Nazywali go Marynarz (szanta narciarska) Artur Andrus

Korektę nadesłał
Dobrynsky
Dobrynsky
6 miesięcy temu
Komentarz: https://www.youtube.com/watch?v=UiAvNcMDEw4 Dodatkowo w pierwszej zwrotce w utworze dominuje niemy Dm, więc akordy przez całą pierwszą zwrotkę się rozwijają do pierwszego refrenu (jest ich coraz więcej, np. F, B).
Instrument: Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
d C d Nazywali go Marynarz, d C F Bo opaskę ma na oku, g d Na każdym stoku dziewczyna, B A d Dziewczyna na każdym stoku. d C d Pochodzi spod Poznania, d C F Podobno umie wróżyć z kart, g d Panny rwie na wiązania, B A d Mężatki na długość nart. Ref: d Caryco mokrego śniegu, d B g Ratrakiem płynę do ciebie pod prąd, g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd… d C d Nigdy się nie lękał biedy, d C F I się nie przejmował jutrem. g d A jego ratrak był kiedyś, B A d Zwyczajnym rybackim kutrem. d C d I woził dorsze i śledzie, d C F Zimą i latem, okrągły rok. g d Teraz jak nieraz przejedzie, B A d Rybami czuć cały stok. Ref: d Caryco mokrego śniegu, d B g Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd. Hej! g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd d C d Ma na szyi rany kłute, d C F Bo szaleje, jak wypije, g d Narciarza uderzył butem, B A d Narciarz odwinął mu kijem. d C d Zaciąga każdą dziewczynę d C F Do knajpy, gdzie potworny tłum, g d Szasta frytkami i winem, B A d Do wina dolewa rum… d C d Wszyscy w porcie odetchnęli, d C F Zwiał, nim się zakończył sezon. g d Jeszcze się tam jak żagiel bieli, B A d Jego czarny kombinezon. d C d Odpłynął pod Ustrzyki, d C F I przez kobiety wpadł w kłopoty. g d Forsę z polowań na orczyki, B A d Przehulał na antybiotyk. Ref: d Caryco mokrego śniegu, d B g Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd. Hej! g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd d C d Jeśli kiedyś go zobaczysz, d C F Na ratraku w podłym świecie, g d To powiedz mu, że w Karpaczu, B A d Czekają na niego dzieci. d C d I kiedy opuszcza statek, d C F Żeby się znowu oddać złu, g d Każda z dwudziestu siedmiu matek, B A d Dzieciątku śpiewa do snu. Ref; d Caryco mokrego śniegu, d B g Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd. Hej! g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd. /x2
{Wstęp} d {Zwr} d C d Nazywali go Marynarz, d C d Bo opaskę ma na oku, g d Na każdym stoku dziewczyna, d A d Dziewczyna na każdym stoku. d C d Pochodzi spod Poznania, d C F Podobno umie wróżyć z kart, g d Panny rwie na wiązania, B A d Mężatki na długość nart. {Ref} d A d Caryco mokrego śniegu, d g Ratrakiem płynę do ciebie pod prąd, g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd… {Zwr} d C d Nigdy się nie lękał biedy, d C F I się nie przejmował jutrem. g d A jego ratrak był kiedyś, B A d Zwyczajnym rybackim kutrem. d C d I woził dorsze i śledzie, d C F Zimą i latem, okrągły rok. g d Teraz jak nieraz przejedzie, B A d Rybami czuć cały stok. Ref: d A d Caryco mokrego śniegu, d g Ratrakiem płynę do ciebie pod prąd. Hej! g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd… {Zwr} d C d Wszyscy w porcie odetchnęli, d C F Zwiał, nim się zakończył sezon. g d Jeszcze się tam jak żagiel bieli, B A d Jego czarny kombinezon. d C d Odpłynął pod Ustrzyki, d C F I przez kobiety wpadł w kłopoty. g d Forsę z polowań na orczyki, B A d Przehulał na antybiotyk. {Ref} d A d Caryco mokrego śniegu, d g Ratrakiem płynę do ciebie pod prąd. Hej! g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd… {Zwr} d C d Jeśli kiedyś go zobaczysz, d C F Na ratraku w podłym świecie, g d To powiedz mu, że w Karpaczu, B A d Czekają na niego dzieci. d C d I kiedy opuszcza statek, d C F Żeby się znowu oddać złu, g d Każda z dwudziestu siedmiu matek, B A d Dzieciątku śpiewa do snu. {Ref} d A d Caryco mokrego śniegu, d g Ratrakiem płynę do ciebie pod prąd. Hej! g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd… d A d Caryco mokrego śniegu, d g Ratrakiem płynę do ciebie pod prąd. Hej! g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd!


                      
Wstęp
d

Zwr
Nazydwali Cgo Madrynarz,
Bo odpaskę Cma na doku,
gNa każdym stoku dziewdczyna,
Dziewdczyna na Akażdym dstoku.

Podchodzi Cspod Pozdnania,
Poddobno Cumie Fwróżyć z kart,
gPanny rwie na wiądzania,
BMężatki Ana długość dnart.

Ref
Cadryco Amokrego dśniegu,
Radtrakiem płynę do ciebie pod gprąd,
gDobrze, że stoisz na dbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na dląd…

Zwr
Nigdy dsię nie Clękał dbiedy,
I się dnie przejCmował Fjutrem.
gA jego ratrak był dkiedyś,
ZwyBczajnym ryAbackim dkutrem.

dI woził Cdorsze i dśledzie,
dZimą i Clatem, oFkrągły rok.
gTeraz jak nieraz przedjedzie,
RyBbami Aczuć cały dstok.

Ref:
Cadryco Amokrego dśniegu,
Radtrakiem płynę do ciebie pod gprąd.
Hej!
gDobrze, że stoisz na dbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na dląd…

Zwr
dWszyscy w porcie Codedtchnęli,
dZwiał, nim Csię zaFkończył sezon.
gJeszcze się tam jak żagiel dbieli,
Jego Bczarny Akombidnezon.

dOdpłynął Cpod Usdtrzyki,
I dprzez koCbiety Fwpadł w kłopoty.
gForsę z polowań dna orczyki,
BPrzehulał Ana antydbiotyk.

Ref
Cadryco Amokrego dśniegu,
Radtrakiem płynę do ciebie pod gprąd.
Hej!
gDobrze, że stoisz na dbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na dląd…

Zwr
Jeśli dkiedyś Cgo zodbaczysz,
Na radtraku w Cpodłym Fświecie,
To gpowiedz mu, że w Kardpaczu,
CzeBkają na Aniego ddzieci.

I dkiedy oCpuszcza dstatek,
dŻeby się Cznowu Foddać złu,
gKażda z dwudziestu dsiedmiu matek,
BDzieciątku Aśpiewa do dsnu.

Ref
Cadryco Amokrego dśniegu,
Radtrakiem płynę do ciebie pod gprąd.
Hej!
gDobrze, że stoisz na dbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na dląd…

Cadryco Amokrego dśniegu,
Radtrakiem płynę do ciebie pod gprąd.
Hej!
gDobrze, że stoisz na dbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na dląd!




Nazydwali Cgo Madrynarz,
Bo odpaskęC ma na Foku,
gNa każdym stoku dziewdczyna,
DziewBczyna na Akażdymd stoku.
Podchodzi Cspod Pozdnania,
Poddobno Cumie Fwróżyć z kart,
gPanny rwie na wiądzania,
BMężatki Ana długość ndart.


Ref:
dCaryco mokrego śniegu,
dRatrakiem płynę do ciebie pod Bprąd, g 
gDobrze, że stoisz na dbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na dląd…


Nigdy dsię nie Clękał dbiedy,
I się dnie przejCmował Fjutrem.
gA jego ratrak był dkiedyś,
ZwyBczajnym ryAbackim dkutrem.
dI woził Cdorsze i dśledzie,
dZimą i Clatem, okFrągły rok.
gTeraz jak nieraz przedjedzie,
RyBbami Aczuć cały dstok.

Ref:
dCaryco mokrego śniegu,
dRatrakiem płynę do Ciebie pod Bprąd.g 
Hej!
gDobrze, że stoisz na dbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na dląd

dMa na szyi Crany dkłute,
dBo szaleje, Cjak wyFpije,
gNarciarza uderzył dbutem,
BNarciarz odAwinął mu dkijem.
dZaciąga Ckażdą dziewdczynę
dDo knajpy, Cgdzie potFworny tłum,
gSzasta frytkami i dwinem,
BDo wina Adolewa drum…

dWszyscy w porcie Codetdchnęli,
dZwiał, nim Csię zaFkończył sezon.
gJeszcze się tam jak żagiel dbieli,
Jego Bczarny Akombidnezon.
dOdpłynął Cpod Usdtrzyki,
I dprzez koCbiety Fwpadł w kłopoty.
gForsę z polowań dna orczyki,
BPrzehulał Ana antydbiotyk.

Ref:
dCaryco mokrego śniegu,
dRatrakiem płynę do Ciebie pod Bprąd.g 
Hej!
gDobrze, że stoisz na dbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na dląd


Jeśli dkiedyś Cgo zodbaczysz,
Na ratdraku w Cpodłym Fświecie,
To gpowiedz mu, że w Kardpaczu,
CzeBkają na Aniego ddzieci.
I dkiedy oCpuszcza dstatek,
dŻeby się Cznowu Foddać złu,
gKażda z dwudziestu dsiedmiu matek,
BDzieciątku Aśpiewa do dsnu.

Ref;
dCaryco mokrego śniegu,
dRatrakiem płynę do Ciebie pod Bprąd. g 
Hej!
gDobrze, że stoisz na dbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na dląd. /x2



Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -2

Status: Odrzucona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • Henryk Dexter
    Henryk Dexter
    brak poprawek

    głosował za odrzuceniem z -50 punktami 6 miesięcy temu

  • Artur Kasperski
    Artur Kasperski
    -//-

    głosował za odrzuceniem z -70 punktami 6 miesięcy temu

  • Wojtek M
    Wojtek M

    "Opaske miał"
    A [g]jego ratrak

    Tu trzeba poprawić, bo jest trochę inaczej. Albo gramy jak w oryginale:
    Zwiał, [d]nim się za[c]kończył [d]sezon.
    Jeszcze się [g]tam jak żagiel [d]bieli,

    albo jak proponujesz z C i F
    Zwiał, [d]nim się za[C]kończył [F]sezon.
    Jeszcze się [g]tam jak żagiel [d]bieli, 6 miesięcy temu

  • Dobrynsky
    Dobrynsky

    Dobra, 1 dzień to nie wyrabiam się żeby sprawdzić, z poprawkami zrobię jeszcze raz bo nie zauważyłem, że to więcej do korekty. 6 miesięcy temu

anonim

Historia

piter4438
Korekta tekstu ,korekta akordów i podpisałem akordy pod konkretnymi sylabami w całym utworze.
Korekty 3 lata temu
Dobrynsky
Po pierwsze parę akordów się nie zgadzało. Po drugie w pierwszej zwrotce w utworze praktycznie jest cały czas Dm, więc trochę poukładałem akordy żeby pasowały do melodii i się rozwijały do pierwszego refrenu.
Korekty 7 miesięcy temu
Dobrynsky
Po pierwsze część akordów w refrenie się nie zgadzała. Po drugie w utworze przez pierwszą zwrotkę jest praktycznie tylko akord Dm, dlatego zmniejszyłem liczbę akordów na pierwszej zwrotce, żeby pasowały do melodii.
Korekty 7 miesięcy temu
Dobrynsky
https://www.youtube.com/watch?v=UiAvNcMDEw4 Dodatkowo w pierwszej zwrotce w utworze dominuje niemy Dm, więc akordy przez całą pierwszą zwrotkę się rozwijają do pierwszego refrenu (jest ich coraz więcej, np. F, B).
Korekty 7 miesięcy temu
Dobrynsky
https://www.youtube.com/watch?v=UiAvNcMDEw4 Było więcej do korekty niż zauważyłem więc jeszcze tak z 10 poprawek.
Korekty 6 miesięcy temu