Leżę sobie Ryszard Rynkowski
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Trudność:
Średni
Trudność:
Leżę sobie, nic nie robię,
Chłodne piwko - jak w piosence, pije sobie,
Może trochę jest mi wstyd...
Lecz nie robię nic!
Leżę sobie, liczę chmury
Lub na łóżku z baldachimem robię bzdury,
Taki program mam na dziś,
Trzeba jakoś żyć!
Nic nie zdarzy się
Nie chce zmieniać już nic, bo po co?
Przecież w oczach twych
Szczęście pięknie się skrzy, więc...
Nawet pociąg, ten z daleka,
Co to mógłby do Warszawy wziąć człowieka
Nie przyjedzie dzisiaj, bo...
Odwołałem go!
Nic nie zdarzy się…
Leżę sobie, nic nie robię,
Zwykłe życie płynie obok ku ozdobie,
Nie chce mi się nawet wstać,
By się za coś brać.
Nikt już teraz mi nie powie,
Że udaję – jedno śpiewam, drugie robię,
Że się mijam z treścią słów.
Więc poleżę znów!
Nic nie zdarzy się…
D e A D
D
Leżę sobie, nic nie robię
D
Chłodne piwko, jak w piosence, piję sobie
e A
Może trochę jest mi wstyd
D
Lecz nie robię nic
D
Leżę sobie, liczę chmury
D
Lub na łóżku z baldachimem robię bzdury
e A
Taki program mam na dziś
D
Trzeba jakoś żyć
G
Nic nie zdarzy się
g D
Nie chce zmieniać już nic, bo po co?
h
Przecież w oczach twych
E7 A
Szczęście pięknie się skrzy, więc...
D
Nawet pociąg ten z daleka,
D
Co to mógłby do Warszawy wziąć człowieka
e A
Nie przyjedzie dzisiaj, bo...
D
Odwołałem go
D e A D
G
Nic nie zdarzy się
g D
Nie chce zmieniać już nic, bo po co?
h
Przecież w oczach twych
E7 A
Szczęście pięknie się skrzy, więc...
Es
Leżę sobie, nic nie robię
Es
Zwykłe życie płynie obok ku ozdobie
f B
Nie chce mi się nawet wstać
Es
By się za coś brać
Es
Nikt już teraz mi nie powie
Es
Że udaję, jedno śpiewam, drugie robię
f B
Że się mijam z treścią słów
Es
Więc poleżę znów
Gis
Nic nie zdarzy się
gis Dis
Nie chce zmieniać już nic, bo po co?
c
Przecież w oczach twych
F7 B
Szczęście pięknie się skrzy, więc...
Es
Leżę sobie, nic nie robię
Es
Zwykłe życie płynie obok ku ozdobie
f B
Nie chce mi się nawet wstać
Es D Cis C
By się za coś brać
f B
Nie chce mi się nawet wstać
Es D Cis C
By się za coś brać
f B
Nie chce mi się nawet wstać
Es Es7
By się za coś brać
D
e
A
D
D
Leżę sobie, nic nie robięD
Chłodne piwko, jak w piosence, piję sobieMoże trochę
e
jest mi wstydA
Lecz nie robię
D
nicD
Leżę sobie, liczę chmuryD
Lub na łóżku z baldachimem robię bzduryTaki program
e
mam na dziś A
Trzeba jakoś
D
żyćG
Nic nie zdarzy sięg
Nie chce zmieniać już D
nic, bo po co?h
Przecież w oczach twychE7
Szczęście pięknie się A
skrzy, więc...D
Nawet pociąg ten z daleka,D
Co to mógłby do Warszawy wziąć człowiekaNie przyjedzie
e
dzisiaj, bo..A
.Odwołałem
D
goD
e
A
D
G
Nic nie zdarzy sięg
Nie chce zmieniać już D
nic, bo po co?h
Przecież w oczach twychE7
Szczęście pięknie się A
skrzy, więc...Dis
Leżę sobie, nic nie robięDis
Zwykłe życie płynie obok ku ozdobieNie chce mi się
f
nawet wstać B
By się za coś
Dis
braćDis
Nikt już teraz mi nie powieDis
Że udaję, jedno śpiewam, drugie robięŻe się mijam
f
z treścią słów B
Więc poleżę
Dis
znówGis
Nic nie zdarzy sięgis
Nie chce zmieniać już Dis
nic, bo po co?c
Przecież w oczach twychF7
Szczęście pięknie się B
skrzy, więc...Dis
Leżę sobie, nic nie robięDis
Zwykłe życie płynie obok ku ozdobieNie chce mi się
f
nawet wstać B
By się za coś
Dis
braD
ć Cis
C
Nie chce mi się
f
nawet wstać B
By się za coś
Dis
braD
ć Cis
C
Nie chce mi się
f
nawet wstać B
By się za coś
Dis
braćDis7
Leżę sobie, nic nie robię,
Chłodne piwko - jak w piosence, pije sobie,
Może trochę jest mi wstyd...
Lecz nie robię nic!
Leżę sobie, liczę chmury
Lub na łóżku z baldachimem robię bzdury,
Taki program mam na dziś,
Trzeba jakoś żyć!
Nic nie zdarzy się
Nie chce zmieniać już nic, bo po co?
Przecież w oczach twych
Szczęście pięknie się skrzy, więc...
Nawet pociąg, ten z daleka,
Co to mógłby do Warszawy wziąć człowieka
Nie przyjedzie dzisiaj, bo...
Odwołałem go!
Nic nie zdarzy się…
Leżę sobie, nic nie robię,
Zwykłe życie płynie obok ku ozdobie,
Nie chce mi się nawet wstać,
By się za coś brać.
Nikt już teraz mi nie powie,
Że udaję – jedno śpiewam, drugie robię,
Że się mijam z treścią słów.
Więc poleżę znów!
Nic nie zdarzy się…
Chłodne piwko - jak w piosence, pije sobie,
Może trochę jest mi wstyd...
Lecz nie robię nic!
Leżę sobie, liczę chmury
Lub na łóżku z baldachimem robię bzdury,
Taki program mam na dziś,
Trzeba jakoś żyć!
Nic nie zdarzy się
Nie chce zmieniać już nic, bo po co?
Przecież w oczach twych
Szczęście pięknie się skrzy, więc...
Nawet pociąg, ten z daleka,
Co to mógłby do Warszawy wziąć człowieka
Nie przyjedzie dzisiaj, bo...
Odwołałem go!
Nic nie zdarzy się…
Leżę sobie, nic nie robię,
Zwykłe życie płynie obok ku ozdobie,
Nie chce mi się nawet wstać,
By się za coś brać.
Nikt już teraz mi nie powie,
Że udaję – jedno śpiewam, drugie robię,
Że się mijam z treścią słów.
Więc poleżę znów!
Nic nie zdarzy się…
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
Poprawił opracowanie 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 2 lata temu
piękne opracowanie. Gratuluję 2 lata temu
opracowanie piękne, ale musisz rozpisać zgodnie z zasadami bo zostanie odrzucone: https://spiewnik.wywrota.pl/co... 2 lata temu