Stranger Hilary Duff
Nikt mi nie wierzy, kiedy mówię im, że jesteś szalony,
Nikt mi nie wierzy, kiedy mówię im, że tak wiele ukrywasz,
Taktujesz mnie jak królową kiedy wychodzimy,
Chcesz pokazać wszystkim naszą miłość,
Wszystko wzbiera we mnie kiedykolwiek znajdzie się tam tłum,
Ale kiedy nikogo nie ma w pobliżu...
W twoich oczach nie ma uprzejmości,
Sposób w jaki na mnie patrzysz nie jest po prostu w porządku,
Mogę powiedzieć o co chodzi tym razem,
W moim życiu pojawił się obcy,
Nie jesteś osobą, którą poznałam odrazu,
Boisz się im pokazać, że to ty?
Gdyby tylko mogli ujrzeć cię takim jakim ja cię widzę,
I oni ujrzeliby obcego.
Czy kiedykolwiek zrobiłam ci coś okrutnego?
Czy kiedykolwiek sprawiłam,
że zastanowiłeś się kto stoi w pokoju?
Sprawiłeś, że wyglądasz idealnie w każdym sposobie,
Więc kiedy to przyjdzie, będę jedyną winną,
Twój plan działa, więc możesz po prostu odejść.
Skarbie, twój sekret jest bezpieczny.
W twoich oczach nie ma uprzejmości,
Sposób w jaki na mnie patrzysz nie jest po prostu w porządku,
Mogę powiedzieć o co chodzi tym razem,
W moim życiu pojawił się obcy,
Nie jesteś osobą, którą poznałam od razu,
Boisz się im pokazać, że to ty?
Gdyby tylko mogli ujrzeć cię takim jakim ja cię widzę,
I oni ujrzeliby obcego.
Tak dawno temu, począwszy od miejsca, gdzie byliśmy,
Kiedy myślę o całym tym czasie jaki zmarnowałam,
mogłabym zapłakać.
W twoich oczach nie ma uprzejmości,
Sposób w jaki na mnie patrzysz nie jest po prostu w porządku,
Mogę powiedzieć o co chodzi tym razem,
W moim życiu pojawił się obcy,
Nie jesteś osobą, którą poznałam od razu,
Boisz się im pokazać, że to ty?
Gdyby tylko mogli ujrzeć cię takim jakim ja cię widzę,
I oni ujrzeliby obcego.
Nikt mi nie wierzy, kiedy mówię im, że tak wiele ukrywasz,
Taktujesz mnie jak królową kiedy wychodzimy,
Chcesz pokazać wszystkim naszą miłość,
Wszystko wzbiera we mnie kiedykolwiek znajdzie się tam tłum,
Ale kiedy nikogo nie ma w pobliżu...
W twoich oczach nie ma uprzejmości,
Sposób w jaki na mnie patrzysz nie jest po prostu w porządku,
Mogę powiedzieć o co chodzi tym razem,
W moim życiu pojawił się obcy,
Nie jesteś osobą, którą poznałam odrazu,
Boisz się im pokazać, że to ty?
Gdyby tylko mogli ujrzeć cię takim jakim ja cię widzę,
I oni ujrzeliby obcego.
Czy kiedykolwiek zrobiłam ci coś okrutnego?
Czy kiedykolwiek sprawiłam,
że zastanowiłeś się kto stoi w pokoju?
Sprawiłeś, że wyglądasz idealnie w każdym sposobie,
Więc kiedy to przyjdzie, będę jedyną winną,
Twój plan działa, więc możesz po prostu odejść.
Skarbie, twój sekret jest bezpieczny.
W twoich oczach nie ma uprzejmości,
Sposób w jaki na mnie patrzysz nie jest po prostu w porządku,
Mogę powiedzieć o co chodzi tym razem,
W moim życiu pojawił się obcy,
Nie jesteś osobą, którą poznałam od razu,
Boisz się im pokazać, że to ty?
Gdyby tylko mogli ujrzeć cię takim jakim ja cię widzę,
I oni ujrzeliby obcego.
Tak dawno temu, począwszy od miejsca, gdzie byliśmy,
Kiedy myślę o całym tym czasie jaki zmarnowałam,
mogłabym zapłakać.
W twoich oczach nie ma uprzejmości,
Sposób w jaki na mnie patrzysz nie jest po prostu w porządku,
Mogę powiedzieć o co chodzi tym razem,
W moim życiu pojawił się obcy,
Nie jesteś osobą, którą poznałam od razu,
Boisz się im pokazać, że to ty?
Gdyby tylko mogli ujrzeć cię takim jakim ja cię widzę,
I oni ujrzeliby obcego.