Matylda Dawid Podsiadło
Korektę nadesłał
Katarzyna Szostak
4 lata temu
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Trudność:
Średni
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Trudność:
Strojenie:
Za wycieraczką zostawił ślad
że kije w oko będzie wkładał, tylko że przez samo "H"
Przez samo "H", przez samo "H", po prostu "H"
Muszę mu przyznać - odważny ruch
By komuś tak do szyby podejść i zrobić zrzut
Zostawić garść niemiłych słów, tę całą żółć
Atakuj, atakuj, mam to co dnia
Cyfrowych cwaniaków już za dobrze znam, dobrze znam
Dobrze znam, klawiatur pan, a jego broń to duży RAM
Wciąż niewiele mogę
Gdy choć jeden z nich
Do mojego domu przynosi swój syf
Dobija wtedy myśl
Nie umiem przecież bić
To Matylda, to Matylda
To Matylda podlewa mi dzisiaj sad
Nigdzie nie idę sam
To Matylda, to Matylda
Chce mi ciszę w prezencie od siebie dać
Ten wybuchowy dar
Wilgotne palce, nerwowy pęd
Już miałem zgrabnie coś odpisać, ale nagle
Wiem - odetnę prąd, wyłączę go, zabiorę stąd
A jeśli kiedyś znów wpadnę w szał
Przyjdzie mi zmierzyć się, zniewagą ktoś mi rzuci w twarz
To chciałbym móc, choć jeden raz, ten jeden raz
Wymierzyć mu pięścią gorącą jak stal
Ten surowy werdykt, gdzie sędzia to ja
Tylko ja, tylko ja
Bez żadnych ulg, odwołań skarg, po prostu strzał
Wiem dobrze, że przemoc to najsłabsza z kart
I do mojej talii pasuje jak żart
Lecz chciałbym tak jak ty
Pokonać wszystkich złych
To Matylda, to Matylda
To Matylda podlewa mi dzisiaj sad
Nigdzie nie idę sam
To Matylda, to Matylda
Chce mi ciszę w prezencie od siebie dać
Ten wybuchowy dar
To Matylda, to Matylda
Jedną ręką skutecznie wyrywa chwast
Raz, dwa, trzy, cztery
Raz, dwa, trzy, cztery
Cztery
C
Za wycieraczką zostawił ślad że kije w oko będzie wkładał,
F
tylko że przez samo "H", przez samo "H", przez samo "H", po prostu "H"
C
Muszę mu przyznać - odważny ruch, by komuś tak do szyby podejść
F
i zrobić zrzut, zostawić garść niemiłych słów, tę całą żółć
C
Atakuj, atakuj, mam to co dnia, cyfrowych cwaniaków już za dobrze znam, dobrze znam
F
Dobrze znam, klawiatur pan, a jego broń to duży RAM
C
Wciąż niewiele mogę, gdy choć jeden z nich
G
Do mojego domu przynosi swój syf
F
Dobija wtedy myśl nie umiem przecież bić
[Chorus]
C
To Matylda, to Matylda
G
To Matylda podlewa mi dzisiaj sad
F
Nigdzie nie idę sam
C
To Matylda, to Matylda
G
Chce mi ciszę w prezencie od siebie dać
F
Ten wybuchowy dar
C
Wilgotne palce, nerwowy pęd, już miałem zgrabnie coś odpisać, ale nagle
F
Wiem - odetnę prąd, wyłączę go, zabiorę stąd
C
A jeśli kiedyś znów wpadnę w szał Przyjdzie mi zmierzyć się,
F
zniewagą ktoś mi rzuci w twarz, to chciałbym móc, choć jeden raz, ten jeden raz
C
Wymierzyć mu pięścią gorącą jak stal, ten surowy werdykt, gdzie sędzia to ja
F
Tylko ja, tylko ja Bez żadnych ulg, odwołań skarg, po prostu strzał
C
Wiem dobrze, że przemoc to najsłabsza z kart
G
I do mojej talii pasuje jak żart
F
Lecz chciałbym tak jak ty
Pokonać wszystkich złych
C
To Matylda, to Matylda
G
To Matylda podlewa mi dzisiaj sad
F
Nigdzie nie idę sam
C
To Matylda, to Matylda
G
Chce mi ciszę w prezencie od siebie dać
F
Ten wybuchowy dar
C
To Matylda, to Matylda
G
Jedną ręką skutecznie wyrywa chwast
Raz, dwa, trzy, cztery
Raz, dwa, trzy, cztery
Cztery
Za
tylko że przez samo
M
i z
Atakuj, at
Dobrze z
Wciąż niewiele mo
Do mojego domu przynosi swój
Dobija wtedy m
[Refren]
To Ma
To Matylda podlewa mi dzisiaj s
Nigdzie nie i
To
Chce mi ciszę w prezencie od siebie
Ten wybuchowy d
W
W
A
zniewagą ktoś mi rzuci w
Wymierzyć mu pi
Tylko ja, tylk
Wiem dobrze, że prz
I do mojej talii pasuje jak ż
Lecz chciałbym tak jak
Pokonać wszystkich złych
To M
To Matylda podlewa mi dzisiaj s
Nigdzie nie i
To
Chce mi ciszę w prezencie od siebie
Ten wybuchowy d
To M
Jedną ręką skutecznie wyrywa chw
Raz, dwa, trzy, cztery
Raz, dwa, trzy, cztery
Cztery
C
wycieraczką zostawił ślad że kije w oko będzie wkładał,tylko że przez samo
F
"H", przez samo "H", przez samo "H", po prostu "H"M
C
uszę mu przyznać - odważny ruch, by komuś tak do szyby podejśći z
F
robić zrzut, zostawić garść niemiłych słów, tę całą żółćAtakuj, at
C
akuj, mam to co dnia, cyfrowych cwaniaków już za dobrze znam, dobrze znamDobrze z
F
nam, klawiatur pan, a jego broń to duży RAMWciąż niewiele mo
C
gę, gdy choć jeden z nichDo mojego domu przynosi swój
G
syfDobija wtedy m
F
yśl nie umiem przecież bić[Refren]
To Ma
C
tylda, to MatyldaTo Matylda podlewa mi dzisiaj s
G
adNigdzie nie i
F
dę samTo
C
Matylda, to MatyldaChce mi ciszę w prezencie od siebie
G
daćTen wybuchowy d
F
arW
C
ilgotne palce, nerwowy pęd, już miałem zgrabnie coś odpisać, ale nagleW
F
iem - odetnę prąd, wyłączę go, zabiorę stądA
C
jeśli kiedyś znów wpadnę w szał Przyjdzie mi zmierzyć się,zniewagą ktoś mi rzuci w
F
twarz, to chciałbym móc, choć jeden raz, ten jeden razWymierzyć mu pi
C
ęścią gorącą jak stal, ten surowy werdykt, gdzie sędzia to jaTylko ja, tylk
F
o ja Bez żadnych ulg, odwołań skarg, po prostu strzałWiem dobrze, że prz
C
emoc to najsłabsza z kartI do mojej talii pasuje jak ż
G
artLecz chciałbym tak jak
F
tyPokonać wszystkich złych
To M
C
atylda, to MatyldaTo Matylda podlewa mi dzisiaj s
G
adNigdzie nie i
F
dę samTo
C
Matylda, to MatyldaChce mi ciszę w prezencie od siebie
G
daćTen wybuchowy d
F
arTo M
C
atylda, to MatyldaJedną ręką skutecznie wyrywa chw
G
astRaz, dwa, trzy, cztery
Raz, dwa, trzy, cztery
Cztery
Za wycieraczką zostawił ślad
że kije w oko będzie wkładał, tylko że przez samo "H"
Przez samo "H", przez samo "H", po prostu "H"
Muszę mu przyznać - odważny ruch
By komuś tak do szyby podejść i zrobić zrzut
Zostawić garść niemiłych słów, tę całą żółć
Atakuj, atakuj, mam to co dnia
Cyfrowych cwaniaków już za dobrze znam, dobrze znam
Dobrze znam, klawiatur pan, a jego broń to duży RAM
Wciąż niewiele mogę
Gdy choć jeden z nich
Do mojego domu przynosi swój syf
Dobija wtedy myśl
Nie umiem przecież bić
To Matylda, to Matylda
To Matylda podlewa mi dzisiaj sad
Nigdzie nie idę sam
To Matylda, to Matylda
Chce mi ciszę w prezencie od siebie dać
Ten wybuchowy dar
Wilgotne palce, nerwowy pęd
Już miałem zgrabnie coś odpisać, ale nagle
Wiem - odetnę prąd, wyłączę go, zabiorę stąd
A jeśli kiedyś znów wpadnę w szał
Przyjdzie mi zmierzyć się, zniewagą ktoś mi rzuci w twarz
To chciałbym móc, choć jeden raz, ten jeden raz
Wymierzyć mu pięścią gorącą jak stal
Ten surowy werdykt, gdzie sędzia to ja
Tylko ja, tylko ja
Bez żadnych ulg, odwołań skarg, po prostu strzał
Wiem dobrze, że przemoc to najsłabsza z kart
I do mojej talii pasuje jak żart
Lecz chciałbym tak jak ty
Pokonać wszystkich złych
To Matylda, to Matylda
To Matylda podlewa mi dzisiaj sad
Nigdzie nie idę sam
To Matylda, to Matylda
Chce mi ciszę w prezencie od siebie dać
Ten wybuchowy dar
To Matylda, to Matylda
Jedną ręką skutecznie wyrywa chwast
Raz, dwa, trzy, cztery
Raz, dwa, trzy, cztery
Cztery
że kije w oko będzie wkładał, tylko że przez samo "H"
Przez samo "H", przez samo "H", po prostu "H"
Muszę mu przyznać - odważny ruch
By komuś tak do szyby podejść i zrobić zrzut
Zostawić garść niemiłych słów, tę całą żółć
Atakuj, atakuj, mam to co dnia
Cyfrowych cwaniaków już za dobrze znam, dobrze znam
Dobrze znam, klawiatur pan, a jego broń to duży RAM
Wciąż niewiele mogę
Gdy choć jeden z nich
Do mojego domu przynosi swój syf
Dobija wtedy myśl
Nie umiem przecież bić
To Matylda, to Matylda
To Matylda podlewa mi dzisiaj sad
Nigdzie nie idę sam
To Matylda, to Matylda
Chce mi ciszę w prezencie od siebie dać
Ten wybuchowy dar
Wilgotne palce, nerwowy pęd
Już miałem zgrabnie coś odpisać, ale nagle
Wiem - odetnę prąd, wyłączę go, zabiorę stąd
A jeśli kiedyś znów wpadnę w szał
Przyjdzie mi zmierzyć się, zniewagą ktoś mi rzuci w twarz
To chciałbym móc, choć jeden raz, ten jeden raz
Wymierzyć mu pięścią gorącą jak stal
Ten surowy werdykt, gdzie sędzia to ja
Tylko ja, tylko ja
Bez żadnych ulg, odwołań skarg, po prostu strzał
Wiem dobrze, że przemoc to najsłabsza z kart
I do mojej talii pasuje jak żart
Lecz chciałbym tak jak ty
Pokonać wszystkich złych
To Matylda, to Matylda
To Matylda podlewa mi dzisiaj sad
Nigdzie nie idę sam
To Matylda, to Matylda
Chce mi ciszę w prezencie od siebie dać
Ten wybuchowy dar
To Matylda, to Matylda
Jedną ręką skutecznie wyrywa chwast
Raz, dwa, trzy, cztery
Raz, dwa, trzy, cztery
Cztery
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
Głosy i komentarze
Historia
stukupukulele
W kilku miejscach były błędne akordy. Przeniosłem je też w odpowiednie miejsca.
Dodane brakujące akordy między zwrotkami i na końcu.
Podzieliłem długie wiersze dla ułatwienia grania, bo na ekranie telefonu automatyczne zawijanie powoduje lekki chaos i ciężko się momentami odnaleźć jak grać.
Korekty
1 rok temu
|
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 4 lata temu
Ojej uwielbiam :) 4 lata temu