Uciekali Metro

Korektę nadesłał
kasiasrasia
kasiasrasia
4 lata temu
Komentarz: chwyty przeniesione nad tekst
Instrument: Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
1.Tej nocy anioł przyszedł do Józefa, /a G a Zbudźcie dzieciątko co tak słodko śpi, /d E Judea dziś to niebezpieczna strefa, /a G a I policzone małych chłopców dni, /d E a Namiestnik Herod ciągle drży w obawie, /G C Że chociaż władzę dzierży jego dłoń, /(d) G E I rzymski cesarz patrzy nań łaskawie, /a G a To w rączkach dzieci może kryć się broń. /d E a Ref.:Uciekali, uciekali, uciekali, /C G a Na osiołku przez pustyni żar, /d G Jak najdalej, jak najdalej, jak najdalej, /C G a Ukryć dziecię, bezcenny ich skarb. /d E a (G) 2.Ciężko Ojczyznę wspominać z pustyni, Mieliśmy jakoś zapewniony byt, Choć czasem patrol mijał drzwi świątyni, Zawsze się modlić mógł pobożny Żyd. Lecz może trzeba szlakiem iść wygnania, Tak jak przodkowie nasi kiedyś szli, Może nie tu jest ziemia obiecana, Może gdzie indziej będzie rósł Nasz Syn. 3.Jeszcze nie wiemy co nam przeznaczone, Lecz choć przeczucia czasem dręczą złe, Ojciec niebieski weźmie nas w obronę I znów anioł zjawi się we śnie. Piasek przysypał ślady do Betlejem Zabłądzić łatwo trudny każdy krok, Tak mało mamy tylko tę nadzieję, Która rozjaśnia nam codzienny mrok.
{1. } a G a Tej nocy anioł przyszedł do Józefa, d E Zbudźcie dzieciątko co tak słodko śpi, a G a Judea dziś to niebezpieczna strefa, d E a I policzone małych chłopców dni G a Namiestnik Herod ciągle drży w obawie, d E Że chociaż władzę dzierży jego dłoń, a G a I rzymski cesarz patrzy nań łaskawie, d E a G To w rączkach dzieci może kryć się broń. {Ref.:} C G a Uciekali, uciekali, uciekali, d G Na osiołku przez pustyni żar, C G a Jak najdalej, jak najdalej, jak najdalej, d E a Ukryć dziecię, bezcenny ich skarb. {2.} Ciężko Ojczyznę wspominać z pustyni, Mieliśmy jakoś zapewniony byt, Choć czasem patrol mijał drzwi świątyni, Zawsze się modlić mógł pobożny Żyd. Lecz może trzeba szlakiem iść wygnania, Tak jak przodkowie nasi kiedyś szli, Może nie tu jest ziemia obiecana, Może gdzie indziej będzie rósł Nasz Syn. {Ref.:} Uciekali, uciekali... {3.} Jeszcze nie wiemy co nam przeznaczone, Lecz choć przeczucia czasem dręczą złe, Ojciec niebieski weźmie nas w obronę I znów anioł zjawi się we śnie. Piasek przysypał ślady do Betlejem Zabłądzić łatwo trudny każdy krok, Tak mało mamy tylko tę nadzieję, Która rozjaśnia nam codzienny mrok. {Ref.:} Uciekali, uciekali...


                      
1.
   Tej nocy aanioł Gprzyszedł do Jóazefa,
   Zbudźcie dziedciątko co tak słodko Eśpi,
   Judea adziś to Gniebezpieczna astrefa,
   I polidczone małych Echłopców adni
   Namiestnik GHerod ciągle drży w oabawie,
   Że chociaż dwładzę dzierży jego Edłoń,
   I rzymski acesarz Gpatrzy nań łaaskawie,
   To w rączkach ddzieci może Ekryć się abroń.   G 

Ref.:
     UcieCkali, ucieGkali, ucieakali,
     Na odsiołku przez pustyni Gżar,
     Jak najCdalej, jak najGdalej, jak najadalej,
     Ukryć ddziecię, bezEcenny ich askarb.

2.
Ciężko Ojczyznę wspominać z pustyni,
Mieliśmy jakoś zapewniony byt,
Choć czasem patrol mijał drzwi świątyni,
Zawsze się modlić mógł pobożny Żyd.
Lecz może trzeba szlakiem iść wygnania,
Tak jak przodkowie nasi kiedyś szli,
Może nie tu jest ziemia obiecana,
Może gdzie indziej będzie rósł Nasz Syn.

Ref.:
Uciekali, uciekali...

3.
Jeszcze nie wiemy co nam przeznaczone,
Lecz choć przeczucia czasem dręczą złe,
Ojciec niebieski weźmie nas w obronę
I znów anioł zjawi się we śnie.
Piasek przysypał ślady do Betlejem
Zabłądzić łatwo trudny każdy krok,
Tak mało mamy tylko tę nadzieję,
Która rozjaśnia nam codzienny mrok.

Ref.:
Uciekali, uciekali...

1.Tej nocy anioł przyszedł do Józefa, /a G a
Zbudźcie dzieciątko co tak słodko śpi, /d E
Judea dziś to niebezpieczna strefa, /a G a
I policzone małych chłopców dni, /d E a
Namiestnik Herod ciągle drży w obawie, /G C
Że chociaż władzę dzierży jego dłoń, /(d) G E
I rzymski cesarz patrzy nań łaskawie, /a G a
To w rączkach dzieci może kryć się broń. /d E a

Ref.:Uciekali, uciekali, uciekali, /C G a
Na osiołku przez pustyni żar, /d G
Jak najdalej, jak najdalej, jak najdalej, /C G a
Ukryć dziecię, bezcenny ich skarb. /d E a (G)

2.Ciężko Ojczyznę wspominać z pustyni,
Mieliśmy jakoś zapewniony byt,
Choć czasem patrol mijał drzwi świątyni,
Zawsze się modlić mógł pobożny Żyd.
Lecz może trzeba szlakiem iść wygnania,
Tak jak przodkowie nasi kiedyś szli,
Może nie tu jest ziemia obiecana,
Może gdzie indziej będzie rósł Nasz Syn.

3.Jeszcze nie wiemy co nam przeznaczone,
Lecz choć przeczucia czasem dręczą złe,
Ojciec niebieski weźmie nas w obronę
I znów anioł zjawi się we śnie.
Piasek przysypał ślady do Betlejem
Zabłądzić łatwo trudny każdy krok,
Tak mało mamy tylko tę nadzieję,
Która rozjaśnia nam codzienny mrok.



Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • jastrzef
    jastrzef

    głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu

  • Rocky
    Rocky

    głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 4 lata temu

anonim

Historia

kasiasrasia
chwyty przeniesione nad tekst
Korekty 4 lata temu
Franex_19
poziom trudności, jeden wyraz
Korekty 3 lata temu