Co się zżera w jeziorze Jan Kaczmarek
Tekst piosenki
-
1 ulubiony
Jeziora pozornie są takie spokojne,
gdy lekka pokrywa je falka,
jedynie na niby są takie cudowne:
w ich głębi śmiertelna wre walka.
Wypływasz łódeczką, zanurzasz się w trzcinie,
co brzegi znienacka porasta...
dwa metry po tobą w bagiennej gęstwinie,
sadyzmy, bandytyzm, bestialstwa!
Tam szczupak żarłoczny poluje na lina
i okoń się czai na żabę.
Węgorz na płotkę parol zagina,
sandacz się wpija w doradę.
Tam rak, wodny żulik, dopadłszy robaka,
zamęcza go w sposób haniebny,
leszcz goni pędraka, sum gnębi ślimaka,
liczą się tylko zęby!
A w górze słoneczko i miły zefirek
i zielsko rozrasta się sielsko.
Na zielsku nenufar, a nad nim motylek
z tą swoją słodyczą anielską.
I można by całkiem z uciechy oszaleć
i rzucić się na to z oskomą,
lecz chętkę tę miłą wstrzymuje wytrwale
ta jedna niemiła świadomość:
Że w głębi panoszy się licho podstępne,
krwiopijcze, złośliwe, nerwowe.
Siedząc w topieli niemiłej i mętnej,
knuje swe plany niezdrowe!
Zżerają się stare bezzębne sielawy,
wzajemnie nad sobą się pastwiąc,
zaś w nocy gdy nawet to wszystko zasypia
rdza zżera stare żelastwo!
gdy lekka pokrywa je falka,
jedynie na niby są takie cudowne:
w ich głębi śmiertelna wre walka.
Wypływasz łódeczką, zanurzasz się w trzcinie,
co brzegi znienacka porasta...
dwa metry po tobą w bagiennej gęstwinie,
sadyzmy, bandytyzm, bestialstwa!
Tam szczupak żarłoczny poluje na lina
i okoń się czai na żabę.
Węgorz na płotkę parol zagina,
sandacz się wpija w doradę.
Tam rak, wodny żulik, dopadłszy robaka,
zamęcza go w sposób haniebny,
leszcz goni pędraka, sum gnębi ślimaka,
liczą się tylko zęby!
A w górze słoneczko i miły zefirek
i zielsko rozrasta się sielsko.
Na zielsku nenufar, a nad nim motylek
z tą swoją słodyczą anielską.
I można by całkiem z uciechy oszaleć
i rzucić się na to z oskomą,
lecz chętkę tę miłą wstrzymuje wytrwale
ta jedna niemiła świadomość:
Że w głębi panoszy się licho podstępne,
krwiopijcze, złośliwe, nerwowe.
Siedząc w topieli niemiłej i mętnej,
knuje swe plany niezdrowe!
Zżerają się stare bezzębne sielawy,
wzajemnie nad sobą się pastwiąc,
zaś w nocy gdy nawet to wszystko zasypia
rdza zżera stare żelastwo!
-
Artur S.Jan Kaczmarek w tym przezabawnym tekście uchwycił istotę egzystencji nie tylko dzikich zwierząt. Wybitna osobowość i znakomity autor. Żałuję, że odszedł tak wcześnie.
Najpopularniejsze piosenki Jan Kaczmarek
- 11 Grawerska miłość
- 12 Godność
- 13 Głupi romans
- 14 Gdy wysiądzie wyobraźnia
- 15 Dusza Kaszuba
- 16 Duch Witosa
- 17 Cudowne niebo
- 18 Co za czasy
- 19 Co się zżera w jeziorze
- 20 Co moje