Uciekaj moje serce Seweryn Krajewski
Instrument:
Gitara
Strojenie: półtora tonu w dół (Cis Fis H E Gis cis)
Strojenie: półtora tonu w dół (Cis Fis H E Gis cis)
1. Gdzieś w hote[e]lowym kory[H7]tarzu krótka[e] chwila.
Splecione[D7] ręce, gdzieś na plaży oczu[G] błysk.
Wysłany w[E7] biegu krótki list,[a] stokrotka w śniegu dobra myśl.
To wciaż za[D7] mało moje serce, żeby[G] żyć.
Uciekaj[a6] skoro świt,[H7] bo potem[e] bedzie wstyd
i nie[a6] wybaczy nikt[H7] chłodu ust[e] twych.
2. Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach.
Kropelka żalu, której winien jesteś ty.
Nie prawda, że tak miało być,
że warto w byle pustke iść.
To wciąż za mało moje serce, żeby żyć.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nkit chłodu ust, braku słów.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych.
3. Odloty nagłe i wstydliwe, nie zabawne.
Nic wiedzący a zdradzony pies czy liść.
Załośnie chuda kwiatów kiść
i nowa złuda, nowa nić.
To wciąż za mało moje serce, żeby żyć.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt, chłodu ust, braku słów.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych....
[Verse 1]
G H7
Gdzieś w hote[e]lowym kory[H7]tarzu krótka[e] chwila.
Splecione[D7] ręce, gdzieś na plaży oczu[G] błysk.
Wysłany w[E7] biegu krótki list,[a] stokrotka w śniegu dobra myśl.
To wciaż za[D7] mało moje serce, żeby[G] żyć.
Uciekaj[a6] skoro świt,[H7] bo potem[e] będzie wstyd
i nie[a6] wybaczy nikt[H7] chłodu ust[e] twych.
[Verse 2]
Gdzieś w hote[e]lowym kory[H7]tarzu krótka[e] chwila.
Splecione[D7] ręce, gdzieś na plaży oczu[G] błysk.
Wysłany w[E7] biegu krótki list,[a] stokrotka w śniegu dobra myśl.
To wciaż za[D7] mało moje serce, żeby[G] żyć.
Uciekaj[a6] skoro świt,[H7] bo potem[e] będzie wstyd
i nie[a6] wybaczy nikt[H7] chłodu ust[e] twych.
[Verse 3]
Gdzieś w hote[e]lowym kory[H7]tarzu krótka[e] chwila.
Splecione[D7] ręce, gdzieś na plaży oczu[G] błysk.
Wysłany w[E7] biegu krótki list,[a] stokrotka w śniegu dobra myśl.
To wciaż za[D7] mało moje serce, żeby[G] żyć.
Uciekaj[a6] skoro świt,[H7] bo potem[e] będzie wstyd
i nie[a6] wybaczy nikt[H7] chłodu ust[e] twych.
[Zwrotka 1]
Gdzieś w hote
Splecione
Wysłany w
To wciaż za
Uciekaj
i nie
[Zwrotka 2]
Gdzieś w hote
Splecione
Wysłany w
To wciaż za
Uciekaj
i nie
[Zwrotka 3]
Gdzieś w hote
Splecione
Wysłany w
To wciaż za
Uciekaj
i nie
G
H7
Gdzieś w hote
e
lowym koryH7
tarzu krótkae
chwila.Splecione
D7
ręce, gdzieś na plaży oczuG
błysk.Wysłany w
E7
biegu krótki list,a
stokrotka w śniegu dobra myśl.To wciaż za
D7
mało moje serce, żebyG
żyć.Uciekaj
a6
skoro świt,H7
bo poteme
będzie wstydi nie
a6
wybaczy niktH7
chłodu uste
twych.[Zwrotka 2]
Gdzieś w hote
e
lowym koryH7
tarzu krótkae
chwila.Splecione
D7
ręce, gdzieś na plaży oczuG
błysk.Wysłany w
E7
biegu krótki list,a
stokrotka w śniegu dobra myśl.To wciaż za
D7
mało moje serce, żebyG
żyć.Uciekaj
a6
skoro świt,H7
bo poteme
będzie wstydi nie
a6
wybaczy niktH7
chłodu uste
twych.[Zwrotka 3]
Gdzieś w hote
e
lowym koryH7
tarzu krótkae
chwila.Splecione
D7
ręce, gdzieś na plaży oczuG
błysk.Wysłany w
E7
biegu krótki list,a
stokrotka w śniegu dobra myśl.To wciaż za
D7
mało moje serce, żebyG
żyć.Uciekaj
a6
skoro świt,H7
bo poteme
będzie wstydi nie
a6
wybaczy niktH7
chłodu uste
twych.1. Gdzieś w hote
Splecione
Wysłany w
To wciaż za
Uciekaj
i nie
2. Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach.
Kropelka żalu, której winien jesteś ty.
Nie prawda, że tak miało być,
że warto w byle pustke iść.
To wciąż za mało moje serce, żeby żyć.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nkit chłodu ust, braku słów.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych.
3. Odloty nagłe i wstydliwe, nie zabawne.
Nic wiedzący a zdradzony pies czy liść.
Załośnie chuda kwiatów kiść
i nowa złuda, nowa nić.
To wciąż za mało moje serce, żeby żyć.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt, chłodu ust, braku słów.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych....
e
lowym koryH7
tarzu krótkae
chwila.Splecione
D7
ręce, gdzieś na plaży oczuG
błysk.Wysłany w
E7
biegu krótki list,a
stokrotka w śniegu dobra myśl.To wciaż za
D7
mało moje serce, żebyG
żyć.Uciekaj
a6
skoro świt,H7
bo poteme
bedzie wstydi nie
a6
wybaczy niktH7
chłodu uste
twych.2. Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach.
Kropelka żalu, której winien jesteś ty.
Nie prawda, że tak miało być,
że warto w byle pustke iść.
To wciąż za mało moje serce, żeby żyć.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nkit chłodu ust, braku słów.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych.
3. Odloty nagłe i wstydliwe, nie zabawne.
Nic wiedzący a zdradzony pies czy liść.
Załośnie chuda kwiatów kiść
i nowa złuda, nowa nić.
To wciąż za mało moje serce, żeby żyć.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt, chłodu ust, braku słów.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
i nie wybaczy nikt chłodu ust twych....
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -3
Status: OdrzuconaWartość: 2 punkty karmy
Poprawił opracowanie 6 miesięcy temu
Poprawił opracowanie 6 miesięcy temu
głosował za odrzuceniem z -50 punktami 6 miesięcy temu
głosował za odrzuceniem z -40 punktami 6 miesięcy temu
głosował za odrzuceniem z -70 punktami 6 miesięcy temu