier[Hsus4]szami [e]i odje[G6]chałaś nie[Asus2]bieskim samo[C7+]chodem [e]z włosami[G6] długimi jak[Hsus4] deszcz. [C]W pół[D]sennym[G] wiejskim[G6] kościele [C]deszcz[D] obmywa[G] strudzone[G6] witraże, [C]żadna[D] cierpliwa mo[G6]dli[h]twa[e] [e7] [C]nie ściera łez z moich[Hsus4] butów. Z klonu, po metalowym ciele Chrysta sączy zardzewiały deszcz. Twoja skóra z cynamonowego światła jak z płócien mistrzów konterfektów. Skazałaś mnie na rdzę Chrysta, pewnie już byłaś za setnym widnokręgiem w żrenicach miłości- kto odłamie kolec od róży życia. Tu biszkoptowa broszka księżyca spina wilgotny nocny parapet. Wszystko jest Tobą - nawet ta cicha, senna sikoreczka na klonie.


                      
eTwojeG6 biodra w tymAsus2 samym poC7+wietrzu
eco mojeG6 wargi z wierHsus4szami
ei odjeG6chałaś nieAsus2bieskim samoC7+chodem
ez włosamiG6 długimi jakHsus4 deszcz.

CW półDsennymG wiejskimG6 kościele
CdeszczD obmywaG strudzoneG6 witraże,
CżadnaD cierpliwa moG6dlihtwae e7
Cnie ściera łez z moichHsus4 butów.

Z klonu, po metalowym ciele Chrysta
sączy zardzewiały deszcz.
Twoja skóra z cynamonowego światła
jak z płócien mistrzów konterfektów.

Skazałaś mnie na rdzę Chrysta,
pewnie już byłaś za setnym widnokręgiem
w żrenicach miłości-
kto odłamie kolec od róży życia.

Tu biszkoptowa broszka księżyca
spina wilgotny nocny parapet.
Wszystko jest Tobą - nawet ta cicha,
senna sikoreczka na klonie.




eTwojeG6 biodra w tymAsus2 samym poC7+wietrzu
eco mojeG6 wargi z wierHsus4szami
ei odjeG6chałaś nieAsus2bieskim samoC7+chodem
ez włosamiG6 długimi jakHsus4 deszcz.

CW półDsennymG wiejskimG6 kościele
CdeszczD obmywaG strudzoneG6 witraże,
CżadnaD cierpliwa modlihtwae e7
Cnie ściera łez z moichHsus4 butów.

Z klonu, po metalowym ciele Chrysta
sączy zardzewiały deszcz.
Twoja skóra z cynamonowego światła
jak z płócien mistrzów konterfektów.

Skazałaś mnie na rdzę Chrysta,
pewnie już byłaś za setnym widnokręgiem
w żrenicach miłości-
kto odłamie kolec od róży życia.

Tu biszkoptowa broszka księżyca
spina wilgotny nocny parapet.
Wszystko jest Tobą - nawet ta cicha,
senna sikoreczka na klonie.




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 1 punkt karmy

Głosy i komentarze

  • Rocky
    Rocky

    Oznaczył jako drobna poprawka 4 lata temu

  • Rocky
    Rocky

    zaakceptował opracowanie 4 lata temu

anonim

Historia

Florian Pawlak
Nowe opracowania 4 lata temu
Florian Pawlak
Korekty 4 lata temu