Uciekali Metro

Korektę nadesłał
Franex_19
Franex_19
3 lata temu
Komentarz: poziom trudności, jeden wyraz
Instrument: Gitara
Trudność: Początkujący Średni
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
{1. } a G a Tej nocy anioł przyszedł do Józefa, d E Zbudźcie dzieciątko co tak słodko śpi, a G a Judea dziś to niebezpieczna strefa, d E a I policzone małych chłopców dni G a Namiestnik Herod ciągle drży w obawie, d E Że chociaż władzę dzierży jego dłoń, a G a I rzymski cesarz patrzy nań łaskawie, d E a G To w rączkach dzieci może kryć się broń. {Ref.:} C G a Uciekali, uciekali, uciekali, d G Na osiołku przez pustyni żar, C G a Jak najdalej, jak najdalej, jak najdalej, d E a Ukryć dziecię, bezcenny ich skarb. {2.} Ciężko Ojczyznę wspominać z pustyni, Mieliśmy jakoś zapewniony byt, Choć czasem patrol mijał drzwi świątyni, Zawsze się modlić mógł pobożny Żyd. Lecz może trzeba szlakiem iść wygnania, Tak jak przodkowie nasi kiedyś szli, Może nie tu jest ziemia obiecana, Może gdzie indziej będzie rósł Nasz Syn. {Ref.:} Uciekali, uciekali... {3.} Jeszcze nie wiemy co nam przeznaczone, Lecz choć przeczucia czasem dręczą złe, Ojciec niebieski weźmie nas w obronę I znów anioł zjawi się we śnie. Piasek przysypał ślady do Betlejem Zabłądzić łatwo trudny każdy krok, Tak mało mamy tylko tę nadzieję, Która rozjaśnia nam codzienny mrok. {Ref.:} Uciekali, uciekali...
{1. } a G a Tej nocy anioł przyszedł do Józefa, d E Zbudźcie dzieciątko co tak słodko śpi, a G a Judea dziś to niebezpieczna strefa, d E a I policzone małych chłopców dni G a Namiestnik Herod ciągle drży w obawie, d E Że chociaż władzę dzierży jego dłoń, a G a I rzymski cesarz patrzy nań łaskawie, d E a G To w rączkach dziecka może kryć się broń. {Ref.:} C G a Uciekali, uciekali, uciekali, d G Na osiołku przez pustyni żar, C G a Jak najdalej, jak najdalej, jak najdalej, d E a Ukryć dziecię, bezcenny ich skarb. {2.} Ciężko Ojczyznę wspominać z pustyni, Mieliśmy jakoś zapewniony byt, Choć czasem patrol mijał drzwi świątyni, Zawsze się modlić mógł pobożny Żyd. Lecz może trzeba szlakiem iść wygnania, Tak jak przodkowie nasi kiedyś szli, Może nie tu jest ziemia obiecana, Może gdzie indziej będzie rósł Nasz Syn. {Ref.:} Uciekali, uciekali... {3.} Jeszcze nie wiemy co nam przeznaczone, Lecz choć przeczucia czasem dręczą złe, Ojciec niebieski weźmie nas w obronę I znów anioł zjawi się we śnie. Piasek przysypał ślady do Betlejem Zabłądzić łatwo trudny każdy krok, Tak mało mamy tylko tę nadzieję, Która rozjaśnia nam codzienny mrok. {Ref.:} Uciekali, uciekali...


                      
1.
   Tej nocy aanioł Gprzyszedł do Jóazefa,
   Zbudźcie dziedciątko co tak słodko Eśpi,
   Judea adziś to Gniebezpieczna astrefa,
   I polidczone małych Echłopców adni
   Namiestnik GHerod ciągle drży w oabawie,
   Że chociaż dwładzę dzierży jego Edłoń,
   I rzymski acesarz Gpatrzy nań łaaskawie,
   To w rączkach ddziecka możeE kryć sięa broń.  G 

Ref.:
     UcieCkali, ucieGkali, ucieakali,
     Na odsiołku przez pustyni Gżar,
     Jak najCdalej, jak najGdalej, jak najadalej,
     Ukryć ddziecię, bezEcenny ich askarb.

2.
Ciężko Ojczyznę wspominać z pustyni,
Mieliśmy jakoś zapewniony byt,
Choć czasem patrol mijał drzwi świątyni,
Zawsze się modlić mógł pobożny Żyd.
Lecz może trzeba szlakiem iść wygnania,
Tak jak przodkowie nasi kiedyś szli,
Może nie tu jest ziemia obiecana,
Może gdzie indziej będzie rósł Nasz Syn.

Ref.:
Uciekali, uciekali...

3.
Jeszcze nie wiemy co nam przeznaczone,
Lecz choć przeczucia czasem dręczą złe,
Ojciec niebieski weźmie nas w obronę
I znów anioł zjawi się we śnie.
Piasek przysypał ślady do Betlejem
Zabłądzić łatwo trudny każdy krok,
Tak mało mamy tylko tę nadzieję,
Która rozjaśnia nam codzienny mrok.

Ref.:
Uciekali, uciekali...

1.
   Tej nocy aanioł Gprzyszedł do Jóazefa,
   Zbudźcie dziedciątko co tak słodko Eśpi,
   Judea adziś to Gniebezpieczna astrefa,
   I polidczone małych Echłopców adni
   Namiestnik GHerod ciągle drży w oabawie,
   Że chociaż dwładzę dzierży jego Edłoń,
   I rzymski acesarz Gpatrzy nań łaaskawie,
   To w rączkach ddzieci może Ekryć się abroń.   G 

Ref.:
     UcieCkali, ucieGkali, ucieakali,
     Na odsiołku przez pustyni Gżar,
     Jak najCdalej, jak najGdalej, jak najadalej,
     Ukryć ddziecię, bezEcenny ich askarb.

2.
Ciężko Ojczyznę wspominać z pustyni,
Mieliśmy jakoś zapewniony byt,
Choć czasem patrol mijał drzwi świątyni,
Zawsze się modlić mógł pobożny Żyd.
Lecz może trzeba szlakiem iść wygnania,
Tak jak przodkowie nasi kiedyś szli,
Może nie tu jest ziemia obiecana,
Może gdzie indziej będzie rósł Nasz Syn.

Ref.:
Uciekali, uciekali...

3.
Jeszcze nie wiemy co nam przeznaczone,
Lecz choć przeczucia czasem dręczą złe,
Ojciec niebieski weźmie nas w obronę
I znów anioł zjawi się we śnie.
Piasek przysypał ślady do Betlejem
Zabłądzić łatwo trudny każdy krok,
Tak mało mamy tylko tę nadzieję,
Która rozjaśnia nam codzienny mrok.

Ref.:
Uciekali, uciekali...

Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -2

Status: Odrzucona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • Piotr B.
    Piotr B.
    e tam...

    głosował za odrzuceniem z -70 punktami 3 lata temu

  • Nostradamus
    Nostradamus
    otóż nie potrzeba nam tego, chleba dej a nie zmieniaj trudności ;)

    głosował za odrzuceniem z -70 punktami 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    najpierw się upewnij zanim zaproponujesz KOREKTĘ, musisz być pewien na 200%...

    dziecko czy dzieci - jak śpiewa Metro?

    https://youtu.be/Ki4i6DB7M1I

    co do trudności to kwestia hmm... gustu ;) 3 lata temu

  • Nostradamus
    Nostradamus

    Ciekawostka: Oryginalnie w Metrze było ,,dzieci" a nie dziecka 3 lata temu

anonim

Historia

kasiasrasia
chwyty przeniesione nad tekst
Korekty 4 lata temu
Franex_19
poziom trudności, jeden wyraz
Korekty 3 lata temu