I.
Smutna historia tylu Polskich dzieci
Kolejna łza po policzku leci
Świat, telewizja i świąteczne pejzaże
Dziewczyna w domu dziecka w sercu krzyczy marzę
By mieć choć raz trzeźwą mamę
I aby święta nie były takie same
W innym pokoju dziecko list pisze
Cichutkie łkanie, wypełnia życia kliszę
Z boku płacz kolegi na tapczanie
On pytał Boga, co się z nami stanie
Pamiętam to jakby było dzisiaj
Świat na odczep się wysyłał nam misia
Słowo kocham każde serce łamie
Nawet pijanemu tacie i pijanej mamie
Słyszysz? Ja mogę Ci to przysiąc
Powtarzaj im to nawet razy tysiąc
Ja kocham i nigdy nie przestane
Mojego tatę i moją mamę
Niech świat zobaczy łzy Polskich dzieci
świat, który woli dzisiaj złotem świecić
Nie wstydź się łez, płacz
By potem żyć z uśmiechem na twarzy
Masz obowiązek nigdy nie przestać marzyć
Nigdy nie przestać marzyć

Ref. :
Wesołych Świąt , miłości krąg
Serce to nadziei ląd
Niech to, co złe skończy się
Boże, pomóż, proszę, nie poddać im się /x2

II.
Kolejne lata były dla nas smutkiem
Krytyka ludzi była tego skutkiem
Tata, który nie szczędził przemoc
Nie jedna łza wylana w poduszkę w nocy
Byłem dzieckiem, miałem swoje marzenia
Choć wielu mi mówiło, że nie są do spełnienia
Udało się i Tobie też się uda
Wiara to ona czyni cuda
Niech kolejny rok będzie jak potężny krok
Stawiaj cały czas swoich marzeń krok
Zostaw z boku smutku garb
Masz w sercu skarb
By czynić cuda
Musisz uwierzyć po prostu, że się uda
Uwierzyć, że się uda
To wiara czyni cuda

Ref. : Niech skończy się to co złe
Nie daj z nadziei dzisiaj okraść się

III.
Słyszysz?
Ja wiem, że się uda
Musisz uwierzyć, wiara czyni cuda
Chciałbym przypomnieć te nadchodzące Święta
Że Bóg Ojciec ciągle o Was pamięta

Ref. :
Wesołych Świąt, miłości krąg
Serce to nadziei ląd
Niech to, co złe skończy się
Boże, pomóż, proszę, nie poddać im się /x4