Wonderful Tonight Eric Clapton

zosi
już późno wieczorem
wciąż nie wie co włożyć ma
maluje się diorem
i włosy układa jak się da
a potem pyta (mnie):
jak wyglądam – mów
a ja jej – tak
jesteś jak z pięknego snu!

idziemy na party
tam każdy ogląda się
za tą śliczną kobietą
co idzie przy boku mym
i wtedy pyta mnie:
ty jak czujesz się?
a ja jej – tak
czuję jakbym żył w jakimś pięknym śnie!

czuję jakbym żył w jakimś pięknym śnie
w którym widzę miłość
w oczach twych
nie mam żadnych przeczuć złych
zadziwiony wszystkim tym
jak kocham cię

do domu już wracać czas
ale głowa boli ją
więc biorę od auta klucz
i do łóżka kładę ją
i gasząc światło
nie szukając słów
mówię jej skarbie
byłaś piękna dzisiaj znów

© tomasz korzeniowski


Oceń to opracowanie
Historia
Kontrybucje:
hkp
hkp
anonim