Nazywali go Marynarz (szanta narciarska) Artur Andrus
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
314 ulubionych
Wstęp
Zwr
Nazy
Bo o
Dziew
Po
Po
Mę
Ref
Ca
Ra
Bo ja
Zwr
Nigdy
I się
A
Zwy
Ry
Ref:
Ca
Ra
Hej!
Bo ja
Zwr
Wszyscy w
Zwiał,
Jeszcze się
Jego
I
Prze
Ref
Ca
Ra
Hej!
Bo ja
Zwr
Jeśli
Na ra
To
Cze
I
Dzie
Ref
Ca
Ra
Hej!
Bo ja
Ca
Ra
Hej!
Bo ja
d
Zwr
Nazy
d
wali C
go Mad
rynarz,Bo o
d
paskę C
miał na d
oku,g
Na każdym stoku dziewd
czyna,Dziew
d
czyna na A
każdym d
stoku.Po
d
chodzi C
spod Pozd
nania,Po
d
dobno C
umie F
wróżyć z kart,g
Panny rwie na wiąd
zania,Mę
B
żatki A
na długość d
nart.Ref
Ca
d
ryco A
mokrego d
śniegu,Ra
d
trakiem płynę do ciebie pod g
prąd,g
Dobrze, że stoisz na d
brzegu,Bo ja
B
właśnie A
schodzę na d
ląd…Zwr
Nigdy
d
się nie C
lękał d
biedy,I się
d
nie przejC
mował d
jutrem.A
g
jego ratrak był d
kiedyś,Zwy
B
czajnym ryA
backim d
kutrem.d
I woził C
dorsze i d
śledzie,d
Zimą i C
latem, oF
krągły rok.g
Teraz jak nieraz przed
jedzie,Ry
B
bami A
czuć cały d
stok.Ref:
Ca
d
ryco A
mokrego d
śniegu,Ra
d
trakiem płynę do ciebie pod g
prąd.Hej!
g
Dobrze, że stoisz na d
brzegu,Bo ja
B
właśnie A
schodzę na d
ląd…Zwr
Wszyscy w
d
porcie C
oded
tchnęli,Zwiał,
d
nim się zaC
kończył d
sezon.Jeszcze się
g
tam jak żagiel d
bieli,Jego
B
czarny A
kombid
nezon.d
Odpłynął C
pod Usd
trzyki,I
d
przez koC
biety F
wpadł w kłopoty.g
Forsę z polowań d
na orczyki,Prze
B
hulał A
na antyd
biotyk.Ref
Ca
d
ryco A
mokrego d
śniegu,Ra
d
trakiem płynę do ciebie pod g
prąd.Hej!
g
Dobrze, że stoisz na d
brzegu,Bo ja
B
właśnie A
schodzę na d
ląd…Zwr
Jeśli
d
kiedyś C
go zod
baczysz,Na ra
d
traku w C
podłym d
świecie,To
g
powiedz mu, że w Kard
paczu,Cze
B
kają na A
niego d
dzieci.I
d
kiedy oC
puszcza d
statek,d
Żeby się C
znowu F
oddać złu,g
Każda z dwudziestu d
siedmiu matek,Dzie
B
ciątku A
śpiewa do d
snu.Ref
Ca
d
ryco A
mokrego d
śniegu,Ra
d
trakiem płynę do ciebie pod g
prąd.Hej!
g
Dobrze, że stoisz na d
brzegu,Bo ja
B
właśnie A
schodzę na d
ląd…Ca
d
ryco A
mokrego d
śniegu,Ra
d
trakiem płynę do ciebie pod g
prąd.Hej!
g
Dobrze, że stoisz na d
brzegu,Bo ja
B
właśnie A
schodzę na d
ląd!-
Jausz WChcę, bo mam kaprys posłuchać piosenki o Carycy.... szkoda że Pan jest takim materialistą. Oglądam sporadycznie Pańskie występy. Poniosła mnie fantazja. Niestety, potęga internetu mi na to nie pozwala. Bądź pan tak łaskawy przesłać mi na maila. Kurczę póki co mam ochotę. Dzięki !!
-
ProktorUważam, że wszędzie powinno być A# Dm zamiast A# F. W refrenie zaś pierwsze dwa wersy Dm Dm Dm A#. A (nawet zagrane barowo) na początku refrenu ewidentnie brzmi za nisko.