Polak Wyjątkowy Song Hans Solo

Korektę nadesłał
Artur Kasperski
Artur Kasperski
3 miesiące temu
Instrument: Gitara Tylko Tekst
O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy D A fis G Myślę dupą, i nie mam głowy Kieruję się sercem, dumą i honorem O kapitalizm, przecież to chore Ja chcę powrotu do przeszłości I znów w to uwierzyć: Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Dofinansowanie z UE, złe Bo nie dali mnie, a obiecywali że każdy dostanie je Więc siedzę i procenty liczę, biedzę się nad tym i myślę Leżę już bo 40 % poszło we w Akcje Spadają Postęp kręci mnie ale jak mi stawiają Trzeba schładzać gospodarkę Ciepło nie dobre dla państwo (proszę pana) Trzeba w oku mieć tą miarkę Weszła w obieg sama zalana, nie akcyzowana a gdzie VAT Pytam się, Gdzie, gdzie VAT, Jest VOT To wiesz, co mi pan tu imputujesz Że faktur nie wystawiam, co? Bo nie mam pieczątki, nipy sripy pipy Wypełniam, więc o co wam tu… Chyba zagłosuję na inną partię, Bo ta nie daje szans na starcie Człowiek tu ciężary podnosi drugi tylko patrzy żeby się wprosić I kosztów nie ponosić Własna firma to jest biznes i nie będę się prosić O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy Myślę dupą, i nie mam głowy Kieruję się sercem, dumą i honorem O kapitalizm, przecież to chore Ja chcę powrotu do przeszłości I znów w to uwierzyć: Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Za komuny to podobno było za darmo Wczasy przykładowo To co że w sklepach ocet z musztardą Dziś są rarytasy ale za wystawą sklepową Bo kasy nie ma teraz Pan płaci, pani płaci, wszyscy płacimy I co? I nic nie ma I robić nie ma komu Ja na ten przykład ze te grosze To pierdolę, nie robię Wolę siedzieć w domu Mam telewizję cyfrową w HD To se pooglądam przy piwie, no nie? LCDka na raty se wziąłem znaczy na babcię Bo babcia ma rentę, babci nie potrzebne A raty zero procent i jest pięknie A ogólnie to mi się nie chce Za dużo roboty, żeby to się opłacało jeszcze A tu garba się dorobię, co najwyżej no i jak by mi tak dali, bo ja wiem No jakby mi dużo dali to inna rozmowa A tak to wpierw umowa, potem L4 na pół roku I bon voyage, excuse moi, cmoknijcie mnie w wora O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy Myślę dupą, i nie mam głowy Kieruję się sercem, dumą i honorem O kapitalizm, przecież to chore Ja chcę powrotu do przeszłości I znów w to uwierzyć: Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy
O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy Myślę dupą, i nie mam głowy Kieruję się sercem, dumą i honorem O kapitalizm, przecież to chore Ja chcę powrotu do przeszłości I znów w to uwierzyć: Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Dofinansowanie z UE, złe Bo nie dali mnie, a obiecywali że każdy dostanie je Więc siedzę i procenty liczę, biedzę się nad tym i myślę Leżę już bo 40 % poszło we w Akcje Spadają Postęp kręci mnie ale jak mi stawiają Trzeba schładzać gospodarkę Ciepło nie dobre dla państwo (proszę pana) Trzeba w oku mieć tą miarkę Weszła w obieg sama zalana, nie akcyzowana a gdzie VAT Pytam się, Gdzie, gdzie VAT, Jest VOT To wiesz, co mi pan tu imputujesz Że faktur nie wystawiam, co? Bo nie mam pieczątki, nipy sripy pipy Wypełniam, więc o co wam tu… Chyba zagłosuję na inną partię, Bo ta nie daje szans na starcie Człowiek tu ciężary podnosi drugi tylko patrzy żeby się wprosić I kosztów nie ponosić Własna firma to jest biznes i nie będę się prosić O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy Myślę dupą, i nie mam głowy Kieruję się sercem, dumą i honorem O kapitalizm, przecież to chore Ja chcę powrotu do przeszłości I znów w to uwierzyć: Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Za komuny to podobno było za darmo Wczasy przykładowo To co że w sklepach ocet z musztardą Dziś są rarytasy ale za wystawą sklepową Bo kasy nie ma teraz Pan płaci, pani płaci, wszyscy płacimy I co? I nic nie ma I robić nie ma komu Ja na ten przykład ze te grosze To pierdolę, nie robię Wolę siedzieć w domu Mam telewizję cyfrową w HD To se pooglądam przy piwie, no nie? LCDka na raty se wziąłem znaczy na babcię Bo babcia ma rentę, babci nie potrzebne A raty zero procent i jest pięknie A ogólnie to mi się nie chce Za dużo roboty, żeby to się opłacało jeszcze A tu garba się dorobię, co najwyżej no i jak by mi tak dali, bo ja wiem No jakby mi dużo dali to inna rozmowa A tak to wpierw umowa, potem L4 na pół roku I bon voyage, excuse moi, cmoknijcie mnie w wora O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy Myślę dupą, i nie mam głowy Kieruję się sercem, dumą i honorem O kapitalizm, przecież to chore Ja chcę powrotu do przeszłości I znów w to uwierzyć: Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy


                      
O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy
Myślę dupą, i nie mam głowy
Kieruję się sercem, dumą i honorem
O kapitalizm, przecież to chore
Ja chcę powrotu do przeszłości
I znów w to uwierzyć:
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Dofinansowanie z UE, złe
Bo nie dali mnie, a obiecywali że każdy dostanie je
Więc siedzę i procenty liczę, biedzę się nad tym i myślę
Leżę już bo 40 % poszło we w Akcje Spadają
Postęp kręci mnie ale jak mi stawiają
Trzeba schładzać gospodarkę
Ciepło nie dobre dla państwo (proszę pana)
Trzeba w oku mieć tą miarkę
Weszła w obieg sama zalana, nie akcyzowana
a gdzie VAT Pytam się, Gdzie, gdzie VAT,
Jest VOT To wiesz, co mi pan tu imputujesz
Że faktur nie wystawiam, co?
Bo nie mam pieczątki, nipy sripy pipy
Wypełniam, więc o co wam tu…
Chyba zagłosuję na inną partię, Bo ta nie daje szans na starcie
Człowiek tu ciężary podnosi drugi tylko patrzy żeby się wprosić
I kosztów nie ponosić
Własna firma to jest biznes i nie będę się prosić
O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy
Myślę dupą, i nie mam głowy
Kieruję się sercem, dumą i honorem
O kapitalizm, przecież to chore
Ja chcę powrotu do przeszłości
I znów w to uwierzyć:
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Za komuny to podobno było za darmo
Wczasy przykładowo
To co że w sklepach ocet z musztardą
Dziś są rarytasy ale za wystawą sklepową
Bo kasy nie ma teraz
Pan płaci, pani płaci, wszyscy płacimy
I co? I nic nie ma
I robić nie ma komu
Ja na ten przykład ze te grosze
To pierdolę, nie robię
Wolę siedzieć w domu
Mam telewizję cyfrową w HD
To se pooglądam przy piwie, no nie?
LCDka na raty se wziąłem znaczy na babcię
Bo babcia ma rentę, babci nie potrzebne
A raty zero procent i jest pięknie
A ogólnie to mi się nie chce
Za dużo roboty, żeby to się opłacało jeszcze
A tu garba się dorobię, co najwyżej
no i jak by mi tak dali, bo ja wiem
No jakby mi dużo dali to inna rozmowa
A tak to wpierw umowa, potem L4 na pół roku
I bon voyage, excuse moi, cmoknijcie mnie w wora

O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy
Myślę dupą, i nie mam głowy
Kieruję się sercem, dumą i honorem
O kapitalizm, przecież to chore
Ja chcę powrotu do przeszłości
I znów w to uwierzyć:
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy


O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy D A fis G
Myślę dupą, i nie mam głowy
Kieruję się sercem, dumą i honorem
O kapitalizm, przecież to chore
Ja chcę powrotu do przeszłości
I znów w to uwierzyć:
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Dofinansowanie z UE, złe
Bo nie dali mnie, a obiecywali że każdy dostanie je
Więc siedzę i procenty liczę, biedzę się nad tym i myślę
Leżę już bo 40 % poszło we w Akcje Spadają
Postęp kręci mnie ale jak mi stawiają
Trzeba schładzać gospodarkę
Ciepło nie dobre dla państwo (proszę pana)
Trzeba w oku mieć tą miarkę
Weszła w obieg sama zalana, nie akcyzowana
a gdzie VAT Pytam się, Gdzie, gdzie VAT,
Jest VOT To wiesz, co mi pan tu imputujesz
Że faktur nie wystawiam, co?
Bo nie mam pieczątki, nipy sripy pipy
Wypełniam, więc o co wam tu…
Chyba zagłosuję na inną partię, Bo ta nie daje szans na starcie
Człowiek tu ciężary podnosi drugi tylko patrzy żeby się wprosić
I kosztów nie ponosić
Własna firma to jest biznes i nie będę się prosić
O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy
Myślę dupą, i nie mam głowy
Kieruję się sercem, dumą i honorem
O kapitalizm, przecież to chore
Ja chcę powrotu do przeszłości
I znów w to uwierzyć:
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Za komuny to podobno było za darmo
Wczasy przykładowo
To co że w sklepach ocet z musztardą
Dziś są rarytasy ale za wystawą sklepową
Bo kasy nie ma teraz
Pan płaci, pani płaci, wszyscy płacimy
I co? I nic nie ma
I robić nie ma komu
Ja na ten przykład ze te grosze
To pierdolę, nie robię
Wolę siedzieć w domu
Mam telewizję cyfrową w HD
To se pooglądam przy piwie, no nie?
LCDka na raty se wziąłem znaczy na babcię
Bo babcia ma rentę, babci nie potrzebne
A raty zero procent i jest pięknie
A ogólnie to mi się nie chce
Za dużo roboty, żeby to się opłacało jeszcze
A tu garba się dorobię, co najwyżej
no i jak by mi tak dali, bo ja wiem
No jakby mi dużo dali to inna rozmowa
A tak to wpierw umowa, potem L4 na pół roku
I bon voyage, excuse moi, cmoknijcie mnie w wora

O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy
Myślę dupą, i nie mam głowy
Kieruję się sercem, dumą i honorem
O kapitalizm, przecież to chore
Ja chcę powrotu do przeszłości
I znów w to uwierzyć:
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +4 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • Artur Kasperski
    Artur Kasperski

    Zmieniłem to opracowanie na tekst, ponieważ to co było z opracowaniem na gitarę nie miało wiele wspólnego, opracowanie trzeba zrobić na nowo i zgodnie z obecnymi zasadami kontrybucji :) 3 miesiące temu

anonim

Historia

Artur Kasperski
Korekty 3 miesiące temu
Artur Kasperski
Nowe opracowanie na gitarę https://youtu.be/SOypVl7oaYc?si=FGNfBm1N8LtZNOvU
Korekty 2 miesiące temu