Polak Wyjątkowy Song Hans Solo

Korektę nadesłał
Artur Kasperski
Artur Kasperski
2 miesiące temu
Komentarz: Nowe opracowanie na gitarę https://youtu.be/SOypVl7oaYc?si=FGNfBm1N8LtZNOvU
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Kapodaster: Pierwszy Próg
Tonacja: Dis
O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy Myślę dupą, i nie mam głowy Kieruję się sercem, dumą i honorem O kapitalizm, przecież to chore Ja chcę powrotu do przeszłości I znów w to uwierzyć: Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Dofinansowanie z UE, złe Bo nie dali mnie, a obiecywali że każdy dostanie je Więc siedzę i procenty liczę, biedzę się nad tym i myślę Leżę już bo 40 % poszło we w Akcje Spadają Postęp kręci mnie ale jak mi stawiają Trzeba schładzać gospodarkę Ciepło nie dobre dla państwo (proszę pana) Trzeba w oku mieć tą miarkę Weszła w obieg sama zalana, nie akcyzowana a gdzie VAT Pytam się, Gdzie, gdzie VAT, Jest VOT To wiesz, co mi pan tu imputujesz Że faktur nie wystawiam, co? Bo nie mam pieczątki, nipy sripy pipy Wypełniam, więc o co wam tu… Chyba zagłosuję na inną partię, Bo ta nie daje szans na starcie Człowiek tu ciężary podnosi drugi tylko patrzy żeby się wprosić I kosztów nie ponosić Własna firma to jest biznes i nie będę się prosić O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy Myślę dupą, i nie mam głowy Kieruję się sercem, dumą i honorem O kapitalizm, przecież to chore Ja chcę powrotu do przeszłości I znów w to uwierzyć: Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Za komuny to podobno było za darmo Wczasy przykładowo To co że w sklepach ocet z musztardą Dziś są rarytasy ale za wystawą sklepową Bo kasy nie ma teraz Pan płaci, pani płaci, wszyscy płacimy I co? I nic nie ma I robić nie ma komu Ja na ten przykład ze te grosze To pierdolę, nie robię Wolę siedzieć w domu Mam telewizję cyfrową w HD To se pooglądam przy piwie, no nie? LCDka na raty se wziąłem znaczy na babcię Bo babcia ma rentę, babci nie potrzebne A raty zero procent i jest pięknie A ogólnie to mi się nie chce Za dużo roboty, żeby to się opłacało jeszcze A tu garba się dorobię, co najwyżej no i jak by mi tak dali, bo ja wiem No jakby mi dużo dali to inna rozmowa A tak to wpierw umowa, potem L4 na pół roku I bon voyage, excuse moi, cmoknijcie mnie w wora O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy Myślę dupą, i nie mam głowy Kieruję się sercem, dumą i honorem O kapitalizm, przecież to chore Ja chcę powrotu do przeszłości I znów w to uwierzyć: Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy Czy się stoi czy się leży To wypłata się należy
D fis G A (To how I can take'a) O jaki ja [D]jestem[fis], Polak [G]Wyjątkowy[A] Myślę [D]dupą,[fis] i [G]nie mam głowy[A] Kieruję się [D]sercem,[fis] dumą [G]i honorem[A] O kapi[A]talizm,[h] przecież to [G]chore [A] Ja chcę po[D]wrotu do prze[h]szłości I [G]znów w to u[A]wierzyć: Czy się [D]stoi czy się [fis]leży To wy[G]płata się na[A]leży Czy się [D]stoi czy się [fis]leży To wyp[G]łata się na[A]leży [D]Dofinansowanie z [fis]UE, złe Bo nie [G]dali mnie, a obiecy[A]wali że każdy do[D]stanie je Więc [h]siedzę i procenty [G]liczę, biedzę się [A]nad tym i myślę [D]Leżę już bo [h]40 % [G]poszło w łeb Akcje [A]Spadają Postęp [D]kręci mnie ale [fis]jak mi stawiają [G] Trzeba schładzać [A]gospodarkę Ciepło nie [D]dobre dla państwo [fis](proszę pana) [G] Trzeba w oku mieć [A]tą miarkę Weszła w [D]obieg sama za[fis]lana, nie akcy[G]zowana a gdzie [D]VAT Pytam się, Gdzie, [D]gdzie VAT, Jest [h]VOT To wiesz, [G]co mi pan tu impu[A]tujesz Że [D]faktur nie wystawiam, co? [h]Bo nie mam pieczątki, [G]nipy sripy [A]pipy Wypełniam, więc o [D]co wam tu… Chyba zagło[fis]suję na inną [G]partię, Bo ta nie [A]daje szans na [D]starcie Człowiek tu [fis]ciężary podnosi [G] drugi tylko [A]patrzy żeby się wprosić [D] I kosztów [fis]nie ponosić [G] Własna [A]firma to jest [D]biznes i nie [h]będę się prosić[G] [A] O jaki ja [D]jestem[fis], Polak [G]Wyjątkowy[A] Myślę [D]dupą,[fis] i [G]nie mam głowy[A] Kieruję się [D]sercem,[fis] dumą [G]i honorem[A] O kapi[A]talizm,[h] przecież to [G]chore [A] Ja chcę po[D]wrotu do prze[h]szłości I [G]znów w to u[A]wierzyć: Czy się [D]stoi czy się [fis]leży To wy[G]płata się na[A]leży Czy się [D]stoi czy się [fis]leży To wyp[G]łata się na[A]leży [D] Za komuny to po[fis]dobno było za [G]darmo Wczasy [A]przykładowo To [D]co że w sklepach [fis]ocet z musztardą [G]Dziś są rarytasy [A]ale za wystawą [D]sklepową Bo [h]kasy nie ma teraz [G]Pan płaci, [A]pani płaci, wszyscy [D]płacimy I [h]co? I nic [G]nie ma I robić [A]nie ma komu [D]Ja na ten przykład [fis]za te grosze To [G]pierdolę, nie robię [A]Wolę siedzieć w domu [D] Mam telewizję [fis]cyfrową w [G]HD To se poo[A]glądam przy piwie, no [D]nie? LC[fis]Dka na raty se [G]wziąłem znaczy na [A]babcię Bo babcia [D]ma rentę, babci [h]nie potrzebne A raty [G]zero procent i jest [A]pięknie A o[D]gólnie to mi [h]się nie chce [G] Za dużo roboty,[A] żeby to się opłacało jeszcze A tu [G]garba się dorobię, co [A]najwyżej no i jak by mi tak dali, bo ja wiem No jakby mi dużo dali to inna rozmowa A tak to wpierw umowa, potem L4 na pół roku I bon voyage, excuse moi, cmoknijcie mnie w wora O jaki ja [D]jestem[fis], Polak [G]Wyjątkowy[A] Myślę [D]dupą,[fis] i [G]nie mam głowy[A] Kieruję się [D]sercem,[fis] dumą [G]i honorem[A] O kapi[A]talizm,[h] przecież to [G]chore [A] Ja chcę po[D]wrotu do prze[h]szłości I [G]znów w to u[A]wierzyć: Czy się [D]stoi czy się [fis]leży To wy[G]płata się na[A]leży Czy się [D]stoi czy się [fis]leży To wyp[G]łata się na[A]leży


                      
D fis G A
(To how I can take'a)

O jaki ja Djestemfis, Polak GWyjątkowyA
Myślę Ddupą,fis i Gnie mam głowyA
Kieruję się Dsercem,fis dumą Gi honoremA
O kapiAtalizm,h przecież to Gchore
A Ja chcę poDwrotu do przehszłości
I Gznów w to uAwierzyć:
Czy się Dstoi czy się fisleży
To wyGpłata się naAleży
Czy się Dstoi czy się fisleży
To wypGłata się naAleży

DDofinansowanie z fisUE, złe
Bo nie Gdali mnie, a obiecyAwali że każdy doDstanie je
Więc hsiedzę i procenty Gliczę, biedzę się Anad tym i myślę
DLeżę już bo h40 % Gposzło w łeb Akcje ASpadają
Postęp Dkręci mnie ale fisjak mi stawiają
G Trzeba schładzać Agospodarkę
Ciepło nie Ddobre dla państwo fis(proszę pana)
G Trzeba w oku mieć Atą miarkę
Weszła w Dobieg sama zafislana, nie akcyGzowana
a gdzie DVAT Pytam się, Gdzie, Dgdzie VAT,
Jest hVOT To wiesz, Gco mi pan tu impuAtujesz
Że Dfaktur nie wystawiam, co?
hBo nie mam pieczątki, Gnipy sripy Apipy
Wypełniam, więc o Dco wam tu…
Chyba zagłofissuję na inną Gpartię, Bo ta nie Adaje szans na Dstarcie
Człowiek tu fisciężary podnosi G drugi tylko Apatrzy żeby się wprosić
D I kosztów fisnie ponosić
G Własna Afirma to jest Dbiznes i nie hbędę się prosićG

A O jaki ja Djestemfis, Polak GWyjątkowyA
Myślę Ddupą,fis i Gnie mam głowyA
Kieruję się Dsercem,fis dumą Gi honoremA
O kapiAtalizm,h przecież to Gchore
A Ja chcę poDwrotu do przehszłości
I Gznów w to uAwierzyć:
Czy się Dstoi czy się fisleży
To wyGpłata się naAleży
Czy się Dstoi czy się fisleży
To wypGłata się naAleży

D Za komuny to pofisdobno było za Gdarmo
Wczasy Aprzykładowo
To Dco że w sklepach fisocet z musztardą
GDziś są rarytasy Aale za wystawą Dsklepową
Bo hkasy nie ma teraz
GPan płaci, Apani płaci, wszyscy Dpłacimy
I hco? I nic Gnie ma
I robić Anie ma komu
DJa na ten przykład fisza te grosze
To Gpierdolę, nie robię
AWolę siedzieć w domu
D Mam telewizję fiscyfrową w GHD
To se pooAglądam przy piwie, no Dnie?
LCfisDka na raty se Gwziąłem znaczy na Ababcię
Bo babcia Dma rentę, babci hnie potrzebne
A raty Gzero procent i jest Apięknie
A oDgólnie to mi hsię nie chce
G Za dużo roboty,A żeby to się opłacało jeszcze
A tu Ggarba się dorobię, co Anajwyżej
no i jak by mi tak dali, bo ja wiem
No jakby mi dużo dali to inna rozmowa
A tak to wpierw umowa, potem L4 na pół roku
I bon voyage, excuse moi, cmoknijcie mnie w wora

O jaki ja Djestemfis, Polak GWyjątkowyA
Myślę Ddupą,fis i Gnie mam głowyA
Kieruję się Dsercem,fis dumą Gi honoremA
O kapiAtalizm,h przecież to Gchore
A Ja chcę poDwrotu do przehszłości
I Gznów w to uAwierzyć:
Czy się Dstoi czy się fisleży
To wyGpłata się naAleży
Czy się Dstoi czy się fisleży
To wypGłata się naAleży


O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy
Myślę dupą, i nie mam głowy
Kieruję się sercem, dumą i honorem
O kapitalizm, przecież to chore
Ja chcę powrotu do przeszłości
I znów w to uwierzyć:
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Dofinansowanie z UE, złe
Bo nie dali mnie, a obiecywali że każdy dostanie je
Więc siedzę i procenty liczę, biedzę się nad tym i myślę
Leżę już bo 40 % poszło we w Akcje Spadają
Postęp kręci mnie ale jak mi stawiają
Trzeba schładzać gospodarkę
Ciepło nie dobre dla państwo (proszę pana)
Trzeba w oku mieć tą miarkę
Weszła w obieg sama zalana, nie akcyzowana
a gdzie VAT Pytam się, Gdzie, gdzie VAT,
Jest VOT To wiesz, co mi pan tu imputujesz
Że faktur nie wystawiam, co?
Bo nie mam pieczątki, nipy sripy pipy
Wypełniam, więc o co wam tu…
Chyba zagłosuję na inną partię, Bo ta nie daje szans na starcie
Człowiek tu ciężary podnosi drugi tylko patrzy żeby się wprosić
I kosztów nie ponosić
Własna firma to jest biznes i nie będę się prosić
O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy
Myślę dupą, i nie mam głowy
Kieruję się sercem, dumą i honorem
O kapitalizm, przecież to chore
Ja chcę powrotu do przeszłości
I znów w to uwierzyć:
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Za komuny to podobno było za darmo
Wczasy przykładowo
To co że w sklepach ocet z musztardą
Dziś są rarytasy ale za wystawą sklepową
Bo kasy nie ma teraz
Pan płaci, pani płaci, wszyscy płacimy
I co? I nic nie ma
I robić nie ma komu
Ja na ten przykład ze te grosze
To pierdolę, nie robię
Wolę siedzieć w domu
Mam telewizję cyfrową w HD
To se pooglądam przy piwie, no nie?
LCDka na raty se wziąłem znaczy na babcię
Bo babcia ma rentę, babci nie potrzebne
A raty zero procent i jest pięknie
A ogólnie to mi się nie chce
Za dużo roboty, żeby to się opłacało jeszcze
A tu garba się dorobię, co najwyżej
no i jak by mi tak dali, bo ja wiem
No jakby mi dużo dali to inna rozmowa
A tak to wpierw umowa, potem L4 na pół roku
I bon voyage, excuse moi, cmoknijcie mnie w wora

O jaki ja jestem, Polak Wyjątkowy
Myślę dupą, i nie mam głowy
Kieruję się sercem, dumą i honorem
O kapitalizm, przecież to chore
Ja chcę powrotu do przeszłości
I znów w to uwierzyć:
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy
Czy się stoi czy się leży
To wypłata się należy


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +4 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • Mateusz Błaż
    Mateusz Błaż

    "To how I can take'a" zabrakło w intrze :) 2 miesiące temu

  • Artur Kasperski
    Artur Kasperski

    Mateusz ja nie za bardzo potrafiłem to zrozumieć, mam wrażenie że na końcu pada chyba nawet jakieś przekleństwo :) więc tego nie umieszczałem w opracowaniu, ale skoro mi odpowiedziałeś to oczywiście z przyjemnością to umieszczam, dzięki :) 2 miesiące temu

anonim

Historia

Artur Kasperski
Korekty 3 miesiące temu
Artur Kasperski
Nowe opracowanie na gitarę https://youtu.be/SOypVl7oaYc?si=FGNfBm1N8LtZNOvU
Korekty 2 miesiące temu