Puść mnie matko Dżem
Instrument:
Gitara
Puść mnie matko do powstania, A
nie stój tak przed progiem D A
Bez twojego pożegnania, A E
bez twojego pożegnania D A
Z domu wyjść nie mogę E A
Poszedł ojciec, poszedł starzyk, A
starsi bracia też D A
I ja muszę się odważyć, A E
i ja muszę się odważyć D A
Sama o tym wiesz E A
Bez twojego pożegnania D
z domu wyjść nie mogę A
Sama o tym wiesz E A
Puść mnie matko do powstania, A
nie stój tak przed progiem D
Bo mi żal twych łez E A
Puść mnie matko, zanim ruszy A
pułk w dalekie strony D A
Do "Bytomskich Strzelców" muszę A E
Do "Bytomskich Strzelców" muszę, D A
bo to pułk wsławiony E A
Wolne miejsce jest w szeregu, A
muszę zająć je D A
Nim się dowie ktoś z kolegów, A E
nim się dowie ktoś z kolegów D A
I wyprzedzi mnie E A
Do "Bytomskich Strzelców" muszę, A
bo to pułk wsławiony D
Nie zatrzymuj mnie E A
Puść mnie matko, zaraz ruszy
pułk w dalekie strony
Chcę zaciągnąć się
Puść mnie matko, co się żalisz,
na co dłużej czekasz
Daj na drogę swój medalik,
daj na drogę swój medalik
Matki Boskiej z Piekar
Pobłogosław i pocałuj –
już wypogodź twarz
Przecież wrócę z wojny cało,
przecież wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
Daj na drogę swój medalik,
nie ma co się żalić
Już wypogodź twarz
A na drogę mnie ucałuj,
wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
Puść mnie matko do powstania, D A D
nie stój tak przed progiem G D
Bez twojego pożegnania, D A
bez twojego pożegnania G D
Z domu wyjść nie mogę D A
Poszedł ojciec, poszedł starzyk, D A D
starsi bracia też G D
I ja muszę się odważyć, D A
i ja muszę się odważyć G D
Sama o tym wiesz A D
Bez twojego pożegnania G
z domu wyjść nie mogę D
Sama o tym wiesz A D
Puść mnie matko do powstania, G
nie stój tak przed progiem D
Bo mi żal twych łez A D
Puść mnie matko, zanim ruszy D A D
pułk w dalekie strony G D
Do "Bytomskich Strzelców" muszę D A
Do "Bytomskich strzelców" muszę, G D
bo to pułk wsławiony D A
Wolne miejsce jest w szeregu, D A D
muszę zająć je G D
Nim się dowie ktoś z kolegów, D A
nim się dowie ktoś z kolegów G D
I wyprzedzi mnie A D
Do "Bytomskich Strzelców" muszę, G
bo to pułk wsławiony D
Nie zatrzymuj mnie A D
Puść mnie matko, zaraz ruszy G
pułk w dalekie strony D
Chcę zaciągnąć się A D
Puść mnie matko, co się żalisz,
na co dłużej czekasz
Daj na drogę swój medalik,
daj na drogę swój medalik
Matki Boskiej z Piekar
Pobłogosław i pocałuj –
już wypogodź twarz
Przecież wrócę z wojny cało,
przecież wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
Daj na drogę swój medalik,
nie ma co się żalić
Już wypogodź twarz
A na drogę mnie ucałuj,
wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
Puść mnie matko do powstania,
nie stój tak przed progiem
Bez twojego pożegnania,
bez twojego pożegnania
Z domu wyjść nie mogę
Poszedł ojciec, poszedł starzyk,
starsi bracia też
I ja muszę się odważyć,
i ja muszę się odważyć
Sama o tym wiesz
Bez twojego pożegnania
z domu wyjść nie mogę
Sama o tym wiesz
Puść mnie matko do powstania,
nie stój tak przed progiem
Bo mi żal twych łez
Puść mnie matko, zanim ruszy
pułk w dalekie strony
Do "Bytomskich Strzelców" muszę
Do "Bytomskich strzelców" muszę,
bo to pułk wsławiony
Wolne miejsce jest w szeregu,
muszę zająć je
Nim się dowie ktoś z kolegów,
nim się dowie ktoś z kolegów
I wyprzedzi mnie
Do "Bytomskich Strzelców" muszę,
bo to pułk wsławiony
Nie zatrzymuj mnie
Puść mnie matko, zaraz ruszy
pułk w dalekie strony
Chcę zaciągnąć się
Puść mnie matko, co się żalisz,
na co dłużej czekasz
Daj na drogę swój medalik,
daj na drogę swój medalik
Matki Boskiej z Piekar
Pobłogosław i pocałuj –
już wypogodź twarz
Przecież wrócę z wojny cało,
przecież wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
Daj na drogę swój medalik,
nie ma co się żalić
Już wypogodź twarz
A na drogę mnie ucałuj,
wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
D
A
D
nie stój tak przed progiem
G
D
Bez twojego pożegnania,
D
A
bez twojego pożegnania
G
D
Z domu wyjść nie mogę
D
A
Poszedł ojciec, poszedł starzyk,
D
A
D
starsi bracia też
G
D
I ja muszę się odważyć,
D
A
i ja muszę się odważyć
G
D
Sama o tym wiesz
A
D
Bez twojego pożegnania
G
z domu wyjść nie mogę
D
Sama o tym wiesz
A
D
Puść mnie matko do powstania,
G
nie stój tak przed progiem
D
Bo mi żal twych łez
A
D
Puść mnie matko, zanim ruszy
D
A
D
pułk w dalekie strony
G
D
Do "Bytomskich Strzelców" muszę
D
A
Do "Bytomskich strzelców" muszę,
G
D
bo to pułk wsławiony
D
A
Wolne miejsce jest w szeregu,
D
A
D
muszę zająć je
G
D
Nim się dowie ktoś z kolegów,
D
A
nim się dowie ktoś z kolegów
G
D
I wyprzedzi mnie
A
D
Do "Bytomskich Strzelców" muszę,
G
bo to pułk wsławiony
D
Nie zatrzymuj mnie
A
D
Puść mnie matko, zaraz ruszy
G
pułk w dalekie strony
D
Chcę zaciągnąć się
A
D
Puść mnie matko, co się żalisz,
na co dłużej czekasz
Daj na drogę swój medalik,
daj na drogę swój medalik
Matki Boskiej z Piekar
Pobłogosław i pocałuj –
już wypogodź twarz
Przecież wrócę z wojny cało,
przecież wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
Daj na drogę swój medalik,
nie ma co się żalić
Już wypogodź twarz
A na drogę mnie ucałuj,
wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
Puść mnie matko do powstania,
nie stój tak przed progiem
Bez twojego pożegnania,
bez twojego pożegnania
Z domu wyjść nie mogę
Poszedł ojciec, poszedł starzyk,
starsi bracia też
I ja muszę się odważyć,
i ja muszę się odważyć
Sama o tym wiesz
Bez twojego pożegnania
z domu wyjść nie mogę
Sama o tym wiesz
Puść mnie matko do powstania,
nie stój tak przed progiem
Bo mi żal twych łez
Puść mnie matko, zanim ruszy
pułk w dalekie strony
Do "Bytomskich Strzelców" muszę
Do "Bytomskich Strzelców" muszę,
bo to pułk wsławiony
Wolne miejsce jest w szeregu,
muszę zająć je
Nim się dowie ktoś z kolegów,
nim się dowie ktoś z kolegów
I wyprzedzi mnie
Do "Bytomskich Strzelców" muszę,
bo to pułk wsławiony
Nie zatrzymuj mnie
Puść mnie matko, zaraz ruszy
pułk w dalekie strony
Chcę zaciągnąć się
Puść mnie matko, co się żalisz,
na co dłużej czekasz
Daj na drogę swój medalik,
daj na drogę swój medalik
Matki Boskiej z Piekar
Pobłogosław i pocałuj –
już wypogodź twarz
Przecież wrócę z wojny cało,
przecież wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
Daj na drogę swój medalik,
nie ma co się żalić
Już wypogodź twarz
A na drogę mnie ucałuj,
wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
A
nie stój tak przed progiem
D
A
Bez twojego pożegnania,
A
E
bez twojego pożegnania
D
A
Z domu wyjść nie mogę
E
A
Poszedł ojciec, poszedł starzyk,
A
starsi bracia też
D
A
I ja muszę się odważyć,
A
E
i ja muszę się odważyć
D
A
Sama o tym wiesz
E
A
Bez twojego pożegnania
D
z domu wyjść nie mogę
A
Sama o tym wiesz
E
A
Puść mnie matko do powstania,
A
nie stój tak przed progiem
D
Bo mi żal twych łez
E
A
Puść mnie matko, zanim ruszy
A
pułk w dalekie strony
D
A
Do "Bytomskich Strzelców" muszę
A
E
Do "Bytomskich Strzelców" muszę,
D
A
bo to pułk wsławiony
E
A
Wolne miejsce jest w szeregu,
A
muszę zająć je
D
A
Nim się dowie ktoś z kolegów,
A
E
nim się dowie ktoś z kolegów
D
A
I wyprzedzi mnie
E
A
Do "Bytomskich Strzelców" muszę,
A
bo to pułk wsławiony
D
Nie zatrzymuj mnie
E
A
Puść mnie matko, zaraz ruszy
pułk w dalekie strony
Chcę zaciągnąć się
Puść mnie matko, co się żalisz,
na co dłużej czekasz
Daj na drogę swój medalik,
daj na drogę swój medalik
Matki Boskiej z Piekar
Pobłogosław i pocałuj –
już wypogodź twarz
Przecież wrócę z wojny cało,
przecież wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
Daj na drogę swój medalik,
nie ma co się żalić
Już wypogodź twarz
A na drogę mnie ucałuj,
wrócę z wojny cało
Gdy nastanie czas
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +3 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
Poprawił opracowanie 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 10 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 3 lata temu