Nie ma czasu Kwiat Jabłoni
Korektę nadesłał
Agnieszka M
1 rok temu
Instrument:
Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
a F
1. Z oddali patrzę, poważny mam wzrok
C G
Bo to co było słusznie odchodzi
a F
Kiedy podchodzę, wtedy już wiem
C G C
Wiem z czym na zawsze człowiek się rodzi
Z tym, że jest radość w sercu dziecięca
I że chcesz wierzyć w to, czego nie ma
Że kiedy pierwszy zapada zmrok
Boisz się ruchu własnego cienia
F a C G
A przecież byliśmy już tak daleko
F a C G F a C G a F C G
Przecież byliśmy już tak daleko
a F C G
Ref.: Nie ma czasu na więcej
a F C G
Nie ma czasu, bo przecież
a F C G
Słońce znów wstaje, a ja nie odróżniam dni od lat
a F C G
Słońce znów wstaje, a ja nie odróżniam dni od lat
2. I znowu stoję na pół przecięta
Powraca co było już tylko we śnie
Ta sama trwoga jest niepojęta
To samo szczęście, jasność jak wcześniej
Krok co pewny był chwiejny się staje
Przypomina się serce ciężkie
Dalekie bliskie się teraz wydaje
Co było małe znowu jest wielkie
A przecież byliśmy już tak daleko
A przecież byliśmy już tak daleko, bo
Ref. x4
a F
1. Z oddali patrzę, poważny mam wzrok
C G
Bo to co było słusznie odchodzi
a F
Kiedy podchodzę, wtedy już wiem
C G C
Wiem z czym na zawsze człowiek się rodzi
a F
Z tym, że jest radość w sercu dziecięca
C G
I że chcesz wierzyć w to, czego nie ma
a F
Że kiedy pierwszy zapada zmrok
C G C
Boisz się ruchu własnego cienia
F a C G
A przecież byliśmy już tak daleko
F a C G F a C G a F C G
Przecież byliśmy już tak daleko
a F C G
Ref.: Nie ma czasu na więcej
a F C G
Nie ma czasu, bo przecież
a F C G
Słońce znów wstaje, a ja nie odróżniam dni od lat
a F C G
Słońce znów wstaje, a ja nie odróżniam dni od lat
a F
2. I znowu stoję na pół przecięta
C G
Powraca co było już tylko we śnie
a F
Ta sama trwoga jest niepojęta
C G C
To samo szczęście, jasność jak wcześniej
a F
Krok co pewny był chwiejny się staje
C G
Przypomina się serce ciężkie
a F
Dalekie bliskie się teraz wydaje
C G C
Co było małe znowu jest wielkie
F a C G
A przecież byliśmy już tak daleko
F a C G F a C G a F C G
Przecież byliśmy już tak daleko
a F C G
Refx4: Nie ma czasu na więcej
a F C G
Nie ma czasu, bo przecież
a F C G
Słońce znów wstaje, a ja nie odróżniam dni od lat
a F C G
Słońce znów wstaje, a ja nie odróżniam dni od lat
1. Z oddali p
Bo to co b
Kiedy podch
Wiem z czym na z
Z tym, że jest
I że chcesz
Że kiedy pi
Boisz się
A prz
Prz
Ref.: N
N
Sł
Sł
2. I znowu
Powraca co
Ta sama
To samo
Krok co
Pr
Dalekie
Co było
A prz
Prz
Refx4: N
N
Sł
Sł
a
atrzę, poważny mam wzrF
okBo to co b
C
yło słusznie odchG
odziKiedy podch
a
odzę, wtedy już wiF
emWiem z czym na z
C
awsze człG
owiek się rC
odziZ tym, że jest
a
radość w sercu dzieciF
ęcaI że chcesz
C
wierzyć w to, czeG
go nie maŻe kiedy pi
a
erwszy zapada zmroF
kBoisz się
C
ruchu G
własnego C
cieniaA prz
F
ecież ba
yliśmy już tC
ak dalG
ekoPrz
F
ecież ba
yliśmy już tC
ak dalG
eko F
a
C
G
a
F
C
G
Ref.: N
a
ie ma czF
asC
u na wiG
ęcejN
a
ie ma czF
asC
u, bo przG
ecieżSł
a
ońce znów wstF
aje, a ja nC
ie odróżniam dG
ni od latSł
a
ońce znów wstF
aje, a ja nC
ie odróżniam dG
ni od lat2. I znowu
a
stoję na pół przeciF
ętaPowraca co
C
było już tylko wG
e śnieTa sama
a
trwoga jest niepojęF
taTo samo
C
szczęście,G
jasność jaC
k wcześniejKrok co
a
pewny był chwiejny sięF
stajePr
C
zypomina się serceG
ciężkieDalekie
a
bliskie się teraz wydaF
jeCo było
C
małe G
znowu jest C
wielkieA prz
F
ecież ba
yliśmy już tC
ak dalG
ekoPrz
F
ecież ba
yliśmy już tC
ak dalG
eko F
a
C
G
a
F
C
G
Refx4: N
a
ie ma czF
asC
u na wiG
ęcejN
a
ie ma czF
asC
u, bo przG
ecieżSł
a
ońce znów wstF
aje, a ja nC
ie odróżniam dG
ni od latSł
a
ońce znów wstF
aje, a ja nC
ie odróżniam dG
ni od lat1. Z oddali p
Bo to co b
Kiedy podch
Wiem z czym na z
Z tym, że jest radość w sercu dziecięca
I że chcesz wierzyć w to, czego nie ma
Że kiedy pierwszy zapada zmrok
Boisz się ruchu własnego cienia
A prz
Prz
Ref.: N
N
Sł
Sł
2. I znowu stoję na pół przecięta
Powraca co było już tylko we śnie
Ta sama trwoga jest niepojęta
To samo szczęście, jasność jak wcześniej
Krok co pewny był chwiejny się staje
Przypomina się serce ciężkie
Dalekie bliskie się teraz wydaje
Co było małe znowu jest wielkie
A przecież byliśmy już tak daleko
A przecież byliśmy już tak daleko, bo
Ref. x4
a
atrzę, poważny mam wzrF
okBo to co b
C
yło słusznie odchG
odziKiedy podch
a
odzę, wtedy już wiF
emWiem z czym na z
C
awsze człG
owiek się rC
odziZ tym, że jest radość w sercu dziecięca
I że chcesz wierzyć w to, czego nie ma
Że kiedy pierwszy zapada zmrok
Boisz się ruchu własnego cienia
A prz
F
ecież ba
yliśmy już tC
ak dalG
ekoPrz
F
ecież ba
yliśmy już tC
ak dalG
eko F
a
C
G
a
F
C
G
Ref.: N
a
ie ma czF
asC
u na wiG
ęcejN
a
ie ma czF
asC
u, bo przG
ecieżSł
a
ońce znów wstF
aje, a ja nC
ie odróżniam dG
ni od latSł
a
ońce znów wstF
aje, a ja nC
ie odróżniam dG
ni od lat2. I znowu stoję na pół przecięta
Powraca co było już tylko we śnie
Ta sama trwoga jest niepojęta
To samo szczęście, jasność jak wcześniej
Krok co pewny był chwiejny się staje
Przypomina się serce ciężkie
Dalekie bliskie się teraz wydaje
Co było małe znowu jest wielkie
A przecież byliśmy już tak daleko
A przecież byliśmy już tak daleko, bo
Ref. x4
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 1 rok temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 1 rok temu